Baszta nad morzem i kościółek św. Wawrzyńca gościły Tygodnie Uczniowskie i Trzy Dni Wielkanocne (nazwy spotkań, które ks. Giussani proponował młodzieży – przyp. tłum.). Dom św. Franciszka, gdzie w latach 1946-47 ks. Giussani spędził czas rekonwalescencji, podtrzymuje pamięć pewnej historii i kontynuuje ją przez gościnność, piękno, oraz „drobne” gesty miłosierdzia – zgodnie z zamierzeniem założyciela CL. Zadanie to powierzył on osobom z Memores Domini, prosząc o kierowanie ośrodkiem: „Przede wszystkim dla tych, którzy – ze względu na wiek lub zdrowie – są utrudzeni w miłości do Chrystusa. Miejsce to powinno pomagać w podjęciu na nowo tej relacji. Jest ono związane z całą naszą historią, musicie strzec tej świętości”.

„Było nas piętnastu, kiedy mówiłem, że nasza wspólnota jest realnym znakiem – nawet jeżeli przypadkowym, tymczasowym, śmiesznym, to jednak wielkim – przez który Chrystus staje się przedmiotem doświadczenia w teraźniejszości. W ostatnim roku nauczania w liceum, w podobnym spotkaniu uczestniczyło już około trzystu osób. Ale liczba nie jest ważna. (...)

Rozciągnięta bez granic wspólnota jest tajemnicą tożsamości, dzięki której i w której naprawdę mogę z bojaźnią, drżeniem i miłością powiedzieć do Chrystusa: «Ty». Odkrycie tego faktu było bardzo konkretnym, precyzyjnym krokiem podczas pewnego spotkania, które prowadziłem, mając przed sobą morze, na baszcie, w Varigotti”.

Luigi Giussani, L`avvenimento cristiano [Wydarzenie chrześcijańskie], Wydawnictwo Bur, s. 40-41.