Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2010 > maj / czerwiec

Ślady, numer 3 / 2010 (maj / czerwiec)

Relacja

Narodzić się na nowo

Rekolekcje Bractwa CL

Karolina Waligóra


Tematem tegorocznych rekolekcji Bractwa ruchu Komunia i Wyzwolenie, które odbyły się w ostatni weekend kwietnia, było pytanie zaczerpnięte z Ewangelii: „Jak może się człowiek narodzić, będąc starcem?” (J 3, 4). W rekolekcjach tych, które w Rimini prowadził ksiądz Julián Carrón, uczestniczyliśmy – jak zwykle w Świdnicy – dzięki transmisji satelitarnej.


Już na samym początku ksiądz Carrón jasno postawił przed nami cel pracy, jaką mamy w tym roku do wykonania: zniwelować pęknięcie między wiarą a wiedzą. Żeby tego dokonać, trzeba przezwyciężyć brak człowieczeństwa, który w nas tkwi. Dlatego tak ważna jest postawa otwartości na rzeczywistość każdego dnia. Jeśli jakiś dowolny fakt z mojego życia mnie porusza, to jakże wielką zdolność pochwycenia mojego „ja” ma ta Obecność, która powoduje moje przylgnięcie. Sposobem, w który natura wzywa nas do tego, by wyjść poza siebie, jest znak dany nam przez Chrystusa. A im większą wiarą w Obecność Chrystusa w Kościele człowiek żyje, tym bardziej będzie się on zdumiewał tymi znakami. Jeśli nie potrafimy osądzać rzeczywistości na podstawie danych nam znaków, nie znaczy to, że nie jesteśmy w stanie tego czynić, ale że nie chcemy albo nie jesteśmy gotowi wykonać pewnej „pracy”. W obliczu braku takiej dyspozycyjności pojawia się pytanie: jak to jest możliwe wobec tego, co już przeżyliśmy? Jeśli wiara nie prowadzi mnie do odrodzenia się na nowo, oznacza to, że nie jest mi już do niczego potrzebna... Stąd prośba i modlitwa o łaskę odrodzenia. Bo człowiek nie może narodzić się na nowo bez pomocy Boga. Nie możemy jednak odrodzić się bez zaangażowania naszej wolności, otwartości i dyspozycyjności.

Jak mówił ksiądz Carrón, w pracy nad pełnym przeżywaniem człowieczeństwa i w przylgnięciu do Obecności Chrystusa każdemu z nas pomaga wspólnota. W czasie rekolekcji przekonałam się, że możemy wzajemnie sobie pomagać w tej drodze, nie redukując swojego towarzystwa do zwykłego przebywania ze sobą, ale przeżywając dane nam spotkanie w przyjaźni i wdzięczności za łaskę, która została nam dana.

W ostatnim dniu rekolekcji wszyscy spotkaliśmy się na pożegnalnym obiedzie w domu Fundacji „Ut Unum Sint”, w czasie którego uczciliśmy 18. rocznicę święceń kapłańskich naszego wizytatora, księdza Andrei d’Auria, który przybył aż z Rzymu, by razem z nami przeżywać to rekolekcyjne spotkanie.


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją