Ślady
>
Archiwum
>
2004
>
listopad / grudzień
|
||
Ślady, numer 6 / 2004 (listopad / grudzień) Ekumenizm Sprawa Buttilioniego zrodziła nowy ruch obywatelski z serwisu informacyjnego KAI Oburzenie części włoskiej opinii publicznej z powodu odrzucenia przez Parlament Europejski w Strasburgu kandydatury Rocco Buttiglioniego na członka KOmisji Europejskiej doprowadziło do powstania we Włoszech Stowarzyszenia Wolnych - „Societa dei liberi”. Ma to być ruch obrony wolności słowa i przekonań, nawiązujący do postawy włoskiego polityka i filozofa, który podczas przesłuchań przed Komisją nie wyparł się swych przekonań i wiary. Inicjatorem inauguracyjnego spotkania, które odbyło się 6 listopada w jednym z teatrów Mediolanu w obecności dwóch tysięcy osób, jest Giuliano Ferrara, redaktor naczelny dziennika „Il Figlio” (finansowanego przez żonę premiera Silvio Berlusconiego), który jako pierwszy wystąpił w obronie ministra. Ferrara skrytykował szefa rządu za to, że ugiął się pod naciskami nowego przewodniczącego Komisji Europejskiej i zgodził się wycofać kandydaturę Buttiglioniego, idąc tym samym na „kompromis w dziedzinie wolności sumienia”. Sam zainteresowany, obecny na spotkaniu, przedstawiony z ironia jako „katolicka czarownica”, powiedział, że woli wystąpic w roli „czarownika”. Opowiedział, jak wyglądało przesłuchanie w Strasburgu i jak przeinaczono jego wypowiedź w mediach. Postawiono mi aż sześć pytań i przypomniałem sobie, czego nauczył mnie o Jezusie ksiądz Giussani (założyciel Comunione e Liberazione - przyp. KAI): „Jeśli wy Mnie się zaprzecie, Ja zaprę się was” (por. Mt 10, 33) - powiedział Rocco Buttiglione. |