Zapowiedzieliśmy go już w lutym, niestety przez pandemię premiera została przeniesiona. Nareszcie można już zobaczyć film „Ukryte życie” autorstwa Terrence’a Malicka. Jest to prawdziwa historia austriackiego męczennika Franza Jägerstattera, który odmówił posłuszeństwa Hitlerowi w 1943 roku i został umieszczony w więzieniu, następnie osądzony i stracony na gilotynie. Został beatyfikowany przez Benedykta XVI w 2007 roku. Malick wyraźnie zwraca uwagę na  ofiarę człowieka która zostałaby anonimowa, być może nawet na zawsze, gdyby pewien uczony nie natknął się na jego historię. Podsumowujące zdanie wybrane przez reżysera na zakończenie filmu jest kluczowe „Dobry rozwój świata zależy częściowo od wydarzeń historycznych; fakt, że rzeczy między tobą a mną nie są takie okrutne jakie mogłyby być, to częściowo zasługa tych, którzy wiernie prowadzili życie w tajemnicy i leżą teraz w grobach, których nikt nie odwiedza”. Malick pokazuje swoją wiarę w ludzkość z punktu widzenia osoby, która sprzeciwia się głównemu nurtowi i przez ten trudny wybór spotyka cierpienie. Pięknie obrazuje to jeden z dialogów w filmie. Franz, poproszony o podpisanie aktu wierności Hitlerowi przez adwokata który mówi: „Będziesz wtedy wolny!” odpowiada ze szczerością świętego i wielkością prawdziwego człowieka: „Ja jestem wolny”.

„Ukryte życie”, 2019

(„A Hidden Life”)

Reż. Terrence Malick

2 godz. 53 min.