Ślady
>
Archiwum
>
2020
>
wrzesieĹ / paĹşdziernik
|
||
Ślady, numer 5 / 2020 (wrzesieĹ / paĹşdziernik) Pierwszy Plan Poruszenie Nie byĹ to Meeting, ktĂłry moĹźe Ĺatwo przejĹÄ do historii. Nie tylko z powodu nowoĹci formy â wymuszonej sytuacjÄ , opracowanej przez tych, ktĂłrzy zgodzili siÄ podjÄ Ä ryzyko zmiany ksztaĹtu tego spotkania â ale teĹź nieustannie wnoszÄ cej swĂłj wkĹad w róşne miejsca na Ĺwiecie, dziÄki streamingowi i na ĹźÄ danie. Lecz decyzja o takiej formie nie zostaĹa wziÄta przez organizatorĂłw za pewnik â i w caĹym ĹaĹcuchu osobistych oddziaĹywaĹ, ktĂłre nastÄpowaĹy kolejno pomiÄdzy wolontariuszami i goĹÄmi, ambasadorami online i przyjaciĂłĹmi poĹÄ czonymi online â widaÄ byĹo âprzykĹad przebudzenia czĹowieczeĹstwaâ â zauwaĹźyĹ JuliĂĄn CarrĂłn na jednym z gĹĂłwnych spotkaĹ (ktĂłrego tekst opublikowano w tym numerze). Dlatego po miesiÄ cu wracamy, opowiadajÄ c o Meetingu, aby pogĹÄbiÄ to przebudzenie i lepiej poznaÄ jego ĹşrĂłdĹo. WidaÄ to wyraĹşnie w historii opowiedzianej przez Fernando de Haro, ktĂłry Ĺledzi najistotniejsze wydarzenia tygodnia. Spotkanie w Rimini staĹo siÄ wydarzeniem, co byĹo sĹyszalne w wypowiedziach nawet tych, ktĂłrzy byli w Rimini po raz pierwszy, albo dla innych zaskoczonych zaproszeniem do osobistego udziaĹu nawet w tak trudnych warunkach. ByĹo to poruszenie âjaâ â wielu âjaâ â nawet tego, ktĂłre rozpropagowaĹo Meeting w ponad stu dwudziestu krajach na caĹym Ĺwiecie w jeszcze bardziej zaskakujÄ cy sposĂłb. I nie byĹ to tylko dodatkowy rezonator dla treĹci, ktĂłre dziÄki cyfrowym moĹźliwoĹciom napĹynÄĹy z Rimini, ale poszczegĂłlne czÄĹci Meetingu byĹy realizowane z dala od fizycznego miejsca spotkania. Pierwszy plan to zaproszenie do spokojnego powrĂłcenia do nagraĹ z Meetingu, ktĂłre moĹźemy znaleĹşÄ w sieci. I powrĂłciÄ do nich, aby pozwoliÄ siÄ zaskoczyÄ. (dp)
|