Ślady
>
Archiwum
>
2019
>
maj / czerwiec
|
||
Ślady, numer 3 / 2019 (maj / czerwiec) ĹcieĹźki. PoĹudniowy Sudan ĹĂłdĹş niemoĹźliwych gestĂłw PapieĹź caĹujÄ cy stopy przywĂłdcĂłw politycznych i usuwajÄ cy niepokonane dystanse. Konflikt, ktĂłry staĹ siÄ katastrofÄ : 400 tysiÄcy zabitych, 2 miliony uchodĹşcĂłw, gĹĂłd. Co dzieje siÄ w najmĹodszym paĹstwie Ĺwiata? GĹosy z ânadzwyczajnego naroduâ, ktĂłry wciÄ Ĺź Ĺźywi nadziejÄ. Michele Farina âZdjÄcia PapieĹźa caĹujÄ cego stopy wielkim rywalom politycznym uderzyĹy wszystkich, nawet tutaj w DĹźubieâ â opowiada Giorgia Guelfi w rozmowie telefonicznej z PoĹudniowego Sudanu. MinÄ Ĺ ponad miesiÄ c, Ĺwiat pÄdzi do przodu, ale tam wciÄ Ĺź siÄ o tym mĂłwi. âWielu myĹlaĹo, Ĺźe ten niewiarygodny gest moĹźe staÄ siÄ iskrÄ zapalnÄ dla procesu pokojowego. Ludzie majÄ takÄ nadziejÄ, mimo Ĺźe nieco trudno im w to uwierzyÄ. To juĹź trzeci raz w przeciÄ gu niewielu lat, kiedy przeciwnicy prĂłbujÄ zĹoĹźyÄ broĹ i dojĹÄ do porozumieniaâ. NiektĂłrzy z tego ĹźartujÄ , byÄ moĹźe ze wzglÄdu na przesÄ dnoĹÄ. âSĹyszaĹam osoby mĂłwiÄ ce: ÂŤMiejmy nadziejÄ, Ĺźe efekt pocaĹunku PapieĹźa wzniesie siÄ od butĂłw do sercaÂť. Na co ktoĹ inny odpowiedziaĹ: ÂŤCóş, wszyscy sÄ wysocy: majÄ serce za daleko od ziemiÂťâŚâ PomijajÄ c ironiÄ, jest coĹ potÄĹźnego w tym anonimowym obrazie, ktĂłry pochodzi z zakurzonych drĂłg PoĹudniowego Sudanu, ze spalonych pĂłl, gdzie w tych dniach ludzie spoglÄ dajÄ rozpaczliwie na niebo, czekajÄ c na porÄ deszczowÄ . Miliony niedoĹźywionych osĂłb w okolicach, gdzie karabiny walczÄ cych pozwoliĹy na zasiew, zawierzajÄ swoje Ĺźycie kilku garĹciom sorga i fasoli. Na Ĺwiecie (nie tylko nad tymi ubogimi brzegami Nilu) naprawdÄ sÄ tacy, ktĂłrych serce znajduje siÄ zbyt daleko od ziemi. SchylajÄ c siÄ na podĹodze Domu Ĺw. Marty do stĂłp przywĂłdcĂłw majÄ cych alergiÄ na dialog, papieĹź Franciszek pokazaĹ, Ĺźe moĹźna usunÄ Ä dystanse uchodzÄ ce za niepokonane. I w PoĹudniowym Sudanie, po raz pierwszy od dĹuĹźszego czasu, âistnieje niÄ nieco bardziej wytrzymaĹa, ktĂłry ĹÄ czy nadziejeâ â mĂłwi Guelfi, weteranka organizacji âCUAMM â Lekarze z AfrykÄ â. OczywiĹcie âwszystko tu pozostaje bardzo kruche i moĹźe siÄ zmieniÄ w jednej sekundzieâ â dodaje 35-letnia mieszkanka Padwy, zajmujÄ ca siÄ logistykÄ , mieszkajÄ ca w DĹźubie od 2016 roku. Gdy tymczasem ludzie wciÄ Ĺź sÄ gĹodni, a nieprzerwany humanitarny stan wyjÄ tkowy, jeĹli to w ogĂłle moĹźliwe, wciÄ Ĺź siÄ zaostrza, coĹ siÄ porusza wĹrĂłd dawnych przyjaciĂłĹ-nieprzyjacióŠpolityki. Luca Scarpa, odpowiedzialny za AVSI od 2014 roku w kraju w wiÄkszoĹci chrzeĹcijaĹskim, opowiada, Ĺźe gest PapieĹźa odegraĹ naprawdÄ waĹźnÄ rolÄ (albo w kaĹźdym razie byĹ przywoĹywany) przy okazji ostatniego porozumienia miÄdzy przewodniczÄ cym SalvÄ Kiirem a jego wielkim rywalem Rieckiem Macharem. WspominajÄ c kwietniowe spotkanie w Watykanie, 12 maja obydwaj przeciwnicy postanowili âjak braciaâ odĹoĹźyÄ na szeĹÄ miesiÄcy utworzenie nowego rzÄ du jednoĹci narodowej, przewidziane (na papierze) przez porozumienie pokojowe podpisane we wrzeĹniu 2018 roku. To odroczenie nieliczni obserwatorzy uznali za krok do tyĹu. JeĹli juĹź, jest to prĂłba realizmu, w oczekiwaniu na konieczne potwierdzenia. ZasadniczÄ kwestiÄ pozostaje poĹÄ czenie siĹ rzÄ dowych oraz oddziaĹĂłw powstaĹczych w prawdziwe wojsko narodowe. âJest to niemoĹźliwe do zrobienia w czasie, gdy rozpoczyna siÄ pora deszczowa, odraczamy wszystko o rokâ â takie byĹo poczÄ tkowe stanowisko prezydenta Salvy Kiira. NastÄpnie przywĂłdca plemienia Dinka w kowbojskim kapeluszu (w parlamencie powiedziaĹ, Ĺźe âdrĹźaĹâ, kiedy PapieĹź pochyliĹ siÄ do jego stĂłp) przemyĹlaĹ sprawÄ. Cel zostaĹ przesuniÄty na bardziej rozumny termin, czyli na listopad. Rozejm na razie jest przestrzegany (mimo Ĺźe nie wszÄdzie). Ale waĹźne jest, Ĺźe byĹy zastÄpca prezydenta Machara, wielki rywal Kiira w walce o wĹadzÄ (z plemienia Nuer), wrĂłci do DĹźuby. Szef misji ONZ w PoĹudniowym Sudanie (UNMISS) uczyniĹ z siebie gwaranta jego bezpieczeĹstwa w stolicy. MĂłgĹby rozpoczÄ Ä, wracajÄ c ze swojego azylu w Chartumie choÄby na dwa albo trzy dni w tygodniu, taka jest propozycja, tak, by daÄ wszystkim do zrozumienia, Ĺźe dialog jest powaĹźnÄ sprawÄ . Dwa razy w ciÄ gu ostatnich dwĂłch lat przywĂłdca powstaĹcĂłw, absolwent filozofii ukoĹczonej w Wielkiej Brytanii, zostaĹ zmuszony do ucieczki z powodu walk wybuchĹych w stolicy. Kiir oskarĹźyĹ go o prĂłbÄ przewrotu w 2013 roku. Zdaniem Machara natomiast, to grupa prezydenta dÄ ĹźyĹa do jego neutralizacji, by przeszkodziÄ mu w kandydowaniu w wyborach.
I w ten sposĂłb najmĹodsze paĹstwo na Ziemi, powstaĹe w 2011 roku na zgliszczach trwajÄ cych ponad póŠwieku konfliktĂłw w tej czÄĹci Afryki naznaczonej kolonializmem, po osiÄ gniÄciu niepodlegĹoĹci przez Sudan, w wieku dwĂłch lat ponownie znalazĹo siÄ w stanie wojny. Ze stolicy konflikt siÄ rozszerzyĹ, powiÄkszajÄ c przepaĹÄ miÄdzy plemionami rywalizujÄ cych przywĂłdcĂłw w ĹaĹcuch rzezi i aktĂłw przemocy. Bilansem jest katastrofa: 400 tysiÄcy zabitych, 2 miliony uchodĹşcĂłw, ktĂłrzy dotÄ d ĹźyjÄ w obozach dla uchodĹşcĂłw (przede wszystkim w Ugandzie), miliony osĂłb bez dachu nad gĹowÄ oraz zagroĹźonych gĹodem. SondaĹź zlecony przez Stany Zjednoczone, ktĂłrego wyniki zostaĹy dopiero co przedstawione w DĹźubie, pokazuje zranienia oraz wciÄ Ĺź jeszcze otwarte serce w tym nadzwyczajnym narodzie. 79% pytanych przeĹźyĹo utratÄ co najmniej jednej bliskiej osoby w ciÄ gu ostatnich dwĂłch lat. Ale 90% wyraĹźa nadziejÄ, Ĺźe pokĂłj prawdziwy, pokĂłj trwaĹy, moĹźe nadejĹÄ przed koĹcem 2019 roku. Na dnie tego optymizmu poruszajÄ siÄ aktorzy dyplomacji, ci na poziomie regionalnym (Uganda, Etiopia, Kenia) oraz wielcy gracze miÄdzynarodowi, ktĂłrzy dÄ ĹźÄ do tego, by konflikt rozpoczÄ Ĺ siÄ na nowo. W tym kontekĹcie decyzje podjÄte przez Watykan odegraĹy pewnÄ rolÄ. Spotkania w Rzymie, mĂłwiÄ obserwatorzy w DĹźubie, przyczyniĹy siÄ do przywrĂłcenia autorytetu prezydentowi Kiirowi, otoczonemu ĹwitÄ , ktĂłrej ufa, ale od ktĂłrej jest odizolowany. JeĹli PapieĹź go przygarnÄ Ĺ (i pocaĹowaĹ jak Ĺźaden inny przywĂłdca miÄdzynarodowy) obok gĹĂłwnego rywala Riecka Machara, w ostatecznym wyniku pretendenci do wĹadzy zostali umieszczeni na jednej Ĺodzi, w obramowaniu epokowego gestu, ktĂłry okrÄ ĹźyĹ Ĺwiat. Pod koniec marca Franciszek nominowaĹ arcybiskupa Hubertusa Matheusa MariÄ van Megena nuncjuszem apostolskim w PoĹudniowym Sudanie. Do koĹca tego roku lub najpóźniej na poczÄ tku przyszĹego mogliby zostaÄ mianowani nowi biskupi (od jakiegoĹ czasu siedmiu z oĹmiu sÄ âsprawujÄ cymi funkcjÄâ). Z biegiem lat ten brak silnych i uznawanych na poziomie lokalnym przewodnikĂłw nie sĹuĹźyĹ KoĹcioĹowi. Franciszek umieĹciĹ DĹźubÄ na mapie priorytetĂłw: podczas swojej wrzeĹniowej podróşy do Afryki (Mozambik, Madagaskar i Mauritius) chciaĹby zatrzymaÄ siÄ w Sudanie. PowiedziaĹ o tym w minionych dniach sam Ojciec ĹwiÄty do grupy siĂłstr zakonnych, ktĂłre prosiĹy go, by tam pojechaĹ: âJeĹli warunki na to pozwolÄ â â odpowiedziaĹ Franciszek, ktĂłry w minionych latach przyzwyczaiĹ juĹź swojÄ ĹźandarmeriÄ, Ĺźe niespodziewanie potrafi przyprawiÄ jÄ o przyspieszone bicie serca. Tak jak wtedy, gdy postanowiĹ wylÄ dowaÄ w Bangi w Republice ĹrodkowoafrykaĹskiej, by zainicjowaÄ Jubileusz MiĹosierdzia pomimo panujÄ cych tam napiÄÄ: âObawiam siÄ tylko komarĂłwâ â powiedziaĹ PapieĹź.
W tym momencie, pomijajÄ c komary, byÄ moĹźe najciemniejszÄ chmurÄ na horyzoncie jest generaĹ Thomas Cirillo (ktĂłry wystÄ piĹ z wojska w 2017 roku) oraz jego Front Ocalenia Narodowego, ktĂłrego antyrzÄ dowe oddziaĹy dziaĹajÄ w rejonach Zachodniej i Wschodniej Ekwatorii, przy granicy z UgandÄ i Kongo. Jest to waĹźny obszar kraju, gdzie gromadzi siÄ znaczÄ ca czÄĹÄ ludnoĹci. Cirillo nie zgadza siÄ na dialog z grupÄ , ktĂłrej przywĂłdcÄ jest Kiir. Oraz odmĂłwiĹ przyjazdu do Rzymu na spotkanie z PapieĹźem. Amerykanie zdajÄ siÄ go wspieraÄ w jakiĹ sposĂłb (ostatnio zorganizowali mu podróş do USA). Trzeba bÄdzie wprowadziÄ takĹźe jego na âĹĂłdĹş niemoĹźliwych gestĂłwâ. Tymczasem sytuacja ludnoĹci jest bardzo krytyczna. MiÄdzynarodowi darczyĹcy, mĂłwi Guelfi â ktĂłra wraz z CUAMM pracuje w sektorze sanitarnym ze szczegĂłlnÄ uwagÄ skierowanÄ na matki i dzieci (70 dziaĹaczy miÄdzynarodowych oraz 1300 lokalnych, tysiÄ ce porodĂłw) â zredukowali drastycznie Ĺrodki finansowe. W ten sposĂłb chcÄ skĹoniÄ kraj, by naprawdÄ wstÄ piĹ na drogÄ pokoju. PomiÄdzy znajduje siÄ jednak ludnoĹÄ cywilna. Skutki tej linii dziaĹania odczuwa siÄ w wioskach. Troski te wspĂłĹdzieli Scarpa, 35 lat, SardyĹczyk z Macomer. AVSI dziaĹa w sektorze edukacji i bezpieczeĹstwa ĹźywnoĹciowego (115 osĂłb obsĹugi, z ktĂłrych 8 to ekspatrianci). Pomaga i wspiera 65 szkóŠ100 tonami jedzenia w miesiÄ cu: sorgo, kukurydza, olej, sĂłl, cukier i fasola. âRok temu jeszcze 50% ludnoĹci mogĹa liczyÄ na minimalnÄ racjÄ jedzenia â mĂłwi. â Teraz odsetek spadĹ do 25%. Wielu rolnikĂłw w najlepszym wypadku spoĹźywa jeden posiĹek na dzieĹ i nie ma siĹ, by dalej uprawiaÄ ziemiÄâ, zaĹoĹźywszy nawet, Ĺźe w tym roku nadejdzie tak bardzo upragniony deszcz. MiÄdzy ziemiÄ a sercem znajduje siÄ brzuch, ktĂłry w PoĹudniowym Sudanie zadawala siÄ odrobinÄ . Ale nie moĹźe byÄ pokoju bez talerza sorga. |