Ślady
>
Archiwum
>
2017
>
listopad / grudzieĹ
|
||
Ślady, numer 6 / 2017 (listopad / grudzieĹ) Pierwszy Plan. Afryka Bus Gai Podróş do Ugandy z tatÄ . Oto jak z pragnienia pewnej dziewczyny rodzi siÄ oryginalny sposĂłb wspierania AVSI. Paola Ronconi
Gaia chodzi do trzeciej klasy liceum o profilu ĹcisĹym: w ubiegĹym roku, w wieku 17 lat, pojechaĹa z tatÄ , przedsiÄbiorcÄ z Legnano, ktĂłry od dawna wspiera projekty AVSI, do Afryki. ZabraĹ jÄ ze sobÄ do Ugandy, do Kampali, na trzy dni w lipcu 2016 roku. âNiestety tylko na trzy! â wykrzykuje Gaia. â ByĹy to wspaniaĹe dni, niezwykle intensywneâ. Razem odwiedzili miejsca w ugandyjskim mieĹcie, ktĂłre w tym roku sÄ czÄĹciÄ jednego z projektĂłw kampanii Namioty AVSI, zatytuĹowanej âGdzie jest dom?â. âPierwszego dnia odwiedziliĹmy High School im. ks. Luigiego Giussaniego. Tour po szkole, przepiÄkny budynek, Ĺźe tylko pozazdroĹciÄ, bardzo czysty, przeogromny, doskonale wyposaĹźonyâ. SpotykajÄ c nauczycieli i uczniĂłw, Gaia zadaje mĹodzieĹźy pytanie: âCzego nauczyĹeĹ siÄ w tej szkole i co stÄ d wyniesiesz po liceum?â. JakaĹ dziewczyna odpowiada: âNauczyĹam siÄ, Ĺźe posiadam wartoĹÄ i tak wielkie pragnienie w sercu, Ĺźe mogÄ zmieniÄ caĹy Ĺwiatâ. Gaia jest zakĹopotana: âWydawaĹo mi siÄ, Ĺźe to jedna z tych piÄknych gotowych odpowiedzi; ale tak naprawdÄ nie masz nawet czasu nad tym siÄ zastanowiÄ, a zaraz stajesz wobec dziewczyny w twoim wieku, ktĂłra tylko ze wzglÄdu na to, Ĺźe mogĹa o tym pomyĹleÄ⌠Dlatego ostatecznie stwierdzasz: ona nie moĹźe kĹamaÄâ. TakĹźe dlatego, Ĺźe podczas pobytu w Kampali Gaia odkrywa, Ĺźe afrykaĹskie spoĹeczeĹstwo bardzo róşni siÄ od jej Ĺrodowiska Ĺźycia: âWiele osĂłb Ĺźyje w blaszanych barakach i majÄ bardzo trudnÄ sytuacjÄ⌠Generalnie w kraju brakuje spojrzenia na czĹowieka ze wzglÄdu na wartoĹÄ, jakÄ on posiada. Osoba jest numerem albo Ĺrodkiem do osiÄ gniÄcia celu, zazwyczaj ekonomicznego. TakĹźe w rodzinie. CzÄsto ojciec nie pracuje; wystÄpuje ogromny problem alkoholizmu. PracujÄ matki, zazwyczaj traktowane wraz z dzieÄmi jak przedmiotyâ. TakĹźe szczegĂłĹy dajÄ do zrozumienia Gai, jak Ĺźyje siÄ w Ugandzie: âPoza szkoĹami AVSI, w szkoĹach prywatnych albo nie, w Kampali uczeĹ jest ciÄĹźko karany, jeĹli nie ma dobrych ocen, poniewaĹź od dobrych wynikĂłw uczniĂłw zaleĹźy prestiĹź szkoĹy. JeĹli ktoĹ otrzyma ocenÄ 60/100, dostaje 40 uderzeĹ kijem, róşnicÄ. NiesĹychana przemoc⌠Opowiadali mi o ogĹoszeniach zawieszonych na Ĺcianach szkóŠz ÂŤkonsekwencjamiÂť za popeĹnione bĹÄdyâ. Dla Gai sĹowa tamtej dziewczyny zaczynajÄ siÄ konkretyzowaÄ. JakaĹź potrzeba âdomuâ, miejsca, w ktĂłrym byĹoby siÄ przytulonym takim, jakim siÄ jest! Po High School Gaia ze swoim tatÄ odwiedzajÄ Welcoming House w Kitintale, dom opieki dla okoĹo 80 osieroconych maĹych i wiÄkszych dzieci, w wieku od 0-20 lat. NiektĂłre zostaĹy znalezione w worku na Ĺmieci, inne odebrane rodzicom za znÄcanie siÄ nad nimi albo poniewaĹź zmuszali je do wÄ chania kleju, Ĺźeby byĹy spokojne. Rose Busingye, ktĂłra kieruje domem, opowiada o ich codziennoĹci, takiej jak chodzenie do szkoĹy: po pobudce o godzinie 3.30 rano wielu musi przejĹÄ kilka godzin pieszo; inni, ci najmniejsi, sÄ podwoĹźeni na motorze, ktĂłry codziennie rano jeĹşdzi tam i z powrotem co najmniej 15 razy i za kaĹźdym razem zabiera mniej wiÄcej troje dzieci, podwoĹźÄ c je pod samÄ szkoĹÄ. âPrzydaĹby siÄ busâ â mĂłwi Rose do Gai, z uĹmiechem, ktĂłry czytelnicy âTracceâ dobrze znajÄ . NastÄpnego dnia, ostatniego, âodwiedziliĹmy szkoĹÄ podstawowÄ i przedszkole, a potem poszliĹmy do ÂŤkobiet RoseÂť, chorych na AIDS, ktĂłre przyjmujÄ pomoc i zgadzajÄ siÄ na leczenie. SpÄdziliĹmy tam poranek, a te przepiÄkne kobiety, pod kaĹźdym wzglÄdem, podarowaĹy nam piosenkÄâ â mĂłwi Gaia.
PowrĂłt do domu. W pamiÄci pozostaĹy wszystkie te twarze, te losy tak peĹne cierpienia i Ĺaski, oczy dzieci. Jest lato. âPewnej nocy podczas wakacji nie mogĹam spaÄ. MĂłzg nie chciaĹ siÄ zatrzymaÄ. O godzinie 3.00 wstajÄ, biorÄ kartkÄ papieru i dĹugopis i zaczynam wypisywaÄ pomysĹy, ktĂłre przychodzÄ mi do gĹowy, w jednym tylko celu: zebraÄ pieniÄ dze i kupiÄ busa dla dzieci Roseâ. Ale jak? Gaia myĹli o gadĹźetach, ktĂłre moĹźna by sprzedawaÄ w szkole, ale trzeba by sprzedaÄ ich duĹźo, Ĺźeby zebraÄ potrzebne tysiÄ ce euro. âPo powrocie do domu porozmawiaĹam o tym z moim bratem Matteo, ze Stefano, MartÄ , GaiÄ , EmmÄ , ChiarÄ , Carlo, LukÄ âŚâ i dziÄki wielu gĹowom rodzi siÄ On the road, projekt, ktĂłrego celem jest sprzedaĹź jak najwiÄkszej iloĹci podkoszulkĂłw. WszÄdzie i kaĹźdemu. W listopadzie ubiegĹego roku rozpoczÄli w jej liceum im. Tirinnanziego w Legnano od open day. âMy zaczÄliĹmy, a potem rozeszĹy siÄ wieĹci i On the road zaczÄĹo ĹźyÄ swoim Ĺźyciem: dzwoniono do nas, byĹmy sprzedawali podkoszulki na koncertach, meczach koszykĂłwki, imprezach boĹźonarodzeniowych, róşnych wieczorkachâ. 15 euro za kaĹźdy podkoszulek i po roku, w listopadzie 2017 roku, Gaia dostaĹa od Rose nagranie w otoczeniu âjejâ dzieci zebranych koĹo busa marki Toyota Hiace. A teraz? Kolejne Namioty AVSI: âW Welcoming House potrzebujÄ wiÄkszej lodĂłwki. A takĹźe nowego stoĹu i krzeseĹ. On the road trwa dalejâ. |