Ślady
>
Archiwum
>
1991
>
Biuletyn - lipiec
|
||
Ślady, numer 3 / 1991 (Biuletyn - lipiec) Życie CL w Polsce Meeting - znaczy Spotkanie Już po raz trzeci białostocka wspólnota Ruchu organizuje Meeting. Skąd taki pomysł i co chcemy w ten sposób zaproponować? W dniach 4-5 maja białostocka wspólnota Ruchu podjęła po raz kolejny inicjatywę spotkania nazwanego Meetingiem. Tę sprawę przedstawiamy za pośrednictwem tekstu-prezentacji, który ukazał się w drugim marcowym numerze „nieregularnika studenckiego uchu KiW” ukazującego się w Białymstoku. Już po raz trzeci białostocka wspólnota Ruchu organizuje Meeting. Skąd taki pomysł i co chcemy w ten sposób zaproponować? Spotkanie ma przede wszystkim charakter osobisty. Na mojej drodze życia staje coś raczej ktoś, kto otwiera mi oczy na to kim jestem i czym jest rzeczywistość wokół mnie. Paradoksalnie spotkanie to jest odpowiedzią na pragnienie. Wielkości i doniosłość tego tak podstawowego doświadczenia polega na tym, że w twarzach spotkanych osób odsłania się nam Oblicze Chrystusa. To On obecny „tu i teraz” jest ostatecznym motywem naszej jedności. Spotkanie z doświadczeniem Comunione e Liberazione uczy nas także powszechności Kościoła. Charyzmat tego ruchu, wzbudzony w Italii jest jak każdy darem Ducha św. dla całego Kościoła. Potwierdzeniem tego jest fakt obecności CL w ponad 40 krajach świata. Prawda nie może pozostać ukryta, jeśli więc prawdziwe jest nasze spotkanie nie możemy nie dzielić się nim z innymi. Co może zaproponować wspólnota osób nie będących profesjonalistami „od kultury” swym rówieśnikom i nie tylko im? Inspiracją dla naszej propozycji było uczestnictwo w Meetingu w Rimini we Włoszech gdzie od 12 lat w sierpniu setki tysięcy ludzi spotykają się z kulturą w wydaniu chrześcijańskim. Zafascynowani Meetingiem w Rimini spróbowaliśmy sami podzielić się nowością spotkania z innymi. Pierwszy Meeting w Białymstoku miał miejsce w czerwcu 1989 roku. Był to czas po „okrągłym Stole”, czas nadziei ale tez niepewności. Nasze spotkanie zatytułowaliśmy „Perspektywy młodzieży w Polsce – nadzieja wbrew nadziei”. Młodzież w większości myślała o emigracji wewnętrznej czy zewnętrznej. Postanowiliśmy zaprosić do udziału przedstawicieli różnych środowisk młodzieżowych, które nie uciekają od rzeczywistości, ale się w nią angażują. Chodziło głównie o spotkanie między nimi, a także możliwość ich szerszego zaprezentowania się. Przedstawiły się nam: Ruch Światło-Życie, Ruch Odnowy w Duchu Świętym, Duszpasterstwo Akademickie, ZHR, Niezależny Ruch Solidarności Młodych, Samorząd Studencki i gospodarze Komunia i Wyzwolenie. Przed rokiem kontynuowaliśmy problematykę zaangażowania i zatytułowaliśmy Meeting: „Przetrwać czy współtworzyć”. Gościliśmy: Edwarda Eujwickiego (Stronnictwo Pracy), Krzysztofa Prokopa (Stowarzyszenie polsko-włoskie „Polska 89”) oraz ojca Edwarda Konkola – werbistę, prosząc ich o podzielenie się doświadczeniami. Wybór wobec alternatywy przetrwać czy współtworzyć wydaje się jednoznaczny, jednak dla wielu, szczególnie młodych, brakuje motywów współtworzenia tego co się dzieje. Ostatecznym powodem każdego zaangażowania chrześcijanina, także w politykę, jest przynależność do Chrystusa nie w sposób abstrakcyjny ale poprzez jednoznaczne posłuszeństwo Kościołowi. Meeting Anno Domini 1991 dedykujemy Ojcu Świętemu. Mottem są słowa z Jego pierwszej pielgrzymki do Polski: „Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa”. temu podstawowemu problemowi poświęcone będzie spotkanie z dr K. Klauzą z Instytutu Jana Pawła II w Lublinie. Papieżowi poświęcimy tez wystawy i konkurs na pracę plastyczna pt. „Podróże papieskie”. W programie tego spotkania znajdą się tez i inne punkty, które – mamy nadzieję – pomogą nam wszystkim zrobić choćby mały, ale konkretny krok naprzód. |