Ślady
>
Archiwum
>
1991
>
Biuletyn - maj
|
||
Ślady, numer 2 / 1991 (Biuletyn - maj) Kościół Trzeci międzynarodowy Kongres Ruchów Kościelnych W Kongresie wzięło udział około 150 przedstawicieli 30 ruchów kościelnych. Dni Kongresu poświęcone były refleksji, wspólnemu przeżywaniu, poznaniu oraz wspólnej modlitwie. Cały Kościół naszego kontynentu przygotowuje się do Synodu Europejskiego, który odbędzie się jesienią bieżącego roku. Spotkaniu temu, nie bez przyczyny ogłoszonemu przez Jana Pawła II w Welehradzie nad grobem świętego Metodego, który wraz ze swym bratem Cyrylem i świętym Benedyktem jest patronem Europy. Ojciec Święty powierzył konkretne zadanie. Wyrazić je można w dwóch następujących pytaniach. Jakie dziedzictwo Kościół |Europy Zachodniej (w ostatnich dziesięcioleciach zalewany przez falę sekularyzacji) oraz Kościół Europy Wschodniej (nękany ale nie zniszczony prześladowaniami systemów ateistycznych) mogą sobie wzajemnie przekazać. Jaką drogę na przyszłość powinny sobie wyznaczyć te dwa „płuca” |Europy ażeby nie tylko odpowiedzieć na wyzwanie nowej sytuacji powstałej w wyniku istotnych przemian społeczno-politycznych ale również aby umocnić zapal głoszenia Dobrej Nowiny. W takiej sytuacji nie mogło zabraknąć również nowych bodźców dla wiary, które za sprawą Pana zrodziły się w różnych formach we współczesnym Kościele Europy Wschodniej i Zachodniej. Kulminacyjnym momentem spełnienia pragnienia takich grup by włączyć się w tę pasterską i misyjna troskę Jana Pawła II był międzynarodowy Kongres Ruchów Kościelnych. Odbył się on w dniach 1-4.04 bieżącego roku. Czterej inicjatorzy Kongresu: Wspólnotę Emmanuel, Comunione e liberazione, Movimento dei Focolari, Opera di Schoenstatt zaprosili do Bratysławy przedstawicieli ruchów kościelnych, niekiedy bardzo małych, poznanych i wspieranych w latach komunistycznych prześladowań. W Kongresie wzięło udział około 150 przedstawicieli 30 ruchów kościelnych. Dni Kongresu poświęcone były refleksji, wspólnemu przeżywaniu, poznaniu oraz wspólnej modlitwie. Zostały wygłoszone dwa wspólne referaty. Pierwszy z nich kardynała Adrianusa Simionisa: „Tajemnica Wcielenia i jego stałe obecności w Kościele”, drugi zatytułowany „Odrodzenie prawdziwej świadomości i działalność misyjna Kościoła w Europie” historyka religii Juliena Riesa. Podsumowania Kongresu dokonał biskup Paul Joseph Cordes, wiceprzewodniczący Pontificio Consilium pro Laicis. Przedtem już dwa razy najbardziej znaczące międzynarodowe ruchy kościelne spotkały się na Kongresach, by lepiej określić własną tożsamość oraz własną rolę w jedności Kościoła (I w Rzymie w 1981 roku, II w Rocca di Papa w 19856 roku). W obu Kongresach wziął udział Jan Paweł II oceniając, wskazując drogę, proponując kierunki działania. Ale co sprawia, że rodzą się ciągle nowe bodźce wzmacniające misję Kościoła? Nie jest to osobliwe pytanie szczególnie w odniesieniu do sytuacji w Europie Wschodniej. Istotnie w krajach Europy Wschodniej, Kościół katolicki zachował zdolność wpływania na społeczeństwo oraz swą rolę obrońcy wolności właśnie dzięki zachowanej jedności, w pewnym pozytywnym sensie – monolityczności.
Mogłoby zatem zrodzić się podejrzenie iż nowe formy jednoczące katolików spowodują zaprzepaszczenie tego cennego dziedzictwa. Nic bardziej błędnego. Przede wszystkim dlatego, że doświadczenie wielu katolików z krajów Europy Wschodniej dowodzi, iż właśnie powstawanie i rozwój małych bądź dużych, spontanicznych grup dodawało wierze chrześcijańskiej żywotności i atrakcyjności. Ponadto nie należy zapominać głębokiej myśli teologicznej, która znalazła spełnieni, a dotyczyła wolności zrzeszania się wiernych świeckich. Refleksja ta w szczególny sposób została wyrażona w Adhortacji Christifideles Laici, w której Jan Paweł II przedstawił całemu Kościołowi wyniki dyskusji jaka odbyła się podczas Synodu poświęconego powołaniu i misji osób świeckich w Kościele oraz w świecie. „W czasach najnowszych zjawisko zrzeszania się katolików świeckich ożywiło się i przybrało charakter szczególnie zróżnicowany. Jeśli bowiem zrzeszanie się wiernych zawsze było zjawiskiem w jakiś sposób obecnym w historii Kościoła o czym świadczą po dziś dzień rozmaite bractwa, trzecie zakony i stowarzyszenia, to niezwykłe ożywienie w tej dziedzinie nastąpiło w czasach najnowszych, kiedy to powstały i rozszerzyły się liczne i bardzo zróżnicowane formy zrzeszeń: stowarzyszenia, grupy, wspólnoty i ruchy możemy wręcz mówić o nowej epoce zrzeszeń katolików świeckich” (nr 29). Warto zauważyć iż Jan Paweł II podkreślając przyczyny tego zjawiska wymienia oczywiście przyczyny socjologiczne i psychologiczne ale motywuje to zjawisko również racjami o charakterze teologicznym. „Zasadnicza racja, która tłumaczy i wymaga jednoczenia się wiernych świeckich ma charakter teologiczny – to przyczyna eklezjologiczna co otwarcie stwierdza II Sobór Watykański widząc w zjednoczonym apostolstwie znak komunii i jedności Kościoła w Chrystusie”. Te nowe bodźce nie są niczym innym jak formą samorealizacji Kościoła , odbiciem wspólnoty kościelnej (to również zdanie z wypowiedzi Jana Pawła II wyrażonej podczas poprzednich Kongresów ruchów kościelnych). Ruchy kościelne nie zamierzając pełnić szczególnej służby w „żadnej dziedzinie” życia kościelnego, ani tym bardziej być pojmowane jako jednostki autonomiczne i samowystarczalne. Są po prostu drogą wychowania do dojrzałej wiary – w celu budowania komunii Kościelnej, która będzie tym bogatsza i twórcza im bardziej każdy jej członek, zrzeszony bądź nie, będzie wyrażał szczególny charyzmat, którym Duch Święty go obdarzył. Kongres w Bratysławie był, dla Kościołów Europy propozycja pokornej służby na rzecz tego bogactwa. |