Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2014 > maj / czerwiec

Ślady, numer 3 / 2014 (maj / czerwiec)

Lektura na lato. Kardynał Wyszyński

Oczami wiary i inne...


Objętość tej książki – 725 stron – może przerażać, czyta się ją jednak jednym tchem. Zaciekawia postać księdza prymasa Wyszyńskiego, to, jak żył, jak patrzył na rzeczywistość, jak decydował w obliczu trudności, z którymi przyszło mu się mierzyć. Interesujący jest opis czasów mu współczesnych. Autorka stara się wszystko udokumentować, sięgając do źródeł, aby wiernie odtworzyć cały kontekst historyczny. To pomaga zrozumieć wagę decyzji podejmowanych przez Prymasa. Widzimy, jak Boża Opatrzność prowadziła go i przygotowała do wypełnienia powierzonej mu misji.

Nie jest to typowa hagiografia, czyli opis drogi duchowego wzrostu, ani „słodka opowieść” o życiu świętego, ale pełna realizmu historia o Bożym człowieku, twardo stąpającym po ziemi, zapatrzonym w Niebo, który stale zadawał dobie pytania, jak prowadzić Kościół pośród wszystkich burz, tak aby Piotrowa Łódź nie zatonęła w odmętach polskiej historii, aby Kościół w Polsce przetrwał i żył wiarą. Święty Jan Paweł II, klękając przed Prymasem już jako papież, dał świadectwo o tym, że nie zasiadłby na Stolicy Piotrowej, gdyby nie kardynał Wyszyński. Także i my, bez jego walki, nie żylibyśmy dzisiaj w kraju wiary.

Prymas Tysiąclecia często doświadczał samotności i nierozumienia ze strony Watykanu, biskupów i ludu. Nie miał łatwej drogi. Jego siłą był jasny osąd, który dawał mu światło do kroczenia pośród ciemności, jego jasne spojrzenie. Ten niezłomny Pasterz, Ojciec, przemawia do nas także dzisiaj. Zwracając do nas z ojcowską czułością słowami: „Dzieci moje”, uczy nas patrzeć na wszystkie okoliczności oczami wiary. Warto przeczytać tę książkę, aby wychowywać się do takiego patrzenia dzisiaj na rzeczywistość.

Ks. Jerzy Krawczyk

 

E. Czaczkowska

Kardynał Wyszyński. Biografia

Znak, Kraków 2013

 

Eliot. Obcy, który „wie, o co pytać”

Wielką poezję cechuje zawsze paradoks: jej metafory nie potrzebują wyjaśnień i potrafią dotykać sedna mniej więcej każdego konceptualnego przedstawienia. Kiedy Eliot pisze, że „pustynia nie jest daleko na Południu, w tropikach, / Pustynia nie jest dopiero za rogiem, / Z tunelu metra wypełza tuż obok, / Pustynia w sercu waszego bliźniego” (s. 183), dobrze wiemy, o czym mówi – ta kruchość, to zagubienie jest odbiciem naszych czasów, naszych miejsc. Chóry z „Opoki” stawiają także pytania o jeszcze bardziej kluczowy moment – o moment wolności. Historią człowieka – mówią nam – nie rządzą mechaniczne prawa; historia człowieka jest zawsze historią wyboru: „Świat się obraca i świat się zmienia, / Lecz jedna rzecz się nie zmienia. / Odkąd pamiętam jedna rzecz się nie zmienia. / (…) / Wieczna walka Dobra ze Złem” (s. 183). Wielka poezja zawsze jest „teatralna”; wprowadza figury. Eliot pozwala, by w Chóry wtargnął ten niezapomniany protagonista, „Opoka. (…) / Ten Głaz. Ten Stróż. Ten Obcy” (s. 182). Kościół – obcy, ponieważ zawsze nowy i zawsze nieredukowalnie inny, obcy, ponieważ „wie, o co pytać” (s. 191). On jest paradoksem i ocaleniem historii – ponieważ tylko on zawsze przypomina ten „moment w czasie”: „Lecz właśnie czas powstał z tego momentu: bez znaczenia nie ma bowiem czasu, a ten moment doczesny tworzył znaczenie” (s. 196). Obcy jest miejscem pamięci, Obcy jest przewodnikiem „od światła ku światłu, w światło Słowa” (s. 196), „Światło / Światło / Widzialne przypomnienie Światłości Niewidzialnej” (s. 201). Ludzka historia od tego momentu cała zawiera się w odpowiedzi na Jego wezwanie.

Claudio Lamanna

 

T.S. Eliot

Chóry z „Opoki”,

w: W moim początku jest mój kres

tłum. A. Pomorski, Świat Książki, Warszawa 2007

 

Hillesum. „Życie jest piękne”

Zdumiewająca historia młodej holenderskiej Żydówki, przechodzącej swoistą metamorfozę. Z lekkomyślnej dziewczyny Etty przemienia się w dojrzałą kobietę, która odkryła sens życia i ofiarowała się za drugich. Przebywając w piekle obozowej codzienności w Auschwitz, deklaruje: „Życie jest piękne”, a także: „Wierzę w Boga. Chcę wylądować w samym środku tego, co ludzie zwą «makabrą»”. Im bardziej świat wkoło niej się kurczy pod naciskiem zła, tym bardziej ona rozwija się duchowo. To swoista lekcja tego, jak żyć, aby nie dać się pokonać przez trudne okoliczności.

Ks. Jerzy Krawczyk

 

E. Hillesum

Przerwane życie. Pamiętnik 1941-1943

tłum. I. Piotrowska, WAM, Kraków 2012

 

Y. Bériualt

Etty Hillesum. Świadek Boga w otchłani zła

tłum. A. Frej, Promic, Warszawa 2011

 

Lewis. Dla wszystkich

Narnia to pełna uroku i niezwykłych tajemnic kraina, którą czwórka młodych ludzi próbuje uratować przed siłami władców zła. Stworzył ją i opisał w siedmiotomowym cyklu pod tytułem Opowieści z Narnii C.S. Lewis (1898–1963), profesor uniwersytetu w Cambridge, zainspirowany zapamiętanym z dzieciństwa obrazem fauna idącego przez zaśnieżony las z parasolem i paczkami.

Z okładki

 

C.S. Lewis

Opowieści z Narnii

tłum. A. Polkowski, Media Rodzina, Warszawa 2002

 

Pośród lektur wskazanych na wakacje znajduje się również zamieszczona w niniejszym numerze Strona Pierwsza.

 

 


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją