Ślady
>
Archiwum
>
2013
>
listopad / grudzieĹ
|
||
Ślady, numer 6 / 2013 (listopad / grudzieĹ) KsiÄ dz Giussani Biografia. Pierwszy rzut oka na charyzmat kard. Marc Oullet* 18 wrzeĹnia w Mediolanie, 23 wrzeĹnia w Rzymie. Podczas prezentacji biografii Vita di don Giussani intelektualiĹci i osoby duchowne skonfrontowali siÄ z historiÄ zaĹoĹźyciela ruchu Comunione e Liberazione. KardynaĹ MARC OULLET, ktĂłry wystÄ piĹ w Rzymie, wyjaĹniaĹ, dlaczego osoba ksiÄdza Giussaniego âjest tak waĹźna dla KoĹcioĹa powszechnegoâ. Oto tekst jego wystÄ pienia.
âNikt zaĹ z nas nie Ĺźyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeĹźeli bowiem Ĺźyjemy, Ĺźyjemy dla Pana; jeĹźeli zaĹ umieramy, umieramy dla Pana. I w Ĺźyciu wiÄc, i w Ĺmierci naleĹźymy do Panaâ (Rz 14,7-8). Po lekturze ksiÄ Ĺźki Vita di don Giussani Alberto Savorany towarzyszyĹo mi wraĹźenie, Ĺźe spotkaĹem wielkÄ osobowoĹÄ, ktĂłra intensywnie przeĹźywaĹa swojÄ przynaleĹźnoĹÄ do Pana i ktĂłra nie przestaĹa uczestniczyÄ w historii swojego ludu. CzĹowiek, ksiÄ dz i zaĹoĹźyciel, jakim byĹ ksiÄ dz Giussani, Ĺlady pozostawione przez niego w ambrozjaĹskiej tradycji, wyzwania rzucone wĹoskiemu katolicyzmowi, pamiÄÄ o nim, pozostajÄ ca Ĺźywa w dzieĹach, ktĂłre powoĹaĹ do istnienia albo ktĂłrych byĹ pomysĹodawcÄ , jednym sĹowem: Ĺwiadectwo jego Ĺźycia â jest teraz dostÄpne dziÄki utalentowanemu dziennikarzowi, ktĂłry uporzÄ dkowaĹ tÄ nadzwyczajnÄ biografiÄ. EmocjonujÄ ca i wciÄ gajÄ ca opowieĹÄ, powstaĹa w oparciu o ogrom dokumentĂłw, obejmujÄ ca caĹy wiek historii KoĹcioĹa. KsiÄ dz Giussani â przyjaciel poetĂłw, towarzysz wielkich myĹlicieli, bliski znajomy papieĹźy, w pierwszej kolejnoĹci zainteresowaĹ siÄ wiarÄ ludzi mĹodych, ktĂłrych z pewnoĹciÄ chciaĹ ustrzec przed atakami ateizmu, relatywizmu i nihilizmu, ale przede wszystkim pragnÄ Ĺ uzdolniÄ ich wiarÄ do stworzenia chrzeĹcijaĹskiej kultury w epoce sekularyzacji. Ruch koĹcielny powstaĹy za sprawÄ jego apostolskiego zaangaĹźowania wyróşniaĹ siÄ dostrzegalnÄ obecnoĹciÄ osĂłb Ĺwieckich w spoĹeczeĹstwie, umotywowanÄ ich chrzeĹcijaĹskÄ wiarÄ , ryzykujÄ cych niezrozumienie, a wrÄcz wrogoĹÄ w samym KoĹciele. KsiÄ dz Giussani rozwaĹźnie prowadziĹ swĂłj Ruch przez wzburzone morze, zakotwiczajÄ c go w modlitwie i chroniÄ c przed piaszczystymi mieliznami racjonalizmu. PodporzÄ dkowaĹ ĹcisĹemu posĹuszeĹstwu papieskiemu magisterium, ktĂłre odwzajemniĹo siÄ uznaniem jego dzieĹa za autentyczny owoc Soboru WatykaĹskiego II. NarzÄdzie, ktĂłre mamy dziĹ do dyspozycji, opowiada dzieje tej charyzmatycznej osoby, ktĂłra interpretuje SobĂłr WatykaĹski jako âreformÄ w ciÄ gĹoĹciâ, zgodnie z formuĹÄ zatwierdzonÄ za pontyfikatu Benedykta XVI.
Co mĂłwi nam ten kapĹan poprzez udokumentowane wspomnienie swojego Ĺźycia i dzieĹ? ChÄtnie uznaje siÄ jego szczegĂłlny charyzmat wychowawcy do wiary i apologety chrzeĹcijaĹstwa. Czy te kategorie sÄ jednak wystarczajÄ ce, by uĹwiadomiÄ sobie jego gĹÄboki wpĹyw? KsiÄ dz Giussani jest postaciÄ wspĂłĹczesnego chrzeĹcijaĹstwa, ktĂłra tak samo dziĹ, jak i wczoraj wytrzymuje pokusy ideologicznego ograniczenia. Jego peĹne intensywnoĹci Ĺźycie oraz twĂłrcza myĹl mĂłwiÄ nam o Ĺťyciu i Prawdzie. ZmuszajÄ nas do zadania sobie pytania, co BĂłg chce nam powiedzieÄ dzisiaj za poĹrednictwem tego peĹnego zapaĹu, niewygodnego apostoĹa, ktĂłry z pewnoĹciÄ nie chce usiÄ ĹÄ na Ĺawce rezerwowych, nawet po Ĺmierci. Oby BĂłg pozwoliĹ, by dalej zakĹĂłcaĹ nam spokĂłj i w ten sposĂłb lepiej nam sĹuĹźyĹ! PozwĂłlcie mi, jako obserwatorowi z zewnÄ trz, w ramach podsumowania pospiesznej lektury, rozwaĹźyÄ kilka aspektĂłw tej charyzmatycznej postaci, ktĂłre wydajÄ mi siÄ waĹźne dla KoĹcioĹa powszechnego.
1. MĹody kapĹan, ktĂłry poprosiĹ o zgodÄ na nauczanie w liceum Bercheta, wyróşniaĹ siÄ w tym, co robiĹ, za sprawÄ wspĂłĹdzielenia swojego doĹwiadczenia wiary i komunikowania pewnoĹci, ktĂłre nabyĹ w seminarium w Venegono. KsiÄ dz Giussani z konsternacjÄ odkrywaĹ wzrastajÄ cÄ rozbieĹźnoĹÄ miÄdzy formalnÄ poboĹźnoĹciÄ mĹodych a ich kulturÄ intelektualnÄ , wciÄ Ĺź coraz bardziej odlegĹÄ od tajemnicy wiary. By zaĹźegnaÄ ten rozbrat miÄdzy wiarÄ a Ĺźyciem, stworzyĹ oryginalnÄ i prowokacyjnÄ metodÄ, ktĂłra zmuszaĹa mĹodych do zajÄcia stanowiska zgodnego z ich osobistymi przekonaniami. CzerpiÄ c obficie ze ĹşrĂłdeĹ sztuki, nauki i muzyki, oparĹ siÄ przede wszystkim na filozofii realistycznej, wypĹywajÄ cej ze zdumienia w obliczu tajemnicy. Ale w centrum jego zainteresowania zawsze znajdowaĹa siÄ Tajemnica wcielonego SĹowa, ktĂłre ukazywaĹ mĹodym jako ostateczne kryterium osÄ du wartoĹci kaĹźdej rzeczy. NajwaĹźniejszym wymogiem jego pedagogii byĹo opieranie siÄ ânie na syntezie idei, ale na pewnoĹciach Ĺźyciaâ. KsiÄ dz Giussani miaĹ szczÄĹcie byÄ otoczonym przez nauczycieli, ktĂłrzy od mĹodoĹci wprowadzali go w doĹwiadczenie najwaĹźniejszych prawd chrzeĹcijaĹstwa. Przez caĹe swoje Ĺźycie wyraĹźaĹ swoje uznanie dla profesorĂłw Colombich, Cortiego, Figiniego, ktĂłrzy wpoili mu szacunek dla rozumu i pewnoĹÄ wiary. KomentujÄ c po latach swoje nauczanie w liceum Bercheta, ksiÄ dz Giussani stwierdza: âRzeczy, o ktĂłrych im mĂłwiĹem, nie pochodziĹy z analizy uczniowskiego Ĺwiata, ale z tego, co mĂłwiĹa mi moja mama i o czym usĹyszaĹem w seminarium. ChodziĹo, krĂłtko mĂłwiÄ c, o przemawianie do innych sĹowami dyktowanymi, owszem, przez TradycjÄ, ale z oczywistÄ ĹwiadomoĹciÄ , po samÄ metodologiÄâ.
2. Innym znaczÄ cym aspektem jego charyzmatu jest rozumne podejĹcie do chrzeĹcijaĹstwa. MĹodzi sÄ naznaczeni przez kulturÄ naukowÄ i w konsekwencji tego muszÄ byÄ rozumnie podprowadzani do progĂłw tajemnicy. KsiÄ Ĺźka ksiÄdza Giussaniego ZmysĹ religijny ustanawia zasady i wyznacza etapy jego metody. Autor celuje w analizie religijnej ludzkiego doĹwiadczenia. Jego âpasja do rozumnoĹciâ zachÄca go do rozwiniÄcia realistycznej i krytycznej metodologii, ktĂłra w centrum stawia pytanie o Boga. Na zakoĹczenie swojej refleksji stawia hipotezÄ Objawienia jako âmoĹźliwoĹciâ, a nawet prawomocnego i rozumnego âoczekiwaniaâ ludzkiego serca, spragnionego sensu i nieskoĹczonoĹci. Ten pierwszy tom jego formacyjnego cyklu pozostanie klasykÄ wprowadzenia do wiary, drogÄ potwierdzonÄ doĹwiadczeniem, ktĂłra przygotowuje do przyjÄcia Objawienia. KsiÄ Ĺźka ta byĹa przedmiotem bardzo pochlebnych komentarzy ze strony róşnych osĂłb, miÄdzy innymi arcybiskupa Buenos Aires Jorgeâa Mario Bergoglia, rabina Davida Rosena, pisarza Giovanniego Testoriego i buddyjskiego mnicha Takagiego Shingena.
3. SĹowa ksiÄdza Giussaniego o Chrystusie, centrum Objawienia, sÄ echem sĹĂłw jego nauczycieli z Venegono, ale takĹźe róşnych autorĂłw, w tym prawosĹawnych i protestanckich: WĹadimira SoĹowjowa, Karla Bartha, Johna Henryâego Newmana, Reinholda Niebuhra. Nie moĹźna teĹź oczywiĹcie zapomnieÄ o jego przyjacioĹach: Hansie Ursie von Balthasarze i Josephie Ratzingerze, ktĂłrzy przypisujÄ mu wpĹyw na wybĂłr tytuĹu czasopisma âCommunioâ. Jego wizja jest radykalnie chrystocentryczna, czego konsekwencjÄ jest jedyna w swoim rodzaju koncepcja ludzkiego przeznaczenia, ktĂłrÄ SobĂłr WatykaĹski II podejmie, uznajÄ c, Ĺźe powoĹanie czĹowieka jest jedno i Boskie i Ĺźe peĹne ĹwiatĹo znajduje tylko w Tajemnicy wcielonego SĹowa. Ta gĹÄboka zgodnoĹÄ miÄdzy antropologiÄ a chrystologiÄ zostanie ostatecznie potwierdzona w encyklice Redemptor hominis, po wstÄ pieniu na StolicÄ ApostolskÄ Jana PawĹa II. Te wydarzenia wywrÄ gĹÄboki i konkretnie wyzwalajÄ cy wpĹyw na ksiÄdza Giussaniego i jego dzieĹo, poniewaĹź odnajdzie w nich swĂłj sposĂłb pojmowania osoby ludzkiej w Chrystusie. ChÄtnie powtarzaĹ, Ĺźe âpoza chrzeĹcijaĹskim wydarzeniem nie moĹźna zrozumieÄ, kim jest ÂŤjaÂťâ. Jego antropologiczna perspektywa przezwyciÄĹźa wspĂłĹczesny dualizm miÄdzy naturÄ a nadprzyrodzonoĹciÄ , ktĂłry pozbawiĹ chrzeĹcijaĹstwo ĹźywotnoĹci. KsiÄ dz Giussani wyraĹźa stosunek czĹowieka do Ĺaski Ĺźyciem, w ktĂłrym spotkanie osĂłb i ich komunia sÄ nierozdzielne od ich relacji z Bogiem. Wynika z tego nowa fenomenologia Ĺaski, opisywana przez niego jako âspotkanieâ z Chrystusem ZmartwychwstaĹym, ktĂłrego obecnoĹÄ otacza i pobudza ludzkie Ĺźycie we wszystkich jego wymiarach. StÄ d teĹź opis chrzeĹcijaĹstwa jako faktu, wydarzenia, przyjaĹşni, towarzystwa, komunii z Chrystusem, ktĂłra urzeczywistnia gĹÄbokÄ toĹźsamoĹÄ osĂłb poprzez wĹÄ czenie w koĹcielnÄ komuniÄ. KsiÄ dz Giussani nie tylko odnawia terminologiÄ, wychodzÄ c od doĹwiadczenia; on uczy patrzeÄ na rzeczywistoĹÄ wiary w sposĂłb pozwalajÄ cy doĹwiadczyÄ prawdy tego, w co siÄ wierzy, i osÄ dzaÄ kaĹźdÄ rzecz w tym Ĺwietle. Takie doĹwiadczenie jest wyzwalajÄ ce, poniewaĹź wzmacnia ĹwiadomoĹÄ przynaleĹźnoĹci do Tajemnicy Chrystusa i do aktywnego w niej uczestniczenia w przeĹźywaniu swojego przeznaczenia do komunii: âHistoria jest dla nas kontynuacjÄ zmartwychwstania Chrystusa â pisze ksiÄ dz Giussani. â KaĹźdy moment historii jest juĹź dla nas sposobem wypeĹniania siÄ tajemnicy zmartwychwstaniaâ.
4. To doĹwiadczenie ZmartwychwstaĹego w historii prowadzi do okreĹlenia ĹwiÄtego PawĹa, Ĺźe âwszystkim we wszystkich [jest] Chrystusâ (Kol 3,11), ktĂłre wynosi na szczyt utoĹźsamienie Chrystusa i KoĹcioĹa. Oto kolejny klucz do wizji ksiÄdza Giussaniego. Im wnikliwiej medytuje TajemnicÄ Chrystusa i jÄ odkrywa, tym bardziej podkreĹla tajemnicÄ KoĹcioĹa jako przedĹuĹźonego wcielenia, moĹźna by powiedzieÄ wcielenia wszechogarniajÄ cego, zachowujÄ c przy tym rozróşnienie miÄdzy wcielonym SĹowem a jego eklezjalnym ciaĹem, stanowionym i oĹźywianym przez Ducha ĹwiÄtego. W szczytowej fazie kryzysu posoborowego w latach 70. kilku mĹodych ludzi proponuje ksiÄdzu Giussaniemu utoĹźsamienie ich Ruchu z nazwÄ âComunione e Liberazioneâ. Mistrz przystaje na tÄ propozycjÄ, poniewaĹź dobrze oddaje ona caĹkowitÄ przynaleĹźnoĹÄ do Chrystusa i KoĹcioĹa. âPoniewaĹź komunia jest wyzwoleniemâ â powie, to znaczy: komunia z Chrystusem w KoĹciele jest wyzwoleniem z ograniczeĹ âjaâ w ânasâ, na podobieĹstwo TrĂłjcy ĹwiÄtej. KardynaĹ Joseph Ratzinger skomentuje potem tÄ nazwÄ w Ĺwietle tradycji ambrozjaĹskiej: âWolnoĹÄ, by byĹa prawdziwa, a wiÄc by byĹa rĂłwnieĹź skuteczna, potrzebuje komunii z samÄ prawdÄ , z samÄ miĹoĹciÄ , z Chrystusem, z Bogiem w TrĂłjcy Jedynym. W ten sposĂłb ustanawia siÄ komunia, ktĂłra tworzy wolnoĹÄ i daje radoĹÄâ. KsiÄ dz Giussani daje o tym Ĺwiadectwo w nastÄpujÄ cych sĹowach: âDominuje w nas wdziÄcznoĹÄ za odkrycie, Ĺźe KoĹcióŠjest Ĺźyciem, ktĂłre spotyka nasze Ĺźycie: nie jest dyskursem o nim. KoĹcióŠjest czĹowieczeĹstwem przeĹźywanym jako czĹowieczeĹstwo naleĹźÄ ce do Chrystusa i to wyznacza dla nas wartoĹÄ idei sakramentalnego braterstwaâ. Ta koncepcja sakramentalnego braterstwa, odniesiona do Ruchu, odpowiada eklezjologii komunii w konstytucji dogmatycznej Lumen gentium, ktĂłra rozszerza ideÄ sakramentu na caĹy KoĹcióŠjako skuteczny znak Chrystusa ZmartwychwstaĹego. Na skutek wspĂłĹczesnych wydarzeĹ politycznych i koĹcielnych zaistniaĹo niebezpieczeĹstwo, Ĺźe niekiedy w samym Ruchu zapomniana zostanie Tajemnica komunii, ktĂłrej sakramentalnym wyrazem w najbardziej pokojowy i konstruktywny dla KoĹcioĹa i spoĹeczeĹstwa sposĂłb zamierzaĹ byÄ sam Ruch. RozwĂłj Ruchu z czasem, poza dekadÄ lat 70., wrĂłciĹ do rĂłwnowagi.
5. Ostatnim, szczegĂłlnie znaczÄ cym, elementem wydaje mi siÄ rozkwit w Ruchu licznych powoĹaĹ do Ĺźycia konsekrowanego, ktĂłre zaĹoĹźyciel otoczyĹ szczegĂłlnÄ troskÄ . Pojmowane na poczÄ tku jako zwyczajne urzeczywistnienie chrztu Ĺw., doĹwiadczenie to w wyniku kolejnych rozmĂłw z ksiÄdzem Giussanim rozwinÄĹo siÄ z czasem w kierunku nowych form Ĺźycia zgodnie z tradycjÄ ewangelicznych rad. Ta powoĹaniowa pĹodnoĹÄ objawiĹa siÄ przede wszystkim w kapĹaĹskim Bractwie Ĺw. Karola Boromeusza oraz w instytucie Memores Domini. Ta ostatnia nazwa nie oznacza wspominania wydarzenia z przeszĹoĹci, ale Ĺźycie pamiÄtajÄ ce o obecnoĹci Chrystusa ZmartwychwstaĹego, ktĂłry powoĹuje osoby, by podÄ ĹźaĹy za Nim w nowej formie zaĹlubin. âWaszÄ ĹźyciowÄ profesjÄ â mĂłwi ksiÄ dz Giussani â bÄdzie profetyczna proklamacja tego wszystkiego poprzez samÄ formÄ waszego Ĺźycia, to znaczy formÄ Ĺźycia tego, kto nie wstÄpuje w zwiÄ zek maĹĹźeĹski [âŚ], by wniknÄ Ä gĹÄboko w ten fenomen wszechogarniajÄ cych zaĹlubin ze wszystkimi i wszystkim, ktĂłry jest obietnicÄ [âŚ] Chrystusaâ. Rozbrzmiewa tutaj echem formuĹa ĹwiÄtego PawĹa: âBĂłg [âŚ] wszystkim we wszystkichâ (1 :Kor 15,28), ktĂłra dokĹadnie nabywa swojej maĹĹźeĹskiej fizjonomii wĹaĹnie w Ĺwietle formuĹy, Ĺźe âwszystkim we wszystkich [jest] Chrystusâ (Kol 3,1), ktĂłrej eschatologicznÄ ikonÄ w dziejach sÄ Maryja i KoĹciĂłĹ.
6. Te kilka przywoĹanych przez naswyznacznikĂłw jest pierwszym rzutem oka na charyzmat ksiÄdza Giussanego, ktĂłry pozostawia w cieniu wszystkie inne waĹźne aspekty. Trzeba przeczytaÄ caĹÄ biografiÄ, by odkryÄ rozlegĹoĹÄ i rozgaĹÄzienia tego charyzmatu, poniewaĹź nauczanie, misje, fundacje, inicjatywy, debaty, rozmowy, lektury, kierownictwo duchowe, choroby, ĹźaĹoba, jak teĹź okazjonalne spotkania, pozostawiĹy zdumiewajÄ ce i trwaĹe Ĺlady. Charyzmat ksiÄdza Giussaniego jest czymĹ wiÄcej niĹź umiejÄtnoĹciÄ , cnotÄ albo przesĹaniem fascynujÄ cej osobowoĹci. Jego charyzmat to on sam jako jedyna w swoim rodzaju osoba, ktĂłrÄ Duch ĹwiÄty zjednoczyĹ z Chrystusem dla wyjÄ tkowej misji w KoĹciele. WedĹug ksiÄdza Giussaniego charyzmat jest âdarem ofiarowanym przez Ducha ĹwiÄtego osobie w szczegĂłlnym momencie historycznym, aĹźeby poprzez przekazanÄ jej energiÄ osoba ta byĹa poczÄ tkiem szczegĂłlnego, uĹźytecznego dla KoĹcioĹa doĹwiadczenia. [âŚ] Osobisty charyzmat jest wkĹadem pojedynczej osoby w plan Duchaâ. Tutaj von Balthasar dodaje, Ĺźe âosobistym charyzmatemâ jest sama osoba w dramatycznym dÄ Ĺźeniu do speĹnienia swojej misji w Chrystusie. PrzykĹad ksiÄdza Giussaniego, ktĂłrego von Balthasar darzyĹ ogromnym szacunkiem, byĹ z pewnoĹciÄ inspiracjÄ oraz potwierdzeniem dla jego chrystologicznej wizji tajemnicy osoby. Biografia ksiÄdza Giussaniego, ktĂłrÄ mamy do dyspozycji, opisuje ĹźyciowÄ energiÄ, ktĂłra poruszaĹa wszystkie wĹĂłkna jego bytu w doĹwiadczeniu eklezjalnego ojcostwa. PrzykĹadem tego jest wspomnienie ksiÄdza CarrĂłna, przywoĹane w chwili podejmowania peĹnej odpowiedzialnoĹci nastÄpcy ksiÄdza Giussaniego. Przypomina on wĂłwczas Ruchowi zdumiewajÄ ce wyznanie zaĹoĹźyciela z 1992 roku: âOddaÄ Ĺźycie za dzieĹo KogoĹ Innego; tym ÂŤkimĹ innymÂť, historycznie, fenomenologicznie, jako postaÄ, jest okreĹlona osoba [âŚ], jestem jaâ.
To przejĹcie od osoby Chrystusa do swojej osoby, inspirowane przez ĹwiÄtego PawĹa, w pierwszym momencie mogĹoby siÄ wydawaÄ przesadzone, harmonizuje jednak z sakramentalnÄ wizjÄ Ĺźycia. Druga osoba, dla ktĂłrej czĹowiek zgadza siÄ pracowaÄ i oddaÄ swoje Ĺźycie, niesie TajemnicÄ, a wiÄc wymaga szacunku, jak teĹź posĹuszeĹstwa. KsiÄ dz CarrĂłn wyjaĹnia to paradoksalne utoĹźsamienie, ktĂłre mogĹoby zostaÄ osÄ dzone jako niebezpieczne, innymi sĹowami ksiÄdza Giussaniego, ktĂłre rĂłwnowaĹźÄ jego prowokacyjnÄ siĹÄ: âKiedy nie przywiÄ zujemy siÄ do sposobu, w jaki prawda nam siÄ zakomunikowaĹa, wĂłwczas prawda rzeczy zaczyna wyĹaniaÄ siÄ z jasnoĹciÄ â. âOddaÄ Ĺźycie za dzieĹo KogoĹ Innegoâ byĹo ideaĹem, za ktĂłrym podÄ ĹźaĹ z pasjÄ ten mediolaĹski kapĹan. IdeaĹ ten staĹ siÄ konkretnym sposobem wyrazu Ĺaski dla caĹego ludu. Jego autentycznoĹÄ wydaje mi siÄ potwierdzona przez doĹwiadczenie krzyĹźa, ktĂłre w szczegĂłlny sposĂłb naznaczyĹo poczÄ tek i koniec jego kapĹaĹskiej sĹuĹźby. Tak jak inni zaĹoĹźyciele i zaĹoĹźycielki zostaĹ on ukrzyĹźowany w swoim ciele i swoich relacjach, i czÄsto byĹ redukowany do niemocy przez chorobÄ. To wĹaĹnie w tym tyglu paschalnej Tajemnicy jego ojcostwo osiÄ gnÄĹo rozmiary wymykajÄ ce siÄ wszelkiej ludzkiej mierze.
W Vita di don Giussani Alberto Savoranie udaĹo siÄ stworzyÄ piÄkny obraz tej charyzmatycznej osoby, przekonaÄ nas, Ĺźe ânajwiÄkszÄ radoĹciÄ w Ĺźyciu czĹowieka jest radoĹÄ odczuwania Jezusa Chrystusa jako Ĺźywego i pulsujÄ cego w ciele swojej myĹli i swojego sercaâ. Ta biografia nie pozostawia nas takimi samymi, jakimi byliĹmy przed jej lekturÄ , ale zadaje nam pytania i moĹźe nas przemieniÄ. NiektĂłre odpowiedzi KoĹcioĹa na ten charyzmat muszÄ zostaÄ jeszcze sformuĹowane. JeĹli chodzi o naszÄ osobistÄ odpowiedĹş, musi ona byÄ wolna i zaangaĹźowaÄ nasze sumienie w obliczu Ducha Boga, ktĂłry chce przedĹuĹźyÄ w naszym ciele Wcielenie SĹowa. To On daĹ ksiÄdzu Giussaniemu tÄ wielkÄ osobowoĹÄ, ktĂłra ciÄ gle towarzyszy naszej historii w Chrystusie ZmartwychwstaĹym. To On wciÄ Ĺź do nas dociera w i poza tÄ biografiÄ , by pomagaÄ nam ĹźyÄ tÄ jedynÄ rzeczÄ , ktĂłra liczyĹa siÄ w oczach ksiÄdza Giussaniego: jednoĹciÄ z Chrystusem, naszym przeznaczeniem i naszÄ nadziejÄ .
* Prefekt Kongregacji do spraw BiskupĂłw TĹum. M. WĂłjcik-Cifoletti, nieautoryzowane przez autora. |