Homilia wygłoszona przez księdza Jerzego Krawczyka podczas Mszy św. odprawionej na Jasnej Górze 19 października 2013 roku z okazji jubileuszu 30-lecia obecności ruchu Comunione e Liberazione w Polsce oraz Inauguracji Roku Pracy.

„Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła” (Łk 1,45a).W spotkaniu i dialogu Elżbiety z Maryją odczytuję znaczenie naszego święta. Maryja przychodzi do Elżbiety i pozdrawia ją. Elżbieta, poruszona tym spotkaniem do głębi, wydaje okrzyk zdumienia i pozdrawia Maryję słowami: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? A skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana” (Łk 1,42-45).

Wtedy Maryja rzekła: „Wielbi dusza moja Pana…” (Łk 1,46-55).

Spotykają się dwie niewiasty, którym wydarzyło się coś wielkiego – w ich życiu wypełniają się Boże obietnice dane Abrahamowi i prorokom: Elżbieta – w podeszłym już wieku została matką proroka Jana Chrzciciela, a 15-letnia Maryja – Matką Boga. To ludzkie spotkanie jest wypełnione zdumieniem, że Tajemnica Boga stała się tym osobom tak bliska, bo jest obecna pośród nich. Ich serca wypełnia wdzięczność i radość, bo zostały wybrane i stały się uczestnikami wielkich Bożych dzieł. Elżbieta błogosławi Maryję za jej wiarę, ponieważ rozpoznaje, że w łonie Maryi kryje się wielka Tajemnica. Tu, w tym ludzkim ciele, objawia się Obecność Boga. „Błogosławiona, któraś uwierzyła”, bo przez to szczęśliwa jesteś i błogosławić Cię będą wszystkie narody, bo przez Ciebie przychodzi na świat zbawienie. Tu objawia się pełnia Bytu, która wypełni całkowicie ludzkie serce. Ludzkie życie spełnia się, bo tu jest obecne Znaczenie całego świata. Maryja jest całkowicie tego świadoma, dlatego wyśpiewuje: „Wielbi dusza moja Pana…”.

W tym spotkaniu Maryi z Elżbietą rozpoznaję znaczenie dzisiejszego świętowania 30-lecia obecności ruchu Comunione e Liberazione w Polsce. Staję dzisiaj przed Maryją, poruszony jak Elżbieta, widząc obecność Boga w ludzkim ciele. Staję przed obliczem Matki, która mnie zrodziła i stale rodzi. Tą Matką jest Kościół, który mnie zrodził przez chrzest św. i dał mi nowe życie. To jest moja Matka i moi bracia, bo Kościół ma konkretne oblicze, którym są wasze twarze. Moja Matka nazywa się Comunione e Liberazione – to oblicze tej Matki, która mnie zrodziła i rodzi przez wiarę mocą Ducha Świętego.

Sługo Boży księże Luigi Giussani, błogosławiony jesteś, bo uwierzyłeś i przez to spotkanie z tobą została poruszona, ożywiona łaska wiary otrzymana przez nas na chrzcie św. Zostaliśmy zrodzeni do wiary mocą tego charyzmatu. To stało się udziałem tak wielu z nas tu obecnych. Poruszyło się moje serce i na nowo zabiło miłością do Pana i do Kościoła. Moje serce ożyło poruszone świadectwem żarliwej wiary księdza Giussaniego.

Dlatego dzisiaj z wdzięcznością stajemy tutaj przed obliczem Czarnej Madonny, przed moją Matką, powtarzając słowa Elżbiety: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła”, bo przez wiarę otrzymałaś błogosławieństwo i jesteś szczęśliwa. Tym błogosławieństwem wiary możesz rodzić do wiary innych.

Błogosławiony jesteś, księże Zdzisławie Seremaku,który pierwszy powiedziałeś „tak” – 30 lat temu, biorąc odpowiedzialność za to poruszenie, za rozwój Ruchu w Polsce. Błogosławiona jesteś Marysiu, Joachimie, Adamie, którzy uwierzyliście… Błogosławieni jesteście wy, którzy uwierzyliście tej obietnicy i jesteście wierni temu pierwszemu spotkaniu, bo przez was ja także, podobnie jak wielu z nas, mogłem spotkać to żywe wydarzenie i uwierzyć. Błogosławiona jesteś, Anno, która uwierzyłaś; błogosławiony jesteś Jarku, który uwierzyłeś, ponieważ błogosławić was będzie i młodzież, i ich rodzice, którzy was spotkali, bo ich serca też zostały poruszone.

Błogosławiony jesteś, który uwierzyłeś, bo dane ci błogosławieństwo wiary, dane ci szczęście staje się udziałem drugich. Błogosławieni jesteście, którzy uwierzyliście, bo nie tylko należycie do Królestwa Niebieskiego, ale też rozsiewacie je wkoło, przez was rozrasta się Ciało Chrystusa w świecie.

Maryja w tym dialogu wyśpiewuje hymn wdzięczności:„Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim…”. Ja również wraz z Maryją, moją Matką, z Kościołem tu obecnym pragnę wyśpiewać hymn wdzięczności: „Wyśpiewuj, Córo Syjońska, podnieś radosny okrzyk (…)! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Pan (…) jest pośród ciebie, już nie będziesz bała się złego. (…) «Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce!» Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, który daje zbawienie. On uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości (…)” (So 3,14-18a).

Mój duch się weseli wraz z moją Matką, bo tu, w tym ciele, jest obecny Pan. On jest wierny, prowadzi nas przez te wszystkie lata i czyni wielkie rzeczy. Dlatego „wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim, bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy i wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, bo święte jest imię Jego. Jego Miłosierdzie przez wszystkie pokolenia dla tych, który się Go boją”.

Dzisiaj Kościół w Polsce wspomina także błogosławionego Jerzego Popiełuszkę, który będąc tu, na Jasnej Górze, rozpoczął swoją Drogę Krzyżową i wytrwał na niej aż do końca, aż do męczeńskiej śmierci. Błogosławiony księże Jerzy, wypraszaj nam łaskę wierności, abyśmy zwyciężali zło mocą zmartwychwstałego Pana. Maryjo, powierzamy się Tobie i prosimy o łaskę wierności temu wydarzeniu. Amen.

Na zakończenie Mszy św. nastąpiło oddanie całego Ruchu, na czele z księdzem JuliánemCarrónem, a szczególnie Ruchu w Polsce, pod opiekę Matki Bożej.