Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2013 > listopad / grudzień

Ślady, numer 6 / 2013 (listopad / grudzień)

Rocznica

30 lat Ruchu w Polsce. Do Przyjaciół z Polski

ks. Julián Carrón


List księdza Juliána Carróna skierowany do polskich wspólnot ruchu Comunione e Liberazione z okazji 30-lecia publicznej obecności Ruchu w Polsce.

Sanktuarium na Jasnej Górze, 19 października 2013 r.

 

„Bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was, tak iż nie brakuje wam żadnego daru łaski, gdy oczekujecie objawienia się Pana naszego Jezusa Chrystusa. On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Bóg, który powołał nas do wspólnoty z Synem swoim Jezusem Chrystusem, Panem naszym” (1 Kor 1,6-9).

 

Kochani Przyjaciele, te słowa świętego Pawła, skierowane do wspólnoty korynckiej, odnoszą się także do Was w tym dniu świętowania 30-lecia publicznej obecności Ruchu w Polsce.

Bo cóż można powiedzieć, przypominając sobie niespodziewany początek Waszej wspólnoty w czasach sprzed upadku muru berlińskiego? Można tylko świętować miłość i wierność Boga wobec każdego z Was. Przypomniał to w ostatnich dniach całemu Kościołowi papież Franciszek: „My możemy stać się «nie-wiernymi», ale On nie może, On jest «tym wiernym»” (Homilia na Dzień Maryjny w Roku Wiary, plac św. Piotra, 13 października 2013 r.).

Bez inicjatywy Chrystusa w życiu niektórych osób nie moglibyście dzisiaj klękać przed Czarną Madonną, dziękując za otrzymany dar. Wszystko bowiem pochodzi od Niego, nie tylko początek, ale i każdy krok na drodze. Przypominał o tym ksiądz Giussani, spotykając się z odpowiedzialnymi za Ruch w Polsce w Mediolanie w 1994 roku: „I z tego małego faktu wszystko się rozszerzyło. I jeszcze się rozszerzy. Nie wiadomo jak i kiedy. I to jest znak naszej małości; to jest znak Opatrzności”.

 

Po tym, jak usłyszeliście swoje imię i odpowiedzieliście na wezwanie Pana poprzez towarzystwo Ruchu, co jeszcze możecie zrobić? Ulegać, wciąż na nowo ulegać atrakcyjności, która porusza życie teraz, ulegać tej wielkiej Obecności, która stała się towarzyszem na naszej drodze; wiernością nazywa się moralna postawa człowieka ochrzczonego, w każdych okolicznościach. „Bóg zaskakuje nas swoją obecnością, ale prosi o wierność w pójściu za sobą”, mówił Papież również 13 października. Iść za Nim, według tego, co przykazywał nam ksiądz Giussani: „Pójście za kimś jest pragnieniem, by przeżyć doświadczenie osoby, która cię sprowokowała i która cię prowokuje swoją obecnością w życiu wspólnoty, jest dążeniem do tego, by stać się nie jak ta osoba, w swojej pełnej ułomności konkretności, ale jak ta osoba w sensie wartości, której się oddaje i która ocala nawet jego twarz biednego człowieka; to pragnienie uczestniczenia w życiu tej osoby, do której przyprowadziło cię coś Innego, i to temu Innemu się oddajesz, do niego dążysz, do niego chcesz się przyłączyć wewnątrz tej drogi” (L. Giussani, Il rischio educativo. Come creazione di personalità e di storia, SEI, Torino 1995, s. 64).

 

Życzę Wam, żebyście coraz bardziej doświadczali owocności charyzmatu księdza Giussaniego, który uczynił wiarę atrakcyjną, przekonującą i piękną dla każdego z Was, tak byście mogli odkryć, co wnosi ona w Wasze życie; obyście mogli się zdumieć, widząc, jak wzrasta w Was ta radość, która rodzi odmienne człowieczeństwo, zjednoczone i pełne pokoju, na wszystkich peryferiach życia, gdzie posyła Was Bóg, dając Was za towarzyszy tym, którzy odczuwają pilną potrzebę życia.

 

Niech błogosławiony Jan Paweł II, ksiądz Giussani i ksiądz Ricci wstawiają się za Wami u Ojca, by uczynił Was, tak jak uczynił ich, oryginalną obecnością w świecie.

Proszę Was, byście codziennie modlili się za papieża Franciszka, tak bardzo ludzkiego świadka obecnego Chrystusa.

 

Z miłością

Wasz

ks. Julián Carrón

 

Mediolan, 16 października 2013 r.


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją