Ogólnokrajowe zebranie odbyło się 3 grudnia w Mediolanie w łączności z 54 miastami. Banki Solidarności – sieć stowarzyszeń, które w całych Włoszech rozprowadzają produkty żywnościowe wśród ubogich, zanosząc je do ich domów i wkraczając w ich życie – to o wiele więcej niż jakaś organizacja zdolna zaangażować 6 tysięcy wolontariuszy i pomagać 50 tysiącom osób. To ogromny, rozpowszechniony i rozległy gest charytatywny. To wychowanie tak potężne (i tak ściśle powiązane z drogą, którą podążamy na Szkole Wspólnoty, że trudno oddzielić od siebie te dwie rzeczywistości), że człowiek uświadamia sobie początek tej miłości – obecność Chrystusa w świecie. Jest to również ciągła, równie rozległa i zdumiewająca, dokumentacja tego, jak prawdziwa jest treść ulotki CL o kryzysie (zob.: www.cl.opoka.org.pl). Tego, jak faktycznie kryzys – jakikolwiek kryzys – może być wyzwaniem, okazją do ponownego wzięcia w swoje ręce własnego życia, o ile wychodzi się od rozumnej, a nie sentymentalnej pewności, że rzeczywistość jest pozytywna. Oraz od spotkania i towarzystwa, które każą ci patrzeć na sprawy – na życie – w taki sposób, z tą głęboką rozumnością, nawet wtedy, gdy samo życie staje się bolesne i udręczone.

Pięć historii, o których opowiadamy na tych stronach (imiona bohaterów kilku z nich zostały zmienione), bierze początek w „paczkach” zanoszonych do każdego domu oraz w przyjaźniach wykraczających daleko poza materialną pomoc. I ukazuje drogę, która jest dla wszystkich.