Ślady, numer 4 / 2011 (lipiec / sierpieĹ) KoĹciĂłĹ
Przed ĹDM w Madrycie. âPragnijcie tego, co wielkieâ pod redakcjÄ
Fabrizia Rossiego
Droga krzyĹźowa w centrum Madrytu, modlitewne czuwanie, msza Ĺw. na lotnisku Cuatro Vientos⌠W XXVI Ĺwiatowych Dniach MĹodzieĹźy, ktĂłre odbÄdÄ
siÄ w Madrycie, weĹşmie udziaĹ okoĹo miliona mĹodych ludzi. HasĹo: âZakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierzeâ (por. Kol 2, 7). W OrÄdziu ogĹoszonym w sierpniu ubiegĹego roku Benedykt XVI zaprosiĹ wszystkich tymi sĹowami: âPragnÄ, by wszyscy mĹodzi ludzie, zarĂłwno ci, ktĂłrzy podzielajÄ
naszÄ
wiarÄ w Jezusa Chrystusa, jak i ci, ktĂłrzy sÄ
niezdecydowani, wÄ
tpiÄ
lub nie wierzÄ
w Niego, uczestniczyli w tym doĹwiadczeniu, ktĂłre moĹźe okazaÄ siÄ decydujÄ
ce dla ich Ĺźycia. To doĹwiadczenie Jezusa Chrystusa, ktĂłry powstaĹ z martwych i Ĺźyje, i Jego miĹoĹci do kaĹźdego z nasâ (cyt. za: www.madryt2011.pl). Spotkaniom tym daĹ poczÄ
tek Jan PaweĹ II, ktĂłry w 1985 roku zaprosiĹ mĹodych na plac Ĺw. Piotra z okazji MiÄdzynarodowego Roku MĹodzieĹźy â przybyĹo wtedy 350 tysiÄcy osĂłb. W ten sposĂłb zostaĹy zainicjowane Ĺwiatowe Dni MĹodzieĹźy, ktĂłre w nastÄpnych latach odbyĹy siÄ miÄdzy innymi w Buenos Aires (1987), Santiago de Compostela (1989), CzÄstochowie (1991), Denver (1993), Manilii (1995), ParyĹźu (1997), Rzymie (2000), Toronto (2002), Kolonii (2005), Sydney (2008). RĂłwnieĹź w tym roku mĹodzi odpowiedzieli na zaproszenie, decydujÄ
c siÄ czÄsto na nieĹatwÄ
podróş ze wszystkich zakÄ
tkĂłw Ĺwiata. Czego szukajÄ
? Jakie pragnienia skĹaniajÄ
ich do wyjazdu? Z Rosji, Australii, WĹoch, Tajwanu⌠â poprosiliĹmy czwĂłrkÄ mĹodych ludzi, wybierajÄ
cych siÄ do Madrytu, by opowiedzieli nam swoje historie. Oto one.
VIKA Moskwa (Rosja) STAĹY PUNKT NA DRODZE ĹťYCIA O ĹDM dowiedziaĹam siÄ na spotkaniu mĹodzieĹźy z arcybiskupem Paolo Pezzim w Moskwie. MĂłwiono o nich podczas ogĹoszeĹ. Zaraz powiedziaĹam sobie: âChcÄ pojechaÄâ. Ale jak? ZaczÄĹam prosiÄ: âPanie, jeĹli Ty teĹź tego chcesz,zrĂłb coĹâ. Po kilku miesiÄ
cach zaproponowano mi, bym pojechaĹa z grupÄ
franciszkanĂłw. To byĹa odpowiedĹş, ktĂłrej szukaĹam. Od tamtej pory co miesiÄ
c spotykaliĹmy siÄ z arcybiskupem Pezzim, by czytaÄ OrÄdzie Ojca ĹwiÄtego skierowane do mĹodych: rozmawialiĹmy o nim i sĹuchaliĹmy Ĺwiadectw, albo po prostu piliĹmy razem herbatÄ. Tam wyĹaniaĹy siÄ wszystkie nasze pytania: co oznacza byÄ âzakorzenionym w Chrystusieâ? Czy istnieje wiÄĹş silniejsza od czegokolwiek innego? Czy opieram siÄ o trwaĹy grunt? Tak pomagaliĹmy sobie stawaÄ z powagÄ
wobec Ĺźycia.Sto razy zadawaĹam sobie pytanie: dlaczego tak bardzo mi zaleĹźy, by pojechaÄ do Madrytu? Moja odpowiedĹş jest prosta: w KoĹciele spotkaĹam coĹ piÄknego, a moje Ĺźycie zostaĹo caĹkowicie zrewolucjonizowane. JadÄ wiÄc prosiÄ, by to Spotkanie pozostaĹo na zawsze. Nie sposĂłb jednak wÄdrowaÄ samemu. RĂłwnieĹź Ojciec ĹwiÄty mĂłwiĹ o potrzebie âstaĹych punktĂłwâ. Dla mojego Ĺźycia tym staĹym punktem jest wĹaĹnie on. Dlatego jadÄ, by siÄ z nim spotkaÄ, a potem wrĂłciÄ do domu i ĹźyÄ, tutaj w Moskwie, tym, co otrzymam. DocierajÄ
c w ten sposĂłb do wszystkich.
YA HAN Taipei (Tajwan) MYĹLAĹAM: âJAK TO ZROBIÄ,NIE MAJÄC CHRZTU?â Nie jestem ochrzczona. WidziaĹam mojego dziadka, gdy siÄ modliĹ. MĂłwiĹam sobie wtedy: âByĹoby wspaniale poznaÄ tego Bogaâ. Nie miaĹam jednak odwagi wejĹÄ do koĹcioĹa. Do czasu pogrzebu dziadka. SpotkaĹam tam wĂłwczas osoby serdeczne i ciepĹe. W ten sposĂłb zaczÄĹam chodziÄ na mszÄ Ĺw. Po jakimĹ czasie zauwaĹźyĹam na tablicy ogĹoszeĹ zaproszenie na ĹDM. UderzyĹo mnie, pomyĹlaĹam jednak: âJak to zrobiÄ, nie majÄ
c chrztu?â. W tym momencie ktoĹ podszedĹ do mnie i powiedziaĹ mi: âNiech pani jedzie, na pewno wartoâ. W ten sposĂłb zapisaĹam siÄ od razu â to byĹ ostatni dzieĹ przyjmowania zgĹoszeĹ. Z Taipei bÄdzie nas 300 osĂłb. Moja grupa liczy 17 mĹodych ludzi. W ostatnich miesiÄ
cach spotykaliĹmy siÄ wiele razy, by przygotowaÄ siÄ do ĹDM. KaĹźde spotkanie byĹo okazjÄ
do tego, by lepiej poznaÄ towarzyszy podróşy: kilku ksiÄĹźy, mĹodzieĹź z parafii oraz innych studentĂłw, nie wszystkich ochrzczonych. SpÄdziliĹmy rĂłwnieĹź dwa dni z innymi grupami z Tajwanu â widok tych mĹodych, ktĂłrzy tak jak ja przygotowywali siÄ na spotkanie z Ojcem ĹwiÄtym, byĹ poruszajÄ
cy, nie jestem w stanie tego opisaÄ. To sprawiĹo, Ĺźe jeszcze bardziej chciaĹam jechaÄ do Madrytu, gdzie przybÄdÄ
pielgrzymi z caĹego Ĺwiata.UderzyĹo mnie, Ĺźe Ojciec ĹwiÄty nie zaprasza nas do tego, by Ĺlepo podÄ
ĹźaÄ za dominujÄ
cÄ
mentalnoĹciÄ
, ale do szukania âosobistej relacji z Chrystusemâ, do uwaĹźania Go za prawdziwego przyjaciela. Dlatego podczas ĹDM chciaĹabym spotkaÄ innych mĹodych z tym samym pragnieniem â by lepiej poznaÄ Boga.
TIM Melbourne (Australia) PROPOZYCJA BISKUPA JOE Na ĹDM pojadÄ wraz z setkÄ
mĹodych ludzi z miasteczka Sanhurst, poĹoĹźonego niedaleko Melbourne. Mam dopiero 22 lata, ale to ja bÄdÄ przewodziĹ grupie â poprosiĹ mnie o to w grudniu ubiegĹego roku nasz biskup Joe Grech. ByĹ to dzieĹ jego urodzin. Dwa tygodnie później zmarĹ. Nagle, w wieku 62 lat. Wiele mu zawdziÄczam â byĹ dla mnie przyjacielem i ojcem. WĂłwczas, jako ĹwieĹźo upieczony absolwent inĹźynierii, postanowiĹem, Ĺźe przezrok nie bÄdÄ szukaĹ pracy i caĹy ten czas poĹwiÄcÄ prowadzeniu mĹodych z diecezji, tak jak prosiĹ mnie o to biskup Joe.PielgrzymkÄ do Madrytu odbÄdziemy dla uczczenia jego pamiÄci. Z racji tego, Ĺźe biskup byĹ wielkim czcicielem ĹwiÄtej Teresy z Ăvili i ĹwiÄtego Jana od KrzyĹźa, odwiedzimy takĹźe takie miejsca jak ĂvilÄ czy SegoviÄ, do ktĂłrych mĹodzi byÄ moĹźe sami nie zdecydowaliby siÄ pojechaÄ. W ostatnich miesiÄ
cach przygotowywaliĹmy siÄ do tego gestu. Nie tylko od strony duchowej, ale rĂłwnieĹź praktycznie. Na przykĹad w celu zebrania pieniÄdzy zorganizowaliĹmy grillowanie, targi oraz koncerty.Biskupowi bardzo zaleĹźaĹo na tej pielgrzymce, chciaĹ zabraÄ na niÄ
kaĹźdego. PragnÄ
Ĺ, byĹmy doĹwiadczyli powszechnoĹci KoĹcioĹa i mogli zdaÄ sobie sprawÄ, Ĺźe jako osoby wierzÄ
ce nie jesteĹmy na Ĺwiecie sami. Australia jest bowiem bardzo zsekularyzowana â dla wielu wiara oznacza tylko pĂłjĹcie na mszÄ Ĺw. w niedzielÄ. Tymczasem gdy pojechaĹem na ĹDM do Kolonii oraz do Sydney, zobaczyĹem, Ĺźe przynaleĹźenie do KoĹcioĹa oznacza o wiele wiÄcej. Dlatego, choÄ nigdy siÄ nie spotkaliĹmy, mogÄ wam ĹźyczyÄ: âGod bless youâ.
SAVERIO Bari WIEM TYLKO, ĹťE TEN SPOSĂB ĹťYCIA JEST DLA MNIE WkrĂłtce skoĹczÄ ekonomiÄ. Na poczÄ
tku nie chciaĹem jechaÄ na ĹDM. UderzyĹo mnie jednak, jak bardzo zaleĹźaĹo na tym pewnej maturzystce, ktĂłrej nie byĹo staÄ na pokrycie kosztĂłw podróşy. Wtedy jedna z profesorek potraktowaĹa powaĹźnie jej pragnienie, proszÄ
c kolegĂłw o wsparcie. W obliczu tego poruszenia osĂłb powiedziaĹem âtakâ. W ten sposĂłb pojadÄ do Madrytu z grupÄ
okoĹo 20 przyjaciĂłĹ.Z wieloma pytaniami: jaka jest moja droga? czego pragnÄ w Ĺźyciu? To sÄ
sprawy wykraczajÄ
ce daleko poza kwestiÄ zatrudnienia, tak jak napisaĹ Ojciec ĹwiÄty: â(âŚ) pragnienie czegoĹ prawdziwie wiÄkszego jest naturalnÄ
czÄĹciÄ
mĹodoĹciâ. PokazaĹy to juĹź lata studiĂłw. A pomyĹleÄ, Ĺźe kiedy siÄ zapisywaĹem, miaĹem w gĹowie tylko wykrÄty. Potem, zdumiony sposobem, w jaki mĂłj przyjaciel zmieniĹ siÄ w kilku relacjach, poznaĹem osoby z Ruchu. Nie wiedziaĹem, czym on jest, interesowaĹ mnie jednak taki sposĂłb Ĺźycia. MieszkajÄ
c teraz z tymi przyjaciĂłĹmi, wciÄ
Ĺź zdumiewajÄ
mnie panujÄ
ce miÄdzy nami relacje, sposĂłb, w jaki chociaĹźby spoĹźywamy razem posiĹki czy teĹź podchodzimy do nauki. Po obronie bÄdÄ poszukiwaĹ tego samego towarzystwa w codziennoĹci, by dalej widzieÄ to piÄkno.
âPoszukiwanie czegoĹ wiÄcej poza codziennoĹciÄ
Ĺźycia i pracy, pragnienie czegoĹ prawdziwie wiÄkszego, jest naturalnÄ
czÄĹciÄ
mĹodoĹci. Czy jest ono pustym marzeniem, ktĂłre blednie wraz z przybywajÄ
cymi latami? Nie! Kobieta i mÄĹźczyzna zostali stworzeni do rzeczy wspaniaĹych, do wiecznoĹci. Nic poza tym nie jest wystarczajÄ
ce. MiaĹ racjÄ Ĺw. Augustyn, gdy pisaĹ: niespokojne jest nasze serce, dopĂłki nie spocznie w Tobie. Pragnienie odnalezienia sensu Ĺźycia jest znakiem dzieciÄctwa BoĹźego i ÂŤznamieniemÂť, jakie w nas zostawiĹ. (âŚ) Rozumiemy zatem, Ĺźe niedorzecznoĹciÄ
byĹoby dÄ
ĹźyÄ do wyeliminowania Boga, by pozwoliÄ ĹźyÄ czĹowiekowiâ.
(cyt. za: www.madryt2011.pl) |