Ślady
>
Archiwum
>
2007
>
maj / czerwiec
|
||
Ślady, numer 3 / 2007 (maj / czerwiec) CL. 24 marca. Po audiencji Znak Opatrzności Wicedyrektor Corriere della Sera Magdi Allam Na placu św. Piotra po raz pierwszy miałem możliwość znaleźć się blisko papieża i byłem nim zachwycony. Jest zapewne znakiem Opatrzności, że chodzi właśnie o Benedykta XVI, papieża, który uosabia trafne połączenie wiary i rozumu bardziej niż inni papieże. W połączeniu tym również ja odnajduję się całkowicie i tak dalece, że można by mnie nazwać „muzułmaninem ratzingerowskim”. Podobnie, zapewne nie przypadkiem, znalazłem się tam właśnie w towarzystwie przyjaciół z CL, w dwudziestą piątą rocznicę założenia Bractwa – ruchu księdza Giussaniego. Podzielam jego duchowość opartą na doświadczeniu spotkania ludzi dobrej woli i na pierwszeństwie dawanym podstawowym wartościom naszego człowieczeństwa. Przeżyłem to spotkanie jako nadzwyczajną manifestację duchowego braterstwa między Przewodnikiem i ludem wiernych, czujących się uczestnikami ludzkiej i religijnej misji w obronie życia, prawdy i wolności. Wśród nich jestem i ja, z moimi przekonaniami, pasjami i wyborami. |