Ślady
>
Archiwum
>
2007
>
maj / czerwiec
|
||
Ślady, numer 3 / 2007 (maj / czerwiec) Pierwszy plan. Debata Czy chrzeĹcijan wyeliminowano z Ĺźycia obywatelskiego? Kard. Audrys Juozas Backis Zbyt maĹo uwagi poĹwiÄca siÄ w Wilnie i Brukseli pewnemu ewidentnemu paradoksowi, a mianowicie ogromnej dysproporcji pomiÄdzy waĹźnymi sektorami Ĺźycia wspĂłlnego. W sektorach przemysĹu, usĹug, transportu, czy infrastruktury, w sektorach Ĺźycia materialnego, rĂłwnieĹź w krajach bardzo sĹabo rozwiniÄtych ekonomicznie, naĹoĹźone sÄ bardzo wysokie standardy. Przeciwnie dzieje siÄ natomiast w dziedzinie wzrostu i wychowania moralnego, w sektorze etycznym i moralnym, w sektorze wspĂłlnego spoĹecznego dobra. SÄ rozpowszechniane, a czÄsto nawet narzucane, zasady, ktĂłrych realizowanie wspierane jest przez fundusze ze wspĂłlnego budĹźetu europejskiego, i ktĂłre z róşnych powodĂłw zostaĹy zalegalizowane w krajach, gdzie poprzeczka powinnoĹci moralnych ustawiona jest najniĹźej. Z tego powodu oczywiste przypadki krachu moralnego sÄ usprawiedliwiane przez coraz bardziej nadÄtÄ koncepcjÄ wolnoĹci, uzasadniane rozwojem lub wzrostem wolnoĹci i praw. Benedykt XVI zaznaczyĹ, Ĺźe kiedy do pragmatyzmu wprowadzi siÄ tendencje niereligijne i relatywistyczne, a zakwestionuje fakt, jakim jest nierozerwalny zwiÄ zek wartoĹci i ideaĹĂłw z naturÄ ludzkÄ , chrzeĹcijanie bÄdÄ de facto wyeliminowani z Ĺźycia obywatelskiego. Pragmatyzm taki odmawia chrzeĹcijanom samego prawa do udziaĹu w debacie politycznej, to znaczy wypowiadania siÄ z pozycji chrzeĹcijaĹskiej, uzasadniania wĹasnego stanowiska i argumentĂłw dotyczÄ cych wartoĹci. W krajach starej Europy mĂłwi siÄ w tej sytuacji o pewnej tendencji, o zjawisku wzglÄdnie nowym, natomiast ludnoĹÄ Litwy i innych krajĂłw okupowanych przez SowietĂłw doĹwiadczaĹa juĹź tego w bardzo radykalny sposĂłb. ChrzeĹcijanie naszych krajĂłw nie mogli wypowiadaÄ siÄ jako chrzeĹcijanie przez okres piÄÄdziesiÄciu lat. Czy jednak to Ĺźywe i bolesne doĹwiadczenie stanie siÄ przekonujÄ cym ostrzeĹźeniem, Ĺźe szerzÄ cy siÄ relatywizm i pragmatyzm prowadzi UniÄ EuropejskÄ nie ku wiÄkszej wolnoĹci, ale w stronÄ dyktatury laicyzmu? Jest to pytanie dla nas i dla was, o ile wspĂłĹczesna Europa stanowi nasze wspĂłlne dobro, wspĂłlne przeznaczenie i wspĂłlnÄ odpowiedzialnoĹÄ. (Fragment przemĂłwienia wygĹoszonego podczas MiÄdzynarodowej Konferencji âValues&Politicsâ. Wilno, 11 maja 2007 r.)
Kard. Audrys Juozas Backis - arcybiskup metropolita Wilna |