Ślady
>
Archiwum
>
2006
>
listopad / grudzieĹ
|
||
Ślady, numer 6 / 2006 (listopad / grudzieĹ) SpoĹeczeĹstwo. Polska ReligijnoĹÄ PolakĂłw Instytut Statystyki KoĹcioĹa Katolickiego w Polsce ogĹosiĹ wyniki badaĹ religijnoĹci prowadzonych w dwunastu polskich diecezjach w ciÄ gu ostatnich 10 lat. Najbardziej ogĂłlne wnioski sÄ wciÄ Ĺź optymistyczne. wysokiemu poziomowi praktyk religijnych nie zawsze towarzyszy przestrzeganie zasad etyki katolickiej. Przy duĹźym przywiÄ zaniu do wartoĹci rodzinnych i wspĂłlnotowych, Polacy okazujÄ wciÄ Ĺź maĹe zainteresowanie pĹaszczyznÄ Ĺźycia spoĹecznego, publicznego i politycznego. Generalne wnioski z badaĹ potwierdzajÄ olbrzymiÄ róşnorodnoĹÄ stopnia wiary PolakĂłw oraz ich praktyk religijnych w róşnych regionach Polski. Badania po raz kolejny ukazaĹy, Ĺźe najbardziej religijnym regionem Polski jest poĹudnie kraju, z diecezjÄ tarnowskÄ , przodujÄ cÄ zdecydowanie we wszelkich wskaĹşnikach dotyczÄ cych Ĺźycia religijnego. WiarÄ w Boga deklaruje tam niemal 99% badanych. Znacznie gorzej jest w Polsce centralnej i zachodniej. W diecezji poznaĹskiej wiarÄ deklaruje 90%, a w warszawskiej ok. 80%.
Stabilny poziom religijnoĹci Typowym trendem dla religijnoĹci PolakĂłw jest utrzymujÄ cy siÄ wysoki wskaĹşnik osĂłb wierzÄ cych, ktĂłrzy deklarujÄ siÄ jako gĹÄboko wierzÄ cy. W 1991 r. jako wierzÄ cy (lub gĹÄboko wierzÄ cy) okreĹlaĹo siÄ 89,9% PolakĂłw, w 1998 r. â 95,3% a w 2002 r. â 92%. Przy tym za osoby gĹÄboko wierzÄ ce uwaĹźaĹo siÄ w 1991 r., - 10% wiernych, w 1998 r. â 16,7% a w 2002 r. 19,8%. Wyrazem wzrostu iloĹci osĂłb o bardziej pogĹÄbionej ĹwiadomoĹci religijnej jest wzrastajÄ ca liczna tzw. communicantes, czyli osĂłb przystÄpujÄ cych do Komunii Ĺw. O ile w 1980 r. zaledwie 8,7% systematycznie przystÄpowaĹa do tego sakramentu, to w 2002 r. juĹź 17,5%. WĹrĂłd badanych diecezji najwiÄcej osĂłb gĹÄboko wierzÄ cych byĹo w diecezji tarnowskiej â 38%., a najmniej we wĹocĹawskiej â zaledwie 11%. W warszawskiej jest ich 21%. JeĹli natomiast chodzi o praktyki wyraĹźajÄ ce siÄ w uczestnictwie w niedzielnej mszy Ĺw., to przy Ĺredniej krajowej wynoszÄ cej 47% znĂłw wszelkie rekordy bije diecezja tarnowska, gdzie co niedziela pojawia siÄ w koĹciele 75% ludnoĹci. W diecezji katowickiej ok. 40%, w gdaĹskiej 35%, a w warszawskiej zaledwie 25%. Podobnie jest z systematycznÄ spowiedziÄ . W diecezji tarnowskiej przystÄpuje doĹ ok. 90% wiernych, w poznaĹskiej czy gdaĹskiej ok. 70%, w warszawskiej 60%. Najgorzej pod tym wzglÄdem jest w diecezji sandomierskiej, gdzie systematycznie spowiada siÄ zaledwie ok. 35% wierzÄ cych. Innym wymiarem religijnoĹci jest codzienna modlitwa. Ĺrednio modli siÄ codziennie ok. 60% PolakĂłw. W diecezji tarnowskiej ok. 80%, w szczeciĹsko-kamieĹskiej nieco ponad 50%, a w warszawskiej ok. 40%. Nieco gorzej jest z praktykowaniem modlitwy w rodzinie. W diecezji tarnowskiej modli siÄ w ten sposĂłb prawie 60% wierzÄ cych, a np. w diecezji wĹocĹawskiej czy warszawskiej â 25%.
Selektywnie wobec prawd wiary JeĹli chodzi o podstawowe prawdy wiary, to religijnoĹÄ PolakĂłw ma w tym zakresie doĹÄ selektywny charakter. W Ĺźycie wieczne wierzy 71,2% PolakĂłw. NajwiÄcej mieszkaĹcĂłw diecezji tarnowskiej â 96,1%, a najmniej wĹocĹawskiej â 69,9%. NajwaĹźniejszÄ prawdÄ wiary katolickiej, czyli Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa podziela ok. 90% katolikĂłw: 84,1% w diecezji szczeciĹsko-kamieĹskiej i aĹź 99,9% w diecezji tarnowskiej. Polacy coraz czÄĹciej eliminujÄ moĹźliwoĹÄ wiecznego potÄpienia. W istnienie piekĹa wierzy zaledwie 45,2% wiernych diecezji wĹocĹawskiej, 67,3% diecezji warszawskiej i 86,5% tarnowskiej.
Rodzina i wiara Badania wykazujÄ , Ĺźe we wszystkich objÄtych nimi diecezjach na czoĹo wysuwajÄ siÄ wartoĹci Ĺźycia rodzinnego. Rodzina jako jedna z najwyĹźszych wartoĹci postrzegana jest we wszystkich diecezjach i osiÄ ga wskaĹşnik ponad 95%. Na czoĹo w tym zakresie wysuwajÄ siÄ diecezje ĹomĹźyĹska i warszawska, gdzie wynosi on ponad 98%. Na drugim miejscu wĹrĂłd wartoĹci znalazĹa siÄ wiara religijna, aprobowana jest przez 70 do 94% katolikĂłw. NajwyĹźszy wskaĹşnik osiÄ ga diecezja tarnowska â 94,5% a najniĹźszy ĹĂłdzka â 70,7%. Trzecia grupa to wartoĹci zwiÄ zane z pracÄ zawodowÄ : od 41 do 70%. PracÄ ceniÄ najwyĹźej wierni archidiecezji warszawskiej â 70,3%. W czwartej grupie znalazĹy siÄ wartoĹci materialne, jak: majÄ tek, pieniÄ dze i dostatnie Ĺźycie. Dobra te cenione sÄ w skali od 28 do 55%. CeniÄ je sobie najwyĹźej wierni diecezji wĹocĹawskiej (55%) i warszawskiej (52,9%), a najmniej wierni diecezji tarnowskiej (28,1%) i szczeciĹsko-kamieĹskiej (32,2%). DuĹźÄ wartoĹciÄ sÄ prawidĹowe relacje miÄdzyludzkie: posiadanie przyjacióŠ(od 66 do 87%). Najbardziej wiÄzi przyjacielskie ceniÄ sobie warszawiacy (87,1%) i gdaĹszczanie (83,2%), a najmniej mieszkaĹcy diecezji sandomierskiej (66,2%) i ĹĂłdzkiej (69,2%).
Dystans wobec polityki Paradoksem polskiej religijnoĹci jest fakt, Ĺźe wspĂłlnototwĂłrcza postawa wiÄkszoĹci katolikĂłw nie znajduje przeĹoĹźenia na zainteresowanie Ĺźyciem spoĹecznym, publicznym i politykÄ . Zainteresowanie to pozostaje na poziomie kilkunastu procent. WyjÄ tkiem jest archidiecezja warszawska, gdzie osiÄ ga ono 25,7%. Jedynym elementem Ĺźycia politycznego, ktĂłry wywoĹuje duĹźe zainteresowanie sÄ wybory parlamentarne i prezydenckie. NajwyĹźszy odsetek w diecezji wĹocĹawskiej â 82,6%., a najniĹźszy w archidiecezji warszawskiej â 70,1%. TĹumaczyÄ to moĹźna, jak siÄ wydaje, wpĹywem nauczania KoĹcioĹa, zachÄtami ze strony duchownych do zainteresowania siÄ tÄ sprawÄ . Polscy wierni wykazujÄ umiarkowane zaufanie do najbardziej znanych instytucji publicznych i paĹstwowych. DziaĹalnoĹÄ Sejmu budzi najwiÄksze zaufanie w diecezji wĹocĹawskiej â 55,3%, a najmniejsze w diecezji czÄstochowskiej â 12%. Jeszcze niĹźsze jest zaufanie do partii politycznych, ktĂłre oscyluje w granicach 30%.paradoksalnie, zaufanie do partii lewicowych jest zaledwie o kilka punktĂłw niĹźsze, niĹź do partii deklarujÄ cych siÄ jako prawicowe. SLD cieszy siÄ zaufaniem od 10,2% w diecezji poznaĹskiej, do 26% w diecezji lubelskiej. Zaufanie do PiS oscyluje od 15% w diecezji czÄstochowskiej, do 33,8% w diecezji lubelskiej. Badania w tym zakresie prowadzone byĹy w latach 2002-2005 i nie uwzglÄdniajÄ naturalnej fluktuacji w tej dziedzinie. Charakterystyczne jest teĹź, Ĺźe co najmniej poĹowie polskich katolikĂłw nie przeszkadza gĹosowanie na kandydata deklarujÄ cego siÄ jako osoba niewierzÄ ca. Znacznie bardziej cenione sÄ instytucje zapewniajÄ ce porzÄ dek, wojsko i policja: od 60 do 78%, w zaleĹźnoĹci od diecezji. WciÄ Ĺź niemal poĹowa polskich katolikĂłw ma pretensjÄ do KoĹcioĹa, Ĺźe zbytnio âmiesza siÄ do politykiâ. Najbardziej krytyczni sÄ tu mieszkaĹcy diecezji poznaĹskiej â 60,6%, a najmniej diecezji tarnowskiej â 41,8%. Tak wysokie wskaĹşniki w tym zakresie uznaÄ moĹźna za wciÄ Ĺź pokutujÄ cy, a wyniesiony z porpze4dniej epoki stereotyp myĹlenia, Ĺźe kaĹźda aktywnoĹÄ KoĹcioĹa w tym zakresie, nawet w sensie oceny, jest âmieszaniem siÄ do politykiâ. JeĹli chodzi o postacie KoĹcioĹa, to wciÄ Ĺź najwiÄkszym zaufaniem cieszy siÄ osoba papieĹźa â 96% (w 2002 r.), prymas â 86,7%. Charakterystyczne, Ĺźe przeciÄtnie wiÄkszym zaufaniem cieszÄ siÄ proboszczowie â 85%, niĹź biskup diecezji â 77% w skali kraju.
Na codzieĹ PowaĹźnym wyzwaniem dla KoĹcioĹa â co wykazujÄ badania â jest stan moralnoĹci dnia codziennego PolakĂłw, szczegĂłlnie w sferze etyki seksualnej. Proces relatywizacji obserwuje siÄ zwĹaszcza wĹrĂłd mĹodzieĹźy. Wolnej miĹoĹci i âseksu bez ograniczeĹâ nie akceptuje przeciÄtnie zaledwie okoĹo poĹowa badanych: âza niedopuszczalneâ uwaĹźa 68,3% mieszkaĹcĂłw diecezji tarnowskiej, gdy tymczasem w diecezjach poznaĹskiej czy szczeciĹsko-kamieĹskiej taki poglÄ d wyznaje tylko 38%. TrwaĹe poĹźycie z partnerem bez Ĺlubu akceptujÄ najbardziej warszawiacy â 46,5%, gdy tymczasem w diecezji tarnowskiej taki tryb Ĺźycia akceptuje zaledwie 9% mieszkaĹcĂłw. Ĺrednia krajowa waha siÄ w granicach 25%. WspĂłĹĹźycie seksualne przed Ĺlubem koĹcielnym akceptuje niemal poĹowa polskich katolikĂłw, najwiÄcej w Warszawie â 55,4%, a najmniej w diecezji tarnowskiej â 14,5%. WspĂłĹĹźycie takie za niedopuszczalne uwaĹźa w skali kraju co czwarty katolik. JeĹli chodzi natomiast o rozwody, to uwaĹźa je za niedopuszczalne przeciÄtnie ok. 40% PolakĂłw, natomiast niemal 20% je akceptuje. Ĺrodki antykoncepcyjne za dopuszczalne uwaĹźa przeciÄtnie okoĹo poĹowa naszych katolikĂłw. NajwyĹźszy poziom akceptacji wystÄpuje w archidiecezji warszawskiej (57,5%) i poznaĹskiej (55,3%), a najmniejszy w diecezji tarnowskiej (20,7%) i sandomierskiej (32,5%). JednakĹźe Polacy wykazujÄ coraz mniejszÄ akceptacjÄ dla aborcji. Ok. 60% uwaĹźa jÄ za niedopuszczalnÄ . Najbardziej krytycznie do aborcji podchodzÄ mieszkaĹcy diecezji tarnowskiej (89,5%) oraz ĹomĹźyĹskiej (85,5%), a najmniej krytycznie mieszkaĹcy diecezji wĹocĹawskiej (35,1%) i katowickiej (44,7%). (przedruk z WiadomoĹci KAI, nr 59, 2006 r.) |