Ślady
>
Archiwum
>
2003
>
wrzesieĹ / paĹşdziernik
|
||
Ślady, numer 5 / 2003 (wrzesieĹ / paĹşdziernik) SpoĹeczeĹstwo Nowa konstytucja europejska w Ĺwietle katolickiej nauki KoĹcioĹa Otwarte problemy tworzÄ cej siÄ konstytucji UE. Dobro wspĂłlne, solidarnoĹÄ, personalizm, pomocniczoĹÄ, sprawiedliwoĹÄ. Przedruk dziÄki uprzejmoĹci KAI. Krzysztof MÄ del Projekt nowego traktatu konstytucyjnego Unii Europejskiej (UE)[1] przedstawiony przez Valerego Giscarda d`Estaing na posiedzeniu Rady Europejskiej w Tesalonikach w dn. 20 czerwca br. zostaĹ przyjÄty przez Ĺrodowiska polityczne z umiarkowanym entuzjazmem[2]. Mniej entuzjastyczny, jak siÄ wydaje, byĹ odbiĂłr w krÄgach koĹcielnych. Komitet Wykonawczy Komisji EpiskopatĂłw WspĂłlnoty Europejskiej (ComECE) wyraziĹ siÄ z uznaniem o zapisach natury antropologicznej zawartych w art. 2 dokumentu, doceniĹ takĹźe uznanie statusu KoĹcioĹĂłw i zwiÄ zkĂłw wyznaniowych w krajach czĹonkowskich UE (art. 51), skrytykowaĹ jednak treĹÄ preambuĹy traktatu, zarzucajÄ c jej brak uwzglÄdnienia roli chrzeĹcijaĹstwa w dziejach Europy, a takĹźe brak bezpoĹredniego odwoĹania siÄ do Boga, gwaranta wolnoĹci i godnoĹci osoby ludzkiej[3]. Konstytucja UE obejmuje swymi regulacjami szeroki zakres dziedzin Ĺźycia spoĹecznego, dlatego obok ĹciĹle teologicznej oceny traktatu uzasadniona wydaje siÄ takĹźe jego ocena etyczna. KryteriĂłw oceny dostarcza w tym wzglÄdzie katolicka nauka spoĹeczna, ktĂłra domaga siÄ , aby traktaty miÄdzynarodowe byĹy sprawiedliwe, a w swoich rozstrzygniÄciach ustrojowych respektowaĹy podstawowe reguĹy Ĺźycia spoĹecznego wyraĹźone w zasadach personalizmu, dobra wspĂłlnego, solidarnoĹci i pomocniczoĹci.
Dobro wspĂłlne: super paĹstwo czy organ miÄdzynarodowy? Konstytucja UE nadaje dotychczasowym strukturom unijnym osobowoĹÄ prawnÄ . Od chwili przyjÄcia konstytucji Unia bÄdzie mogĹa wystÄpowaÄ na forum miÄdzynarodowym jako samodzielny podmiot, a wiÄc takĹźe zawieraÄ traktaty miÄdzynarodowe, posiadajÄ ce wartoĹÄ zobowiÄ zujÄ cÄ dla wszystkich jej czĹonkĂłw. Sytuacja ta nie jest wszakĹźe caĹkowicie nowa. Unia od dĹuĹźszego czasu funkcjonowaĹa juĹź jako quasi-osoba prawna w negocjacjach dotyczÄ cych miÄdzynarodowego handlu, a poprawki wniesione przez stronÄ brytyjskÄ do projektu konstytucji jasno sugerujÄ , Ĺźe to kraje czĹonkowskie przekazujÄ okreĹlonÄ czÄĹÄ swoich kompetencji Unii, a nie odwrotnie. Kompetencje tych krajĂłw nie mogÄ byÄ w praktyce ograniczone wbrew woli tych paĹstw, a sama Unia nie bÄdzie mogĹa np. zastÄ piÄ W. Brytanii i Francji w Radzie BezpieczeĹstwa ONZ. Nowa Unia wciÄ Ĺź bÄdzie pozbawiona dwĂłch bardzo istotnych cech paĹstwa, a mianowicie prawa do nakĹadania podatkĂłw i prowadzenia wojny. Obok wĹasnego parlamentu, sÄ du najwyĹźszego, scalonej wĹadzy wykonawczej (przewodniczÄ cy Komisji Europejskiej), banku centralnego, waluty, budĹźetu siÄgajÄ cego 100 mld euro i zwiÄ zku siĹ zbrojnych, nowa Unia bÄdzie posiadaÄ takĹźe ustawÄ zasadniczÄ , kartÄ podstawowych praw obywatelskich, policjÄ kryminalnÄ i imigracyjnÄ , ministra spraw zagranicznych oraz dwĂłch prezydentĂłw (Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej). Istotnemu zwiÄkszeniu ulegajÄ kompetencje Parlamentu Europejskiego, ktĂłry bÄdzie mĂłgĹ podejmowaÄ procedury legislacyjne w zakresie wymiaru sprawiedliwoĹci, rolnictwa oraz budĹźetu Unii. Nowa Unia nie bÄdzie superpaĹstwem. Minister spraw zagranicznych Unii nie bÄdzie mieÄ prawa do podejmowania decyzji ponad gĹowami rzÄ dĂłw krajĂłw czĹonkowskich, ktĂłre zachowujÄ takĹźe peĹne kompetencje wobec wĹasnych siĹ zbrojnych. ArtykuĹ 10 projektu konstytucji stwierdza wprawdzie, Ĺźe âkonstytucja i prawo przyjÄte przez instytucje unijne winno mieÄ prymat nad prawem krajĂłw czĹonkowskichâ, eksperci sÄ dzÄ jednak, Ĺźe zapis ten winien byÄ stosowany tylko w odniesieniu do okreĹlonych przypadkĂłw i rozumiany w sensie zmiany jakoĹciowej. Nie inaczej funkcjonowaĹa ta zasada w praktyce od chwili zawarcia Traktatu Rzymskiego. SformuĹowanie jednolitego traktatu konstytucyjnego, okreĹlajÄ cego podstawowe reguĹy wspĂłĹpracy w ramach wspĂłlnoty 15 europejskich paĹstw staĹo siÄ koniecznoĹciÄ w zwiÄ zku ze znacznym rozszerzeniem tej wspĂłlnoty w maju 2004 r. o kolejne 10 krajĂłw, w tym takĹźe PolskÄ. Bez zmiany dotychczasowych struktur, nowa Unia nie mogĹaby byÄ efektywnie zarzÄ dzana, a to w praktyce oznaczaĹoby uszczerbek dla wspĂłlnego dobra. PilnÄ potrzebÄ byĹo takĹźe ujednolicenie istniejÄ cego prawodawstwa unijnego (acquis communautaire), z uwagi na jego obszernoĹÄ i wynikajÄ ce stÄ d trudnoĹci interpretacyjne i proceduralne.
SolidarnoĹÄ: wszyscy dla kaĹźdego i kaĹźdy dla wszystkich W kwestiach dotyczÄ cych polityki zagranicznej Rada Europejska podejmuje decyzje wiÄkszoĹciÄ gĹosĂłw odnoĹnie przedĹoĹźeĹ europejskiego ministra spraw zagranicznych, ale tylko wtedy, kiedy wczeĹniej jednogĹoĹnie poprosi go o takie przedĹoĹźenie. KaĹźdy kraj, ktĂłry spodziewa siÄ, Ĺźe takie przedĹoĹźenie bÄdzie dla niego niekorzystne, moĹźe praktycznie je zablokowaÄ. Ta zasada znajduje swe zastosowanie takĹźe w odniesieniu do kwestii militarnych. Ĺťaden kraj nie moĹźe byÄ zmuszony do udziaĹu w wojnie wiÄkszoĹciÄ gĹosĂłw. Zawarte w konstytucji stwierdzenie, iĹź Unia winna zmierzaÄ do âstopniowego zdefiniowania wspĂłlnej polityki obronnejâ moĹźe niepokoiÄ IrlandiÄ i AustriÄ, kraje neutralne, a takĹźe NATO. Konstytucja nie wprowadza powaĹźniejszych zmian na pĹaszczyĹşnie ekonomicznej. BudĹźet Unii nadal bÄdzie przyjmowany jednogĹoĹnie. Nieformalna dotÄ d grupa krajĂłw stosujÄ cych wspĂłlnÄ walutÄ europejskÄ (tzw. Eurogrupa) zyskaĹa odrÄbnÄ legalnÄ toĹźsamoĹÄ oraz prawo do stosowania w swoim gronie ostrzejszej dyscypliny budĹźetowej i fiskalnej. Idea powoĹania europejskiego ministra finansĂłw z prawem do nakĹadania podatkĂłw oraz zacieĹniania polityki fiskalnej w obrÄbie caĹej Unii nie zostaĹa w konstytucji uwzglÄdniona. Konstytucja przewiduje wprawdzie, ze podatki od przedsiÄbiorstw mogÄ zostaÄ ujednolicone wiÄkszoĹciÄ gĹosĂłw, jeĹli tylko kraje jednogĹoĹnie zgodzÄ siÄ na takie gĹosowanie, ale eksperci spodziewajÄ siÄ, Ĺźe ten zapis konstytucji zostanie odrzucony przez rzÄ dy W. Brytanii, Hiszpanii i Polski. RozstrzygniÄcia konstytucyjne okreĹlajÄ ce relacje miÄdzy krajami Unii respektujÄ zasadÄ solidarnoĹci. ZakĹadajÄ one bowiem istnienie staĹej woli aktywnej wspĂłĹpracy miÄdzy tymi krajami, a zarazem kaĹźdemu z nich dajÄ prawo do wycofania siÄ z tej wspĂłĹpracy w przypadku konfliktu interesĂłw.
Personalizm: zgoda w kwestii ogĂłlnych zasad Karta Praw Podstawowych, przyjÄta na forum Unii w grudniu 2000 r. i inkorporowana w caĹoĹci w tekst konstytucji, juĹź w momencie swych narodzin budziĹa pewne kontrowersje. KoĹcióŠkatolicki odnosiĹ siÄ krytycznie do jej ogĂłlnikowych definicji antropologicznych, doceniajÄ c zarazem zawarte w niej gwarancje dla wolnoĹci obywatelskich. Kraje anglosaskie, ktĂłre posĹugujÄ siÄ systemem prawa precedensowego, z niepokojem przyjmujÄ tzw. zapisy socjalne Karty, m.in. gwarantujÄ ce obywatelom UE prawo do pracy, strajku, informacji i udziaĹu w konsultacjach pracowniczych, a nawet prawo do darmowego doradztwa pracy. Strona brytyjska i irlandzka domagajÄ siÄ, aby wszystkie te regulacje odnosiĹy siÄ nie do prawa paĹstwowego, ale tylko do ustawodawstwa samej Unii, a takĹźe starajÄ siÄ o uzupeĹnienie preambuĹy Karty o stwierdzenie, ze nie stwarzajÄ one nowych praw w stosunku do juĹź istniejÄ cych. Unia przyjÄĹa wspĂłlne zasady odnoĹnie karania niektĂłrych przestÄpstw, zwĹaszcza tych o konsekwencjach miÄdzynarodowych, a takĹźe korupcji i przemytu narkotykĂłw. Konstytucja UE wprowadza minimalne wymogi proceduralne w postÄpowaniu karnym. W toku debat nad konstytucjÄ pojawiĹa siÄ takĹźe propozycja powoĹania urzÄdu âeuropejskiego prokuratoraâ, ktĂłry mĂłgĹby przed sÄ dami krajowymi wnosiÄ oskarĹźenia przeciwko naruszeniu unijnego prawa. Zmiany w zakresie wymiaru sprawiedliwoĹci i spraw wewnÄtrznych Unii, w tym takĹźe prawa karnego i imigracyjnego, nie bÄdÄ juz mogĹy byÄ blokowane przez kaĹźde z paĹstw czĹonkowskich, lecz bÄdÄ przyjmowane wiÄkszoĹciÄ gĹosĂłw. Z punktu widzenia chrzeĹcijaĹskiego personalizmu zapisy konstytucji UE dotyczÄ ce praw obywatelskich zasĹugujÄ na uznanie, choÄ nie bez zastrzeĹźeĹ. Najbardziej pozytywny rezultat nowej regulacji pĹynie, jak siÄ wydaje, z samego faktu poszerzenia Unii, dziÄki ktĂłremu obywatele nowych paĹstw czĹonkowskich nabÄdÄ takie same prawa jak pozostali mieszkaĹcy Unii.
PomocniczoĹÄ: jak chroniÄ siÄ przed BrukselÄ Konstytucja UE nie decentralizuje de facto dotychczasowych kompetencji Unii, ale otwiera takÄ moĹźliwoĹÄ na przyszĹoĹÄ. ArtykuĹ 9.3 stwierdza, iĹź âUnia moĹźe podejmowaÄ dziaĹania tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim zamierzone cele nie mogÄ byÄ osiÄ gniÄte przez same paĹstwa czĹonkowskieâ, a zarazem âmogÄ byÄ lepiej osiÄ gniÄte na poziomie Uniiâ. Osobny protokóŠzawarty w Konstytucji nt. respektowania zasady pomocniczoĹci i proporcjonalnoĹci stwierdza, ze Komisja Europejska zobowiÄ zana jest wykazaÄ, Ĺźe proponowane przez niÄ rozwiÄ zania sÄ zgodne z zasada pomocniczoĹci, a zarazem speĹniajÄ kryteria jakoĹciowe, a jeĹli to moĹźliwe â takĹźe kryteria iloĹciowe. Parlamenty narodowe mogÄ zakwestionowaÄ propozycje Komisji w ciÄ gu szeĹciu tygodni, jeĹli ustalÄ , Ĺźe propozycje te naruszajÄ pomocniczoĹÄ. JeĹli jedna trzecia parlamentĂłw zgĹosi takie zastrzeĹźenia, Komisja jest zobowiÄ zana do zrewidowania, aczkolwiek nie do caĹkowitego wycofania swoich propozycji. Parlamenty i rzÄ dy krajĂłw czĹonkowskich mogÄ takĹźe odwoĹywaÄ siÄ do Europejskiego TrybunaĹu SprawiedliwoĹci w tej sprawie. Podczas prac nad konstytucjÄ W. Brytania opowiadaĹa siÄ za stworzeniem urzÄdu prezydenta Rady Europejskiej, ktĂłry wraz z ministrem spraw zagranicznych mĂłgĹby reprezentowaÄ UniÄ na arenie miÄdzynarodowej. Propozycja miĹa charakter antyfederalistyczny, wzmacniaĹa bowiem ciaĹo zĹoĹźone z szefĂłw rzÄ dĂłw krajĂłw czĹonkowskich. W. Brytania, Francja, Hiszpania i WĹochy opowiadaĹy siÄ za zastÄ pieniem dotychczasowego modelu rotacyjnego przewodnictwa w Radzie UE urzÄdem staĹego prezydenta Rady, co jednak spowodowaĹo sprzeciw mniejszych krajĂłw, dlatego w ostatecznym, kompromisowym rozwiÄ zaniu kompetencje prezydenta Rady zostaĹy znacznie ograniczone. Zachowaniu zasad pomocniczoĹci i rĂłwnoĹci sprzyja nowy ukĹad wpĹywĂłw w obrÄbie Komisji Europejskiej. Konstytucja okreĹla, Ĺźe skĹad Komisji tworzy 15 komisarzy âz tekÄ â i prawem gĹosu oraz 15 innych komisarzy nie posiadajÄ cych kompetencji ani prawa gĹosu, ale wyposaĹźonych w peĹne zaplecze logistyczne. PoszczegĂłlne kraje bÄdÄ posiadaÄ wĹasnego komisarza zgodnie ze ĹciĹle okreĹlonÄ reguĹÄ rotacji. Konstytucja modyfikuje ustalenia przyjÄte w Nicei w 2000 r. okreĹlajÄ ce, Ĺźe Francja, W. Brytania i Niemcy posiadajÄ 29mandatĂłw w Radzie Europejskiej, zaĹ Hiszpania i Polska aĹź 27 mandatĂłw. W r. 2009 lub 2011 te dysproporcje zostanÄ usuniÄte przez przyjÄcie zasady, iĹź wiÄkszoĹÄ w gĹosowaniach bÄdzie tworzyÄ zwykĹa wiÄkszoĹÄ gĹosĂłw tych paĹstw, ktĂłrych populacja rĂłwna jest co najmniej 60% populacji caĹej Unii. Z punktu widzenia katolickiej nauki spoĹecznej zasada pomocniczoĹci nie jest uwzglÄdniona przez konstytucjÄ europejskÄ w stopniu wystarczajÄ cym. Zapisy konstytucji sprawiajÄ wraĹźenie, jakby ustawodawca chciaĹ jedynie zabezpieczyÄ interesy paĹstw czĹonkowskich wobec âmonopolistycznychâ zapÄdĂłw Brukseli, a tymczasem pomocniczoĹÄ domaga siÄ czegoĹ wiÄcej. Tylko takie rozwiÄ zania ustrojowe, w ktĂłrych kompetencje przekazywane wyĹźszej instancji wykonywane sÄ przez tÄ instancjÄ w taki sposĂłb, aby mogĹa ona jak najszybciej zwrĂłciÄ je wĹaĹciwym podmiotom, zasĹugujÄ na miano pomocniczych. W zapisach konstytucji ta dynamika nie zostaĹa uwzglÄdniona. Konstytucja nie zdefiniuje wystarczajÄ co jasno strategicznych celĂłw wspĂłlnych polityk Unii ani tez nie przewiduje takiego trybu ich oceny, ktĂłry z osiÄ gania samodzielnoĹci przez paĹstwa czĹonkowskie czyniĹby wartoĹÄ podstawowÄ .
SprawiedliwoĹÄ: kaĹźdy podejmuje decyzje we wĹasnym imieniu Konstytucja Europejska, jak kaĹźdy traktat miÄdzynarodowy, musi byÄ ratyfikowana przez rzÄ dy i parlamenty paĹstw czĹonkowskich w sposĂłb jednogĹoĹny, jednogĹoĹnie muszÄ byÄ takĹźe przyjmowane wszystkie późniejsze zmiany w traktacie, aczkolwiek bez koniecznoĹci ich ratyfikacji parlamentarnej. W paĹşdzierniku 2003 r. prace nad projektem konstytucji podejmÄ rzÄ dy wszystkich krajĂłw Unii, a jego ostatecznego zatwierdzenia dokona Parlament Europejski. Dalsza procedura przewiduje ratyfikacjÄ traktatu przez parlamenty krajĂłw czĹonkowskich Unii. Trudno okreĹliÄ jak daleko idÄ cym zmianom ulegnie obecny projekt konstytucji podczas konsultacji rzÄ dowych. WiÄksze kraje Unii juĹź zapowiedziaĹy, Ĺźe chcÄ podjÄ Ä na nowo niektĂłre kwestie, bardzo jednak moĹźliwe, Ĺźe etap konsultacji miÄdzyrzÄ dowych zakoĹczy siÄ w przewidzianym czasie szeĹciu miesiÄcy. Ratyfikacja konstytucji nastÄ pi w parlamentach krajĂłw czĹonkowskich. Irlandia i Dania jest zobowiÄ zana do przeprowadzenia referendĂłw, Francja, Hiszpania i Portugalia, a takĹźe niektĂłre nowe paĹstwa czĹonkowskie rĂłwnieĹź zamierzajÄ je przeprowadziÄ. Jak naleĹźy siÄ spodziewaÄ negatywny wynik plebiscytĂłw w jednym lub dwĂłch krajach nie zatrzyma procesu politycznego integracji kontynentu. Konstytucja zawiera formalny zapis, stwierdzajÄ cy, iĹź paĹstwa mogÄ opuĹciÄ UniÄ. Jedynym wymogiem jest wysĹanie noty z dwuletnim wyprzedzeniem. (za WiadomoĹci KAI nr 30/2003, str. 6-7)
[1] The European Corwention, Draft Treaty establishing a Constitution for Europe, doc. CONV 820/03, Brussels, 20 June 2003. [2] W tekĹcie odwoĹujÄ sie do opinii zawartych w artykule: Your darkest fears addressed, your hardest questions answered, The Economist, June 19th 2003. [3] Por. zastrzeĹźenia ComECE do konstytucji UE, www.e-kai.pl (19.06.2003) |