Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2003 > marzec / kwiecień

Ślady, numer 2 / 2003 (marzec / kwiecień)

CL. Polska

Kiedy człowiek mówi "ja"

8 marca odbyło się w Warszawie spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Campagnia delle Opere, czyli Towarzystwa Dzieł z Włoch.Sandro Bicocchi, Massimo Ferlini, Antonio Intiglietta zaprezentowali idee i działanie CdO. Stowarzyszenie powstało w lipcu 1986 roku jako owoc wychowania do dojrzałej wiary. Jego celem jest promowanie ducha współdziałania i pomocy wzajemnej w świecie pracy, zgodnie z tradycją społecznej obecności katolików i nauczaniem Magisterium Kościoła. W spotkaniu uczestniczyło około 70 osób z całego kraju.

Agnieszka Strzałkowska


W atmosferę spotkania wprowadził zebranych koncert muzyki klasycznej. Anna Czyżewska z Warszawy zagrała utwór J. S. Bacha pod tytułem „Chaconne” z Partity d-moll na skrzypce solo. Mistrzowskie wykonanie przywołało myśl ks. Giussaniego, że działanie człowieka w świecie ma zawsze początek w fascynacji pięknem.

Tematem spotkania była „Koncepcja dzieł i ich realizacja”. Ks. Fabio Baroncini podkreślił, że człowiek staje się dorosły, w pełni dojrzały, dopiero wtedy gdy tworzy dzieła, wyraża siebie poprzez dzieło. Uwzględnia przy tym spotkanych ludzi, dzieli z nimi rzeczywistość i bierze poważnie pod uwagę ich potrzeby. Nie jest to zatem rzecz sentymentalna czy ideologiczna, ponieważ dotyka konkretów. Tego wszystkiego osoba nie mogłaby czynić bez przypominania, korygowania i wspierania ze strony towarzystwa, które pomaga we właściwym ukierunkowaniu rodzących się dzieł. „Dopiero w Ruchu usłyszałem o sensie życia, ale też o poszukiwaniu tego sensu poprzez działanie” – stwierdził Sandro Bicocchi.

Włoscy goście wytłumaczyli czym jest Towarzystwo Dzieł. To nie tylko stowarzyszenie, które gromadzi około 28 tysięcy firm i organizacji z całej Italii. Comagnia delle Opere jest płaszczyzną wzajemnej pomocy i wzrastania, zarówno w aspekcie ekonomicznym, jak i społecznym. Obejmuje nie tylko działalność czysto biznesową, ale też inicjatywy społeczne i charytatywne, bowiem dzieło może przejawiać się również w innych dziedzinach.

Aby mogło powstać dzieło, konieczne jest spełnienie dwóch warunków. Po pierwsze potrzebne są racje, które sprawiają, że osoba chce podjąć określone działania w otaczającej rzeczywistości. Po drugie osoba musi odpowiedzialnie wyrazić swoje zdecydowanie na pełne zaangażowanie, powiedzieć odpowiedzialnie „ja”. „Dzieło, aby stać się dziełem Boga potrzebuje ludzkiego „ja”, które potwierdzi, że jego tożsamość jest w Bogu” – podkreślił Antonio Intiglietta.

Przypomniał on o związku między tworzeniem dzieł i odpowiedzią na pytanie czym jest praca. W środowisku CdO stanowi ona wymiar kultury i może stać się nawet jej synonimem, ponieważ jest wyborem, którego człowiek dokonuje i wciela w życie. Jest wyrazem człowieka i afirmacji wszystkich rzeczy, wobec których staje, aby je skierować ku własnemu ideałowi. Na przykładzie własnego życia prelegent pokazał co znaczy, że praca jest wyrazem osoby i afirmacji ideału. „Oznacza to, że komunikowanie owego ideału, czyli spotkania z Chrystusem jest ostatecznym celem we wszystkich działaniach człowieka. To wydarza się w relacjach z osobami spotykanymi w pracy. Ludzie ci nie są bowiem prostymi współpracownikami, którzy służą do rozwijania działalności, ale są osobami z którymi należy dzielić doświadczenie. Praca jest jednym z wyrazów doświadczenia, które nadaje sens życiu. Nie jest celem”.

Ostatecznie trzeba powiedzieć, że praca jest sposobem poprzez który człowiek przeżywa własne powołanie. Naszym zadaniem jest wnoszenie w świat, właśnie w środowisku pracy, tego, co ten świat i osobę stanowi – więzi z Chrystusem.

Na spotkaniu warszawskim zaprezentowano przykład dojrzałej, dobrowolnej i odpowiedzialnej inicjatywy społecznej, jaką jest Campagnia delle Opere. Uczestnicy mogą z nim porównać własne doświadczenie. Czas pokaże jakie będą tego owoce.


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją