Ślady
>
Archiwum
>
2020
>
lipiec / sierpieĹ
|
||
Ślady, numer 4 / 2020 (lipiec / sierpieĹ) ĹcieĹźki. Etiopia PeĹnia Ĺźycia Dla ludzi w stanie gĹodu, obawiajÄ cych siÄ wojny domowej, pandemia jest âstanem zagroĹźenia wewnÄ trz stanu zagroĹźeniaâ. Siostra salezjanka Laura Girotto opowiada o kraju i o wspĂłlnocie misyjnej Adwa, gdzie âewangelizuje siÄ Ĺźyciemâ âJestem w Alcatraz i nie dam rady wykopaÄ tunelu, aby wrĂłciÄ do domuâ, Ĺźartuje siostra Laura Girotto w rozmowie na Skype. âAlcatrazâ to gĹĂłwna siedziba CĂłrek Maryi WspomoĹźycielki w Rzymie, gdzie siostra Laura dochodzi do siebie po dwĂłch ciÄĹźkich operacjach. âDomemâ natomiast jest jej misja w Adwa, w Etiopii. Ma 76 lat, ale gdy tylko stanÄĹa na nogi, prĂłbowaĹa dostaÄ siÄ tam nawet kontenerowcem lub samolotem transportowym. Nic z tego: z powodu koronawirusa nie ma moĹźliwoĹci powrotu. Nie Ĺźartuje jednak, gdy mĂłwi: âTeraz Pan prosi mnie o wiÄcej: o cierpliwoĹÄ, ktĂłrej nigdy nie miaĹam. Przypomina mi, Ĺźe misja nie jest moim dzieĹem, ale Jego. Moje Ĺźycie naleĹźy do Niego. Czyni z nim, co chceâ.
W 1994 r. zakon wysĹaĹ siostrÄ LaurÄ do Adwy na pĹaskowyĹźu Tigraj. Przez dĹugie miesiÄ ce jej zakwaterowaniem byĹ namiot, rozbity na tej piÄknej ziemi, na ktĂłrej byĹy tylko gĹĂłd i bieda. Dzisiaj w ramach misji dziaĹajÄ : szkoĹa z 1800 uczniami w wieku od trzech miesiÄcy do osiemnastu lat; szpital ze specjalistycznymi klinikami ambulatoryjnymi; projekt rolny; zawodowy instytut ksztaĹcÄ cy mĹodzieĹź niestudiujÄ cÄ na uniwersytecie; warsztaty krawieckie, samochodowe i inne. Wszystkie wyróşniajÄ siÄ na poziomie krajowym. W dziele tym wraz z siostrami salezjankami wspĂłĹpracujÄ Ĺwieccy i wolontariusze z caĹego Ĺwiata, zwĹaszcza z WĹoch. Wielkie dzieĹo powstaĹo z dala od cywilizacji. âOpatrznoĹÄ nie pozwala, by kiedykolwiek czegoĹ nam brakowaĹo. Budujemy, tworzymy, odpowiadajÄ c na pojawiajÄ ce siÄ potrzeby. Ale moĹźesz to zrobiÄ tylko wtedy, gdy spotkaĹeĹ Chrystusa, poniewaĹź On jest obecny poĹrĂłd biednych. I kaĹźdego dnia muszÄ wracaÄ do ĹşrĂłdĹa, ktĂłrym jest ta wĹaĹnie MiĹoĹÄ do mojego Ĺźycia. W przeciwnym razie co pomogĹoby mi przetrwaÄ w sytuacji, gdy trzymam w ramionach dziecko umierajÄ ce na zwykĹe zapalenie ĹźoĹÄ dka? Albo w ciÄ gĹych sytuacjach zagroĹźenia? Czasami zamykam siÄ w swoim pokoju i pĹaczÄ. ProszÄ Pana, aby wybaczyĹ mi mojÄ maĹÄ wiarÄ i okazaĹ cierpliwoĹÄ, poniewaĹź On jest czĹowiekiem i Bogiem... a ja jestem tylko czĹowiekiem!â.
Najnowsze zagroĹźenie, Covid. W lutym rzÄ d oficjalnie ogĹosiĹ pandemiÄ, ale kilka przypadkĂłw zakaĹźenia pojawiĹo siÄ juĹź w poprzednich miesiÄ cach. âWiedzieliĹmy, Ĺźe wirus jest juĹź obecny w wielu regionach kraju. I Ĺźe liczba ofiar Ĺmiertelnych juĹź jest wysokaâ, wyjaĹnia siostra Laura. âOpóźnienie informacyjne wynika z faktu, Ĺźe drogi, komunikacja i duĹźe obiekty w Etiopii sÄ w rÄkach ChiĹczykĂłw. Etiopia jest caĹkowicie zaleĹźna od Chin, gdyĹź uczyniĹa je swoim gĹĂłwnym partnerem handlowym. Tylko nasz region, Tigraj, w odróşnieniu od Federacji, od razu zamknÄ Ĺ granice, kontrolujÄ c caĹy ruch wjazdowy na swoje terytoriumâ. Zablokowano wszelkÄ produkcjÄ, zakazano przemieszczania siÄ, zabroniono dostarczania ze wsi na sobotni targ artykuĹĂłw spoĹźywczych, takich jak miÄso, owoce, warzywa i mleko. W miastach z powodu braku paliwa czÄsto zatrzymywane sÄ generatory prÄ du. Brakuje wody pitnej. Ludzie chodzÄ nad rzekÄ, liczÄ c siÄ ze wszystkimi konsekwencjami. âTo jest stan zagroĹźenia wewnÄ trz stanu zagroĹźenia. ÂŤMacie szczÄĹcie, jeĹli macie tylko koronawirusaÂť â tak Etiopczycy komentujÄ sytuacjÄ na Zachodzie. Po ogĹoszeniu epidemii wielu inwestorĂłw szybko opuĹciĹo kraj. W naszej misji, stosownie do wytycznych rzÄ dowych, zamykane sÄ szkoĹy, warsztaty i wszystkie inne aktywnoĹci, w tym odprawianie Mszy ĹwiÄtej. Ale nie stoimy w miejscu. Ostatnio zgromadzono pracownikĂłw w maĹych grupach i wyjaĹniono im sytuacjÄ, rozdajÄ c za darmo maseczki. Ponad 300 pracownikom zagwarantowano wypĹatÄ. Jest to wyjÄ tek w caĹym kraju. Pewna amerykaĹska fundacja przekazaĹa powaĹźnÄ sumÄ na dokoĹczenie budowy szpitala, a my poprosiliĹmy o wykorzystanie tych pieniÄdzy na wynagrodzenia. OpatrznoĹÄ...â. Szpital dziaĹa nadal z ukierunkowaniem na wszystkie choroby oprĂłcz Covida, poniewaĹź wyposaĹźenie sanitarne znajduje siÄ obecnie na kontenerze w porcie DĹźibuti. Zainfekowani pacjenci zgĹaszani sÄ do organĂłw rzÄ dowych, te jednak niewiele sÄ w stanie zrobiÄ, poniewaĹź w Etiopii nie ma intensywnej opieki medycznej. Personel sanitarny na podstawie umĂłw miaĹ prawo odejĹÄ, a jednak wszyscy pozostali. Jest wĹrĂłd nich takĹźe trzech kubaĹskich lekarzy, ktĂłrzy do niedawna pracowali w klinikach dla bogatych ludzi w Addis Abebie. W pewnym momencie nie mogli tam pracowaÄ juĹź tylko dla pieniÄdzy i chcieli odejĹÄ. Kiedy usĹyszaĹa o tym siostra Laura, zaproponowaĹa im, Ĺźeby przybyli na misjÄ. Wynagrodzenie spadĹo im do jednej trzeciej. Zaakceptowali je. âDorastali w reĹźimie Fidela Castro, nie wiedzÄ nawet, jak zrobiÄ znak krzyĹźa, ale widziaĹam, jak jeden z nich pĹacze nad chorym dzieckiem: nie zdawaĹ sobie sprawy, Ĺźe pĹacze nad maĹym Chrystusem. ĹťyjÄ Ĺźyciem misji, uczestniczÄ w uroczystoĹciach i chwilach modlitwy. Pan objawia siÄ na wiele sposobĂłwâ. I oto ze sĹĂłw siostry Laury jasno wynika, co znaczy pracowaÄ w winnicy Pana. To jest coĹ, co pociÄ ga.
Misja jest zamkniÄta na zewnÄ trz. OprĂłcz zakonnic i Ĺwieckich mieszkajÄ cych w niej na staĹe, personel jest zredukowany do minimum. Ale dziÄki projektowi rolnemu misja jest caĹkowicie autonomiczna w zakresie dostarczania ĹźywnoĹci i wody. MaĹo tego, w ostatnich miesiÄ cach pojawiĹo siÄ wsparcie produkcji owocĂłw, warzyw i pasz dla zwierzÄ t gospodarskich, aby mĂłc wyĹźywiÄ rodziny dzieci z misji. Co tydzieĹ okoĹo czterech tysiÄcy ludzi otrzymuje jedzenie i wodÄ. âProjekt rolny jest najmÄ drzejszym pomysĹem, jaki daĹ nam Panâ â mĂłwi siostra Laura. Jest to historia âprzebiegĹoĹciâ, albo raczej cudĂłw OpatrznoĹci, historia misji âKidane Mehretâ, opiekunki Etiopii (âKidane Mehretâ znaczy âSuknia MiĹosierdziaâ, czyli Ta, ktĂłra przyodziaĹa w czĹowieczeĹstwo Tego, ktĂłry jest MiĹosierdziem). To tak, jakby poprzeczka byĹa ustawiana coraz wyĹźej po to, abyĹmy zrozumieli dobro, ktĂłre jest naszym udziaĹem. Tak wĹaĹnie byĹo z maseczkami. Te ze szpitala to za maĹo, trzeba je wyprodukowaÄ. W darze od pewnej wĹoskiej firmy przybyĹy maszyny. A tkanina? Jest bardzo kosztowna. Pod koniec kwietnia zadzwoniĹ telefon z Banco Building (organizacja non-profit, ktĂłra pozyskuje od firm nadwyĹźki produkcyjne, by przekazaÄ je na cele charytatywne â przyp. red): âOtrzymaliĹmy darowiznÄ w postaci kilku rolek TNT (tkanina na maseczki), jesteĹcie zainteresowani?â . Aby utworzyÄ ten nowy warsztat, siostra Laura bÄdÄ c w Rzymie Ĺledzi rozwĂłj sprawy w istniejÄ cym juĹź Ĺrodowisku i podnosi kartkÄ, aby pokazaÄ projekt. Teraz maseczki bÄdÄ produkowane i dystrybuowane za darmo, a po pandemii dziaĹalnoĹÄ ta bÄdzie kontynuowana w celu zaopatrywania szpitali, ktĂłre obecnie zaleĹźÄ od RPA i Chin. I bÄdzie to pierwsza tego typu dziaĹalnoĹÄ w Etiopii.
Do rodzin docierajÄ wiÄc: artykuĹy spoĹźywcze, woda, pieniÄ dze i... Ĺóşka. We wsiach domy skĹadajÄ siÄ z jednego pokoju, w ktĂłrym wszystko siÄ robi i wspĂłlnie siÄ mieszka: w jednym Ĺóşku Ĺpi nawet do siedmiu osĂłb. âDoskonaĹaâ sposobnoĹÄ do zaraĹźania. Kilka lat temu przybyĹo sto chiĹskich Ĺóşek z Coop Italia; w praktyce byĹy to same rury do przykrÄcenia, bez ram. KorzystajÄ c z wysokoĹci pomieszczeĹ, kowale z misji wymyĹlili Ĺóşka czteropiÄtrowe: najmniejsze osoby wspinajÄ siÄ na gĂłrÄ, starsi ĹpiÄ na ziemi.
âOpatrznoĹÄ niesĹychanie obchodzi siÄ ze swymi biedakami. Nie pozostawia mnie w spokoju. Kiedy zachorowaĹam, byĹam wĹaĹciwie sparaliĹźowana, myĹlaĹam, Ĺźe to koniec mojego Ĺźycia misyjnego, Ĺźe nigdy nie wrĂłcÄ. Zamiast tego, w ciÄ gu 24 godzin, z pomocÄ przyjacióŠlekarzy, byĹam operowana we WĹoszech przez wybitnego chirurga. Dzisiaj mĂłwiÄ mi: Ĺwietnie wyglÄ dasz! To On napeĹnia moje serceâ. To prawda, ââwidaÄ to takĹźe na wideo. PiÄÄdziesiÄ t osiem lat Ĺźycia zakonnego i sĹowa zakochanej w swym OblubieĹcu. Jak na poczÄ tku. âNawet w tej sytuacji, z dala od misji, moje Ĺźycie jest wypeĹnione Ĺźyciem osĂłb o twarzach i historiach splecionych z moim Ĺźyciem. Mam je wszystkie w moich myĹlach. Kiedy spotykasz Chrystusa i jak w moim przypadku skĹadasz Ĺluby, dziewictwo przeksztaĹca siÄ w macierzyĹstwo. Nawet w stosunku do osĂłb starszych darowane ci jest macierzyĹskie spojrzenie. MiaĹam setki duchowych porodĂłw. KaĹźde dziecko byĹo tym jedynym: kiedy umieraĹo w moich ramionach, pĹakaĹam, a kiedy zdoĹaliĹmy je uratowaÄ, ĹwiÄtowaĹam. Znam historiÄ kaĹźdego dziecka =, ktĂłre bawi siÄ teraz na dziedziĹcuâ. Wystarczy, aby wypeĹniÄ sto ĹźyÄ. âPan daĹ mi znacznie wiÄcej niĹź ewangeliczne stokroÄ. Nawet jeĹli nie byĹo Ĺatwo, pomimo trudnoĹci wszystko po ludzku byĹo prawdziwe i gĹÄbokieâ.
I to wĹaĹnie widzÄ mieszkaĹcy Adwa. Lud Etiopii jest gĹÄboko religijny, uwaĹźa, Ĺźe ludzkie wartoĹci sÄ zakorzenione w piÄknie Boga StwĂłrcy. Z tego powodu relacje z innymi religiami zawsze byĹy bardzo dobre. ĹciĹle religijna dyskusja jest podejmowana tylko wtedy, gdy ktoĹ poprosi o odpowiedĹş na spontanicznie rodzÄ ce siÄ pytanie. Dla muzuĹmanĂłw i prawosĹawnych siostra Laura i inne siostry sÄ âdziewicami ksiÄdza Boskoâ. Czy ewangelizuje siÄ Ĺźyciem? âPewnie. WidzÄ to w nas, w codziennym Ĺźyciu wspĂłlnoty siĂłstr zakonnych, z Cottolengo, caĹkowicie oddanych Ĺwieckich, takich jak Giovanni i Eugenio z Memores Domini, ktĂłrzy przybyli piÄÄ lat temu. Stali siÄ darem ks. Giussaniego z nieba. Razem z AnnÄ , ktĂłra podarowaĹa nam rok swego Ĺźycia na zaĹoĹźenie laboratorium szpitalnego, a ktĂłra teraz wrĂłciĹa do Mediolanu. SÄ szczÄĹliwymi ludĹşmi, poniewaĹź ĹźyjÄ caĹkowicie Chrystusem, w przeciwnym razie nie daĹoby siÄ tu przetrwaÄ. Jest to nasza prawdziwa ÂŤmisja granicznaÂť. PatrzÄ c na nich w dziaĹaniu, myĹlÄ, Ĺźe bogactwo charyzmatu Giussaniego jest tym, czego potrzebuje dzisiaj KoĹciĂłĹ, byÄ moĹźe bardziej niĹź zinstytucjonalizowanego Ĺźycia zakonnego, takiego jak nasze. Prorocze piÄkno wspĂłlnoty Adwa na tym wĹaĹnie polega: zakonnicy, Ĺwieccy, maĹĹźonkowie, róşne kultury i narodowoĹci sÄ Ĺwiadectwem KoĹcioĹa Chrystusowego, ktĂłry jest wspĂłlnotÄ braterskÄ . I do tego w kraju i na kontynencie rozdartym wiecznymi walkami etnicznymi i plemiennymi. Ewangelizuje siÄ Ĺźyciemâ. To Ĺwiadectwo nie tylko dla EtiopczykĂłw, ale takĹźe dla wielu wolontariuszy w kaĹźdym wieku, ktĂłrzy zawsze poĹwiÄcali czas, energiÄ i profesjonalizm w tworzeniu tego dzieĹa. PrzychodzÄ , by zaoferowaÄ pomoc i odkrywajÄ , Ĺźe to oni jej potrzebujÄ . âW kontekĹcie wolnym od uwarunkowaĹ pracy, rodziny, ÂŤstadaÂť, wychodzi na jaw skrajny gĹĂłd, gĹĂłd sensu Ĺźycia. Wszystko majÄ i wszystkiego im brak. PotrzebujÄ rozmowy o ludzkim kryzysie, ktĂłrego doĹwiadczajÄ , i tutaj znajdujÄ sposĂłb na poradzenie sobie z nim. Czasami wydaje mi siÄ, Ĺźe jestem spowiednikiem â tak wiele jest zwierzeĹ, pytaĹ, a nawet grzechĂłw. KtoĹ naiwnie prosi mnie o rozgrzeszenie... MĂłwiÄ, Ĺźe ÂŤotrzymuje wybaczenieÂť z powodu wyraĹźonego pragnienia, ale z zadaniem jak najszybszego udania siÄ do kapĹana, ktĂłry udzieli sakramentalnego przebaczenia. WracajÄ do domu inniâ. Po powrocie do swojej rodziny, pewien mÄĹźczyzna napisaĹ do niej: âPrzed wyjazdem postanowiĹem rozstaÄ siÄ z ĹźonÄ . Teraz nie jest to juĹź moĹźliwe. Nie tego chcÄ w Ĺźyciuâ.
DziĹ sytuacja w kraju, pogrÄ Ĺźonym w stanie gĹodu, jest dramatyczna do tego stopnia, Ĺźe ââludzie obawiajÄ siÄ wojny domowej. DziÄki pandemii wybory zostaĹy odwoĹane. Tigraj, jako region lepiej zarzÄ dzany, postanowiĹ iĹÄ naprzĂłd. âNie wiadomo, co siÄ stanie w sferze polityki. Miejmy tylko nadziejÄ, Ĺźe wszystko to nie spowoduje przemocy i konfliktu miÄdzy braÄmi tego samego narodu, ktĂłrzy pochodzÄ z róşnych grup etnicznych. My jednak wciÄ Ĺź jesteĹmy super partes (neutralni), polityka nie wkracza w naszÄ obecnoĹÄ w kraju, ktĂłry nas goĹci. Zawsze szanowaĹyĹmy prawo i wĹadzÄ i tego uczymy naszych podopiecznych: salezjaĹski system edukacyjny ma na celu ksztaĹcenie uczciwych obywateli i osĂłb bogobojnych. Nie bez powodu relacje z lokalnymi wĹadzami zawsze byĹy optymalne â szanujÄ nas i liczÄ siÄ z nami. Jakkolwiek to siÄ skoĹczy, bÄdziemy po stronie ludnoĹci i, jak zawsze, OpatrznoĹÄ pokieruje naszymi krokamiâ, mĂłwi siostra Laura na koniec naszej rozmowy. W miÄdzyczasie dalej szuka drogi powrotnej.
|