Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2020 > maj / czerwiec

Ślady, numer 3 / 2020 (maj / czerwiec)

Ścieżki

Wyraz naszego „tak”

Piszę do Ciebie, by podziękować za Twoją obecność, postawę i zaangażowanie - zawsze, ale obecnie jeszcze bardziej stało się to dla mnie jasne za sprawą okresu pandemii, kiedy uświadomiłam sobie, że nie zostawiłeś nas samych


Warszawa, 18.06.2020

Drogi Księże Juliánie Carrónie - Ojcze i Przyjacielu!

Piszę do Ciebie, by podziękować za Twoją obecność, postawę i zaangażowanie - zawsze, ale obecnie jeszcze bardziej stało się to dla mnie jasne za sprawą okresu pandemii, kiedy uświadomiłam sobie, że nie zostawiłeś nas samych.

Wczoraj uczestniczyłam w spotkaniu zespołu koordynującego OgĂłlnopolskiej Rady RuchĂłw Katolickich (po 3,5 miesięcznej przerwie), do ktĂłrej nasz Ruch w Polsce naleĹźy od 30 lat. Rozmawialiśmy o sytuacji w świecie i w Kościele podczas trwania pandemii, i jaki wywarła ona wpływ na róşne płaszczyzny Ĺźycia: osobistego, rodzinnego, społecznego, politycznego, gospodarczego itp.  Tym jednak, co napełniło moje serce drĹźeniem i wdzięcznością, było pytanie - jak Ruchy przetrwały dotychczasowy okres pandemii? W obliczu zadanego pytania usłyszałam od innych i uświadomiłam sobie, Ĺźe chociaĹź niektĂłre Ruchy i wspĂłlnoty miały spotkania on-line tak jak i my (tym samym nie był to dla nich czas zawieszenia i braku relacji), to jednak tylko Ty, prowadziłeś nas przez ten „wyjątkowy czas”, jak kochający Ojciec i Przyjaciel zatroskany o nasze dobro tu i teraz oraz zbawienie, pokazując drogę i towarzysząc na niej poprzez skierowane do nas listy, transmisje on-line, tekst „Przebudzenie człowieczeństwa”, proponowane gesty (takĹźe naszych przyjaciół, ktĂłrzy mieli odwagę napisać do Ciebie) oraz modlitwę, ktĂłra w tym okresie nabrała nowego znaczenia, a bez ktĂłrej nie mogłoby się to wszystko wydarzyć. A dzisiaj, kiedy w niektĂłrych wspĂłlnotach (jak usłyszałam) oczekiwane rekolekcje zostały przełoĹźone na późniejszy okres, Ty odpowiadasz na nasze potrzeby i pragnienia, i zachęcasz do kontynuowania drogi, w okolicznościach dzisiejszej rzeczywistości i z udziałem dostępnych nam narzędzi wprowadzając nas w Rekolekcje Bractwa tekstem „Co nas wyrywa z nicości ?”

Chciałabym teĹź podziękować, za TwĂłj list skierowany do „Corriere della Sera” pt.  â€žOto jak w trudnościach uczymy się pokonywać lęk”, w ktĂłrym zaświadczasz, o znaczeniu daru  charyzmatu Comunione e Liberazione nie tylko dla naszego Ĺźycia, ale teĹź dla całego Kościoła i świata. Dla mnie jest to wyraz Twojego „tak” dla Jezusa i zaufanie, Ĺźe w podejmowanych wyzwaniach, czasami bardzo trudnych, nie pozostajemy sami. Oby Twoja postawa i pomoc udzielana z nieba za przyczyną księdza Giussaniego otwierała rĂłwnieĹź nasze serca, przede wszystkim moje, i czyniła je gotowymi do zaakceptowania wezwań pochodzących z rzeczywistości.

Księże Juliánie wdzięczna Bogu za dar Twojej osoby dla Ruchu i z modlitewną pamięcią życzę Ci nieustannej gotowości i dyspozycyjności w podążaniu za głosem serca, byś całym swoim życiem wspierał zamysł Kogoś Innego.

Pragnę teĹź przekazać błogosławieństwo O. Adama Schulza SJ – przewodniczącego ORRK  udzielone całemu Ruchowi Comunione e Liberazione, i jego Ĺźyczenia byśmy rozwijali się i wzrastali w aktualnej rzeczywistości i byli światłem BoĹźej Obecności w świecie, a Matka BoĹźa była naszą Przewodniczką. O. Adam zapewnia rĂłwnieĹź o modlitwie.

Przyjdź Duchu Święty, Przyjdź przez Maryję!

Gosia Czapska /wspĂłlnota warszawska/

 


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją