W pięknej przygranicznej wiosce Lutyni (3 km od Lądka Zdroju), nasz przyjaciel Krzysiu udostępnił nam mały domek i miejsce w ogrodzie na rozbicie 4 namiotów. W sobotę 23 lipca rozpoczął się nasz 8-dniowy, wakacyjny pobyt z dziećmi. Wszystko co wspólnie przeżywaliśmy – wyjścia w góry, na jagody, zabawy, uroczystości imienin Krzysztofa i 4 Anek oraz kończąca każdy dzień Msza Św. – dało mi pewność, że Chrystus jest sensem mojego życia. Dzielenie się sobą z przyjaciółmi, dziećmi i ich rodzicami, którzy nas często odwiedzali, było dla mnie wielką radością. Jestem Bogu bardzo wdzięczna, że nie przegapiłam kolejnego, podarowanego mi momentu. Dziękuję też za dar jakim jest dla mnie nasze Towarzystwo.