Ślady
>
Archiwum
>
1991
>
Biuletyn - listopad
|
||
Ślady, numer 5 / 1991 (Biuletyn - listopad)
Stanowisko Ruchu w Polsce wobec męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki Mając w pamięci słowa Pana naszego Jezusa Chrystusa: „A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią” (Łk 21, 16) – nie jesteśmy zaskoczeni męczeńską śmiercią ks. Jerzego Popiełuszki. Pan przecież powiedział: „uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą” (Mt 10, 24-25). Przytoczone tu słowa Chrystusa sprawdzały się aż nadto w ciągu 2000 lat historii Kościoła. Do długiego szeregu męczenników wiary doszedł – pamiętajmy! – kolejny nasz rodak. Nie znaczy to, że nie przezywamy tej śmierci równie boleśnie, jak cały Kościół w Polsce i cały nasz naród. Nie wolno nam jednak zamknąć się w żałobie i w bólu, gdyż takie zamknięcie wykluczałoby nadzieję i wiarę w sens cierpienia. Ta śmierć, podobnie jak śmierć Chrystusa, jest wydarzeniem zbawczym. Jest krwią przelana po to, „aby byli jedno”. Ks. Jerzy Popiełuszko swoje krótkie życie poświęcił służbie wartościom, których źródłem jest Jezus Chrystus, Oda kupiciel człowieka. Wartościom, którym i my chcemy służyć: pojednaniu, prawdzie, miłości i wyzwoleniu dzieci Bożych. Jego ofiara staje się dla nas szczególnym znakiem czasu i naszym dziedzictwem, częścią naszego doświadczenia. W tym miejscu jeszcze pragniemy przypomnieć naszym wspólnotom słowa Ojca chrześcijaństwa, wypowiedziane do Polaków w środę 31 października: „Oddajmy ostatnią posługę księdzu Jerzemu Popiełuszce z chrześcijańską godnością i pokojem. Niech wielka moralna wymowa tej śmierci nie zostanie niczym zakłócona, ani przysłoniona”. Winniśmy więc unikać wszelkich interpretacji pomniejszających to męczeństwo do wymiaru czysto politycznego. Do takiej samej postawy wzywa nas Prymas Polski kardynał Józef Glemp, biskup zamordowanego kapłana. Bądźmy jedno. Z Bogiem.
(stanowisko wobec męczeństwa księdza Jerzego Popiełuszki) 1.11.1984 Bądźmy jedno. Z Bogiem.
Boże w Trójcy Jedyny, Ty swoją wszechogarniającą miłością powołujesz ciągle nowych męczenników, abyś przez nich coraz bardziej stawał się obecny w nas i w świecie, który stworzyłeś. Wejrzyj na niewinnie przelaną krew sługi Twojego Jerzego i spraw, aby Kościół święty uczynił Go w naszych trudnych czasach apostołem pojednania wszystkich ludzi, przez Chrystusa Pana naszego. Amen |