Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2005 > listopad / grudzień

Ślady, numer 6 / 2005 (listopad / grudzień)

Kościół. Wiadomości KAI nr 43 z 30 października 2005 r.

Wgłąb, nie wstecz

Autor, redaktor naczelny miesięcznika WIĘŹ, był świeckim audytorem październikowego Synodu Biskupów.

Zbigniew Nosowski


Synod Biskupów poświęcony Eucharystii nie wprowadził wielkich zmian. W Kościele katolickim synod pełni bowiem funkcję doradczą dla papieża. Przedstawia propozycje, a nie uchwały.

Tegoroczny synod zdecydowanie potwierdził znaczenie formy liturgicznej zainicjowanej 40 lat temu przez II Sobór Watykański. Wbrew podszeptom krytyków tej reformy ojcowie synodalni stwierdzili, że posoborowe nadużycia liturgiczne „nie mogą zaciemnić dobra i ważności reformy, która zawiera bogactwo jeszcze w pełni nie odkryte”.

Wszystkie zaaprobowane sugestie ewentualnych zmian w liturgii wyraźnie chcą prowadzić jej rozwój nie wstecz lecz w głąb. Nie poprzestano na upomnieniu się o przestrzeganie przepisów liturgicznych przez celebransów. Biskupi uznali, że jest to bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsza jest świadomość, dlaczego takie normy istnieją – stąd nacisk raczej na odpowiednią formację seminaryjną, na lepszą katechezę i głębsze zrozumienie.

Obrady synodu wyraźnie zmierzały ku reformowaniu Kościoła nie poprzez zmiany doktrynalne czy złagodzenie dyscypliny sakramentalnej (np. zgoda na wyświęcenie żonatych mężczyzn na księży czy dopuszczenie do komunii świętej osób rozwiedzionych, a żyjących w niesakramentalnych związkach małżeńskich), lecz przez pogłębienie teologii, duchowości i wiary. Słowa najczęściej powtarzane w auli synodalnej to „zachwyt cudem Eucharystii”. Teraz – po Synodzie, po doświadczeniu Roku Eucharystii – pora na to, aby i biskupi, i księża, i wszyscy wierni pokazali, że ten zachwyt może być inspiracją do codziennego życia w duchu Eucharystii. Im mocniej kochasz, tym bardziej powinieneś siebie ofiarować – to jest właśnie postawa eucharystyczna.


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją