Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2015 > maj / czerwiec

Ślady, numer 3 / 2015 (maj / czerwiec)

Lektura na lato

„Człowiek jest w pełni sobą, jeśli znajduje się w relacji"

PapieĹź Franciszek Encyklika Laudato si`. W trosce o wspĂłlny dom

kard. Angelo Scola


Może się to wydawać paradoksem, ale by rozmawiać o ekologii, papież w tej encyklice wzywa nas do nawrócenia, to znaczy do uznania tego, kim naprawdę jesteśmy, byśmy właściwie zrozumieli historyczne okoliczności, w jakich Opatrzność stawia przed nami i otwiera drogę do osobistej wolności oraz do ochrony wspólnego dobra. Nieprzyjęcie obecnego w encyklice wezwania do nawrócenia uniemożliwi niechybnie jej odbiór.

Cóż to jest więc za prawda o nas samych, do której uznania jesteśmy wezwani, byśmy naprawdę mogli zatroszczyć się o nasz wspólny dom? Człowiek jest w pełni sobą tylko w relacji: z samym sobą, z innymi, z całym stworzeniem i z Bogiem.

W ciągłości tego, co zaproponowane zostało przez jego poprzednikĂłw – nieprzypadkowo Franciszek rozpoczyna, podejmując nauczanie świętego Jana XXIII, błogosławionego Pawła VI, świętego Jana Pawła II i Benedykta XVI (bardzo liczne w całym tekście są odniesienia do dwĂłch ostatnich papieĹźy) – papieĹź chce ofiarować nam nauczanie społeczne (15), wyraz mądrości chrześcijańskiej wiary, odnośnie do tego, co z naciskiem nazywa ekologią integralną. W swoim nauczaniu nie zwraca się tylko do chrześcijan, ale do „całej rodziny ludzkiej”, poszukującej „zrĂłwnowaĹźonego i zintegrowanego rozwoju, poniewaĹź wiemy, Ĺźe wszystko moĹźe się zmienić”* (13). NawrĂłcenie na ekologię integralną – tak w skrĂłcie moglibyśmy określić papieskie nauczanie w encyklice Laudato si’. (…)

 

Konieczna krytyka. Co jest ĹşrĂłdłem kryzysu ekologicznego? (nr 100–136)? Trzeci rozdział encykliki wchodzi zdecydowanie w to, co moglibyśmy nazwać „antropologiczną stawką” naszych czasĂłw. Chodzi o przezwyciężenie technokratycznego paradygmatu: „Podstawowy problem jest inny, jeszcze głębszy: chodzi o sposĂłb, w jaki faktycznie ludzkość przyjęła technologię i jej rozwĂłj wraz z jednolitym i jednowymiarowym paradygmatem” (106). Paradygmatem nieintegralnym właśnie. Albo, innymi słowy, paradygmatem, ktĂłry dąży do zredukowania wszystkiego, co nie jest indywidualnym „ja”, do przedmiotu podległego własnej dominacji. W ten sposĂłb szerzy się indywidualistyczny i praktyczny redukcjonizm, niezdolny do integralnego spojrzenia na rzeczywistość, ktĂłry prowadzi do „utraty sensu całości, powiązań istniejących między rzeczami, szerokiej perspektywy, sensu, ktĂłry staje się bez znaczenia” (110). Dlatego papieĹź Franciszek, wyraĹşnie nawiązując do nacisku, jaki Benedykt XVI kładł na konieczność poszerzania rozumu, zaprasza do „ponownego poszerzenia spojrzenia” (112). Zasadniczy charakter relacji oraz prymat pracy są dwoma fundamentalnymi czynnikami sprzyjającymi sprowadzeniu do właściwych proporcji technokratycznego paradygmatu w duchu ekologii integralnej. (…)

 

Konieczność wychowywania. Ekologiczne wychowanie i duchowość (202–246) to tytuł ostatniego rozdziału. Jako dobry pedagog papieĹź doskonale zdaje sobie sprawę w pierwszej kolejności z tego, Ĺźe „nie ma systemĂłw, ktĂłre całkowicie zniweczyłyby otwarcie się na dobro, prawdę i piękno czy teĹź zdolność do reakcji, jaką BĂłg nieustannie wzbudza w głębi naszych serc” (205). Poza tym On wie, Ĺźe „prawa i przepisy nie wystarczą na dłuĹźszą metę, aby ograniczyć złe zachowanie” (211). W istocie, mĂłwienie o nawrĂłceniu i ekologii integralnej wprowadza kwestię wolności i odpowiedzialności kaĹźdego (wymiar osobisty) i wszystkich razem (wymiar wspĂłlnotowy i społeczny).

Nawrócenie na ekologię integralną, „przełamujące izolację i autoreferencyjność”, domaga się zatem zmiany stylu życia (208). Domaga się oprócz tego, by zasadnicze środowiska wychowawcze – rodzina i chrześcijańska wspólnota w pierwszej kolejności – sprzyjały nowym przyzwyczajeniom i trwałym cnotom opartym na darmowości i wdzięczności, przepełnionej miłością świadomości tego, że nie jesteśmy oddzieleni od innych stworzeń, odpowiedzialnej kreatywności, umiarkowaniu i pokorze (220–224). Do tego wszystkiego my, chrześcijanie, jesteśmy wychowywani przez życie codzienne Kościoła, któremu rytm nadają sakramentalne celebracje oraz – w zupełnie szczególny sposób – niedzielna Eucharystia (233–237).

 

Wszystko jest powiązane. Nauczanie papieża Franciszka w tej drugiej encyklice (…) rozświetla konieczność – ze względu na głoszenie Ewangelii w naszych czasach – pokazania antropologicznych, społecznych i kosmologicznych implikacji chrześcijańskich tajemnic. (…) Wszystko się ze sobą łączy, a to zachęca nas do tego, byśmy dojrzewali do duchowości globalnej solidarności, „która emanuje z tajemnicy Trójcy Świętej” (240).

(z „Przedmowy” do encykliki Laudato si’ wydanej w Mediolanie przez Centro Ambrosiano)

* Encyklika Laudato si’ cyt. za: www.vatican.va.

 

PAPIEĹť FRANCISZEK

Encyklika Laudato si’. W trosce o wspólny dom

Wydawnictwo M, KrakĂłw 2015                

 

 


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją