Ślady
>
Archiwum
>
1993
>
Biuletyn (17) grudzieĹ
|
||
Ślady, numer 6 / 1993 (Biuletyn (17) grudzieĹ) 10-lecie Ruchu w Polsce TrochÄ o historii 20 listopada br. odbyĹy siÄ w Warszawie uroczystoĹci 10-lecia zaistnienia w Polsce ruchu Comunione e Liberazione, ktĂłry narodziĹ siÄ w paĹşdzierniku 1983 roku w Olsztynie k. CzÄstochowy. ks. Gianni Calchi Novati Historia jednakĹźe zostaĹa zainicjowana wiele lat wczeĹniej drogami znanymi jedynie Panu, zapoczÄ tkowujÄ c Ăłw dzieĹ, w ktĂłrym ks. Giussani uznaĹ oficjalnie poczÄ tek Ruchu w Polsce. Trzeba siÄgnÄ Ä aĹź po 1965 rok, kiedy to pewne osoby z Ruchu z Mediolanu pod przewodnictwem ks. Francesco Ricciego zapoczÄ tkowaĹy seriÄ kontaktĂłw majÄ cych na celu odnalezienie pewnych faktĂłw, dziÄki ktĂłrym moĹźna byĹo wzajemnie rozpoznaÄ siÄ wewnÄ trz doĹwiadczenia wiary KoĹcioĹa. w tamtych czasach byĹy to zasadniczo trzy rzeczywistoĹci (Ĺrodowiska) wokóŠktĂłrych rozwinÄĹy siÄ wspomniane kontakty, czyli fakty bezpoĹrednio przygotowujÄ ce naszÄ historiÄ: po pierwsze wrocĹawski KIK, a szczegĂłlnie trzej kapĹani: ks. MichaĹ Czajkowski, ks. ZdzisĹaw Seremak i ks. JĂłzef Pazdur (obecny biskup pomocniczy wrocĹawski), zaĹoĹźyciele-animatorzy wspĂłlnoty Ĺw. Marcina (nazwÄ dla wspĂłlnoty przyjÄli od wezwania koĹcioĹa Ĺw. Marcina na Starym MieĹcie, przy ktĂłrym siÄ gromadzili). NastÄpnie krakowska grupa intelektualistĂłw, stojÄ ca wĂłwczas na czele Tygodnika Powszechnego, wreszcie ruch ĹwiatĹo-Ĺťycie w Lublinie nazywany wĂłwczas ruchem oazowym, zaĹoĹźony i kierowany przez ks. Franciszka Blachnickiego. Uprzywilejowanym miejscem naszych kontaktĂłw staĹ siÄ oczywiĹcie ruch oazowy. Ks. Giussani, kiedy wielokrotnie pytaliĹmy go, czy nie nadszedĹ czas zainicjowania ruchu CL w Polsce, powtarzaĹ nam niezmiennie. Trzeba nam siÄ wzajemnie poznawaÄ, dowartoĹciowywaÄ istniejÄ cy tam ruch, aby on ĹźyĹ i oĹźywiaĹ KoĹcióŠw Polsce. To jest cel, ktĂłry musi nam przede wszystkim przyĹwiecaÄ. Faktem jest, Ĺźe z kontaktĂłw z ruchem ĹwiatĹo-Zycie zrodziĹa siÄ idea zwoĹania MiÄdzynarodowego Kongresu RuchĂłw KoĹcielnych, ktĂłry odbyĹ siÄ w 1981 roku w Rzymie, a zakoĹczony zostaĹ spotkaniem z Ojcem ĹwiÄtym Janem PawĹem II, ktĂłry przy tamtej okazji powiedziaĹ m.in. âcaĹy KoĹcióŠz definicji jest ruchemâ. Historia lat 1972-1982 ze szczegĂłlna intensywnoĹciÄ rozwija siÄ we WrocĹawiu i okolicy, dziÄki przyjaĹşni z ks. Seremakiem i rodzina AdamowiczĂłw, oraz w Lublinie, gdzie przez kilka lat przebywaĹy osoby z WĹoch, zaangaĹźowane na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim jako lektorzy jÄzyka wĹoskiego. SieÄ kontaktĂłw poszerzaĹa siÄ i coraz bardziej zakorzeniaĹa dziÄki coraz wyraĹşniejszemu rozpoznawaniu siÄ. W 1978 roku Karol WojtyĹa zostaĹ wybrany PapieĹźem. Fakt ten jeszcze bardziej umocniĹ dÄ Ĺźenie niektĂłrych do wspĂłĹdzielenia historii KoĹcioĹa w Polsce, ktĂłry podarowaĹ Ĺwiatu NajwyĹźszego Pasterza. W 1979 roku PapieĹź przybyĹ do Polski i przy okazji doszĹo do kolejnego spotkania WĹochĂłw z CL z Polakami, tym razem z grupÄ osĂłb z BiaĹegostoku. ProĹba o zainicjowanie ruchu Cl w Polsce stawaĹa siÄ coraz bardziej natarczywa, ale ks. Giussani obstawaĹ przy tym, aby dowartoĹciowywaÄ charyzmaty juĹź w Polsce istniejÄ ce. WĂłwczas to dotarĹ do rÄ k ks. Giussaniego oficjalny list napisany przez dwĂłch kapĹanĂłw polskich, zawierajÄ cy proĹbÄ o to, by zgodziĹ siÄ zainicjowaÄ i wesprzeÄ ruch CL w Polsce. PowoĹano zatem grupÄ osĂłb pod przewodnictwem ks. Francesco Ricciego (bÄdÄ cego niejako ojcem i reĹźyserem tej historii), ktĂłra w lipcu 1983 roku spotkaĹa siÄ w Poroninie (przypadek czy zrzÄ dzenie losu?) z grupÄ PolakĂłw, kapĹanĂłw i osĂłb Ĺwieckich dla zweryfikowania zasadnoĹci owej proĹby. W konsekwencji, w paĹşdzierniku w Olsztynie k/CzÄstochowy, w poĹoĹźonym w lesie klasztorze siĂłstr, doszĹo do historycznego spotkania (odbywanego ciÄ gle jeszcze w warunkach pĂłĹoficjalnych) z ks. Luigi Giussanim. Tam to wĹaĹnie, po dwu dniach dialogu, ks. Giussani udzieliĹ swej aprobaty, wyraĹźajÄ c jÄ mniej wiÄcej takimi sĹowy: Dobrze, muszÄ stwierdziÄ, ze istnieje w Polsce ruch Comunione e Liberazione! W klasztorze Ĺw. Antoniego w Olsztynie k/CzÄstochowy byĹo nas okoĹo 30 osĂłb, w Niepokalanowie w 1988 podczas obchodĂłw piÄciolecia Ruchu i zawierzenia go Maryi Matce KoĹcioĹa, byĹo nas ok. 250 osĂłb. 20 listopada 1993 roku zgromadziliĹmy siÄ w liczbie blisko 500 osĂłb: mĹodzieĹź licealna i pracujÄ ca oraz w róşnym wieku ludzie doroĹli. PowiedzieliĹmy juĹź sobie tego lata na zakoĹczenie ogĂłlnopolskich wakacji Ruchu, Ĺźe z grupy osĂłb zafascynowanych doĹwiadczeniem Ruchu staliĹmy siÄ obecnie ludem: jakkolwiek jeszcze maĹym, ale juĹź ludem... Ks. Francesco Ricci z wysokoĹci nieba z pewnoĹciÄ raduje siÄ tym wszystkim i, jak wierzymy, nadal bÄdzie nam przewodziĹ. tĹum. Krystyna Borowczyk |