Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 1993 > Biuletyn (17) grudzień

Ślady, numer 6 / 1993 (Biuletyn (17) grudzień)

10-lecie Ruchu w Polsce

Dziesięciolecie Ruchu CL w Polsce

Powitanie. Homilia

ks. Józef Adamowicz


POWITANIE

Warszawa 20XI 1993 r.

Kościół św. Anny

Spotkaliśmy się, aby zaświadczyć o jedności, która zrodziła się z rozpoznania Obecności. Jest to łaska, która przyszła do nas przez charyzmat ks. Luigi Giussaniego. W Polsce żyje już 10 lat. Wspomagani przez ks. Giussaniego jesteśmy tu, aby wypowiedzieć wdzięczność za tę łaskę.

 

HOMILIA

Dobrze się składa, że na dzień dzisiejszy w liturgii Słowa Bożego przypada wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego. Możemy czytać ten właśnie fragment Ewangelii, który tak bardzo umiłowany jest przez ks. Giussaniego, tak często przez niego cytowany: „każdy kto dla mego imienia opuści dom, braci, siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.

Sądzę, że w dzisiejszym świątecznym momencie nie ma w nas, przynajmniej ze zbyt wielka natarczywością tego pytania uczniów: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? Ale dobrze wiem, że pojawia się ono w naszych sercach, w naszych umysłach i myślę, że taki dzień jak dzisiejszy, jest dniem, w którym otrzymujemy w stokrotny sposób odpowiedź na to pytanie. Psalmista natomiast prosił nas przed chwilą, wzywał: Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Spróbujmy popatrzeć na bogactwo tego dnia. Już ta chwila, w której uczestniczymy jest bogactwem. Jesteśmy wewnątrz tej wielkiej tajemnicy jedności, której na imię Eucharystia, z której wciąż rodzi się Kościół, która wciąż ten Kościół buduje, Kościół, który jest nam tak bardzo drogi dzięki spotkaniu z charyzmatem Ruchu. Popatrzmy jakim darem, jakim bogactwem jest to, że naszej Eucharystii przewodzi biskup. Jest to też teraz okazja, abyśmy ks. Biskupa przywitali. Biskup jest znakiem jedności. Biskup nas w imię Chrystusa prowadzi, Biskup przewodniczący Eucharystii to znak tej pasterskiej funkcji, którą nieustannie sprawuje w nas sam Chrystus. Jest to wyraz jedności Kościoła.

Jest wśród nas także – i tez jest teraz pora, aby go przywitać – specjalny posłaniec ks. L. Giussaniego, ks. Luigi Negri. Powiedziałem na początku, że przezywamy rozczarowanie i ból z powodu nieobecności osobistej ks. Giussaniego, ale – tego się wciąż uczymy – jeśli on wskazuje nam kogoś, to ten przychodzący do nas przynosi całe bogactwo, które zostaje ofiarowane każdemu z nas i nam wszystkim razem, poprzez dary, które on sam niesie. Serdecznie witamy ks. prof. Luigi Negri. Pozwólcie tez, że skorzystam z okazji (bo jesteśmy tutaj widoczni, a przedtem całe towarzystwo było w zakrystii), aby przywitać ks. Gianniego Calchinovati, Michele Faldi, który jest tak konsekwentnym punktem odniesienia dla naszych wspólnot w Polsce, punktem więzi przezywanej bardzo konsekwentnie, konsekwentnie z Centrum Ruchu, a wraz z nim nauczyciela Stefano Giorgi, oraz dwóch studentów Davide Biaso i Samuele.

To też jest bogactwo, to są konkretne elementy sytuacji, którą przeżywamy dziś, na którą mamy patrzeć, bo przez tę sytuację objawia się pomiędzy nami Obecność tej Tajemnicy, z której żyjemy: Spójrzcie na niego a rozpromienicie się radością, oblicza wasze nie zapłoną wstydem.

Proszę mi teraz pozwolić, że właśnie w tym momencie liturgii, wewnątrz sprawowania tej wielkiej tajemnicy jedności Chrystusowego Ciała, którym jest Kościół, odczytam telegram, który przekazał nam w związku z dzisiejszym spotkaniem ks. Luigi Giussani:

Zmuszeni do podporządkowania się nieprzewidzianym okolicznościom, nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w uroczystości celebrującej tę wielką rocznicę historii ruchu Komunia i Wyzwolenie w Polsce. Jedynie fakt, że ks. prof. Luigi Negri, który dzieli z nami odpowiedzialność za prowadzenie całego Ruchu, będzie mógł do Was przyjechać, łagodzi nasz ból i rozczarowanie.

„Siły przeciwne Chrystusowi pracują z wielką wytrwałością i inteligencją, aby pomniejszyć znaczenie, a nawet zniszczyć świadomość Jego istnienia” – jak napisaliście w wysłanym do nas liście.

Pasja, aby czynić Chrystusa, a więc Kościół, rzeczywistością obecną, zdolną do przemieniania ludzi i wspólnot powoduje, że jesteśmy jednością pomimo dzielących nas granic i języków. To ona powoduje, że jako bracia ze wspaniałomyślnością i wytrwałością pragniemy dzielić się potrzebami materialnymi i duchowymi.

Droga tego braterstwa jest najpiękniejszym odcinkiem naszej historii – od pamięci ze spotkania z ojcem Blachnickim, poprzez żyjącą w nas obecność księdza Ricci, pokorę i pełne oddanie Księdza Seremaka, aż do opatrznościowego spotkania na najwyższym szczycie z geniuszem narodu polskiego w osobie Papieża.


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją