Ślady
>
Archiwum
>
1998
>
Biuletyn (40) styczeĹ-paĹşdziernik
|
||
Ślady, numer 1 / 1998 (Biuletyn (40) styczeĹ-paĹşdziernik) Z Ĺźycia KoĹcioĹa Wiele charyzmatĂłw i ruchĂłw, ale jedna misja 30 V - PrzemĂłwienie Ojca ĹwiÄtego do przedstawicieli ruchĂłw koĹcielnych ÂŤNagle daĹ siÄ sĹyszeÄ z nieba szum, jakby uderzenie gwaĹtownego wiatru, i napeĹniĹ caĹy dom, w ktĂłrym przebywali. UkazaĹy siÄ im teĹź jÄzyki jakby z ognia, ktĂłre siÄ rozdzieliĹy, i na kaĹźdym z nich spoczÄ Ĺ jeden. I wszyscy zostali napeĹnieni Duchem ĹwiÄtymÂť (Dz 2, 2-4).
Drodzy Bracia i Siostry! 1. Te sĹowa z DziejĂłw Apostolskich wprowadzajÄ nas w samo serce wydarzenia, jakie dokonaĹo siÄ w dniu PiÄÄdziesiÄ tnicy: ukazujÄ nam uczniĂłw zgromadzonych wraz z MaryjÄ w wieczerniku, ktĂłrzy otrzymujÄ dar Ducha ĹwiÄtego. W ten sposĂłb speĹnia siÄ obietnica Jezusa i rozpoczyna siÄ czas KoĹcioĹa. Od tej chwili tchnienie Ducha bÄdzie prowadziĹo uczniĂłw Chrystusa aĹź po najdalsze kraĹce ziemi. Doprowadzi ich nawet do mÄczeĹstwa jako nieustraszonych ĹwiadkĂłw Ewangelii. To, co nastÄ piĹo w Jerozolimie dwa tysiÄ ce lat temu, dzisiejszego wieczoru dokonuje siÄ niejako od nowa na tym placu, w centrum chrzeĹcijaĹskiego Ĺwiata. Jak wĂłwczas apostoĹowie, tak i my dzisiaj gromadzimy siÄ w wielkim wieczerniku PiÄÄdziesiÄ tnicy, oczekujÄ c zesĹania Ducha ĹwiÄtego. Pragniemy tu wyznaÄ wraz z caĹym KoĹcioĹem, Ĺźe ÂŤjeden jest Duch, jeden Pan, jeden BĂłg, sprawca wszystkiego we wszystkichÂť (por. 1 Kor 12, 4-6). Pragniemy zaznaÄ na nowo takiego wĹaĹnie klimatu jednoĹci, proszÄ c o dary Ducha ĹwiÄtego dla kaĹźdego z nas i dla wszystkich ochrzczonych. 2. Witam kard. Jamesa Francisa Stafforda, przewodniczÄ cego Papieskiej Rady ds. Ĺwieckich, i dziÄkujÄ mu za sĹowa, jakie na poczÄ tku naszego spotkania zechciaĹ do mnie skierowaÄ takĹźe w waszym imieniu. Wraz z nim witam obecnych tu ksiÄĹźy kardynaĹĂłw i biskupĂłw. SĹowa szczegĂłlnej wdziÄcznoĹci kierujÄ do Chiary Lubich, Kiko ArgĂźello, Jeana Vaniera i ks. Luigiego Giussaniego za ich wzruszajÄ ce Ĺwiadectwa. Wraz z nimi witam zaĹoĹźycieli i przeĹoĹźonych reprezentowanych tutaj nowych wspĂłlnot i ruchĂłw. Na koniec, gorÄ co pragnÄ zwrĂłciÄ siÄ do kaĹźdego z was, bracia i siostry, czĹonkowie róşnych ruchĂłw koĹcielnych. Z entuzjazmem przyjÄliĹcie zaproszenie, jakie skierowaĹem do was w dniu ZesĹania Ducha ĹwiÄtego 1996 r., i przygotowaliĹcie siÄ starannie, pod kierownictwem Papieskiej Rady ds. Ĺwieckich, do tego niezwykĹego spotkania, ktĂłre prowadzi nas do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Wydarzenie, ktĂłre dziĹ przeĹźywamy, naprawdÄ nie ma precedensĂłw: po raz pierwszy bowiem wszystkie nowe ruchy i wspĂłlnoty koĹcielne zgromadziĹy siÄ tu na spotkaniu z PapieĹźem. Jest to wielkie ÂŤwspĂłlne ĹwiadectwoÂť, jakiego oczekiwaĹem w roku, ktĂłry na drodze KoĹcioĹa ku Wielkiemu Jubileuszowi jest poĹwiÄcony Duchowi ĹwiÄtemu. Duch ĹwiÄty jest tutaj z nami! To On oĹźywia to niezwykĹe przeĹźycie komunii KoĹcioĹa. Doprawdy, ÂŤoto dzieĹ, ktĂłry Pan uczyniĹ: radujmy siÄ zeĹ i weselmy!Âť (Ps 118 [117], 24). 3. W Jerozolimie, prawie dwa tysiÄ ce lat temu, w dniu PiÄÄdziesiÄ tnicy Piotr wystÄ piĹ wobec zdumionego tĹumu, ktĂłry szydziĹ z apostoĹĂłw, gdyĹź nie rozumiaĹ przemiany, jaka siÄ w nich dokonaĹa: ÂŤJezusa Nazarejczyka â powiedziaĹ odwaĹźnie â MÄĹźa, ktĂłrego posĹannictwo BĂłg potwierdziĹ wam (...), przybiliĹcie rÄkami bezboĹźnych do krzyĹźa i zabiliĹcie. Lecz BĂłg wskrzesiĹ GoÂť (Dz 2, 22-24). W sĹowach Piotra ujawnia siÄ samoĹwiadomoĹÄ KoĹcioĹa, oparta na przekonaniu, Ĺźe Jezus Chrystus jest Ĺźywy, dziaĹa w teraĹşniejszoĹci i przemienia Ĺźycie czĹowieka. Duch ĹwiÄty, ktĂłry dziaĹaĹ juĹź w chwili stworzenia Ĺwiata i w dziejach Starego Testamentu, objawia siÄ przez wcielenie i PaschÄ Syna BoĹźego, a w dniu PiÄÄdziesiÄ tnicy przychodzi niczym ÂŤhuraganÂť, aby kontynuowaÄ w czasie i przestrzeni misjÄ Chrystusa Pana. Za sprawÄ Ducha ĹwiÄtego KoĹcióŠstaje siÄ jakby strumieniem nowego Ĺźycia, ktĂłry pĹynie przez dzieje ludzkoĹci. 4. KoĹcioĹowi, ktĂłry wedĹug okreĹlenia OjcĂłw jest miejscem, ÂŤgdzie zakwita DuchÂť (KKK 749), Pocieszyciel ofiarowaĹ za naszych dni, wraz z Soborem WatykaĹskim II, nowÄ PiÄÄdziesiÄ tnicÄ, wzbudzajÄ c w nim nowy i niespodziewany dynamizm. KaĹźda interwencja Ducha ĹwiÄtego jest zdumiewajÄ ca. Duch powoduje wydarzenia, ktĂłre zaskakujÄ swojÄ nowoĹciÄ , zmieniajÄ radykalnie ludzi i historiÄ. Na tym wĹaĹnie polegaĹo niezapomniane doĹwiadczenie Powszechnego Soboru WatykaĹskiego II, podczas ktĂłrego KoĹciĂłĹ, prowadzony przez Ducha ĹwiÄtego, odkryĹ, Ĺźe wymiar charyzmatyczny jest jednym z jego wymiarĂłw konstytutywnych. ÂŤDuch ĹwiÄty nie tylko przez sakramenty i posĹugi uĹwiÄca i prowadzi Lud BoĹźy oraz cnotami go przyozdabia, ale 'udzielajÄ c kaĹźdemu, jak chce' (1 Kor 12, 11) darĂłw swoich, rozdziela miÄdzy wiernych wszelakiego stanu takĹźe szczegĂłlne Ĺaski, (...) majÄ ce na celu odnowÄ i dalszÄ poĹźytecznÄ rozbudowÄ KoĹcioĹaÂť (Lumen gentium, 12). Aspekty instytucjonalny i charyzmatyczny to jakby dwa rĂłwnie istotne elementy konstytutywne KoĹcioĹa, ktĂłre razem â choÄ na róşne sposoby â ksztaĹtujÄ jego Ĺźycie, przyczyniajÄ c siÄ do jego odnowy i do uĹwiÄcenia Ludu BoĹźego. WĹaĹnie to opatrznoĹciowe odkrycie charyzmatycznego wymiaru KoĹcioĹa daĹo poczÄ tek â przed i po Soborze â niezwykĹemu rozwojowi ruchĂłw koĹcielnych i nowych wspĂłlnot. 5. Dzisiaj KoĹcióŠraduje siÄ widzÄ c, Ĺźe znĂłw speĹniajÄ siÄ sĹowa proroka Joela, ktĂłrych wysĹuchaliĹmy przed chwilÄ : ÂŤwylejÄ Ducha mojego na wszelkie ciaĹoÂť (Dz 2, 17). Wy, tutaj zgromadzeni, jesteĹcie namacalnym dowodem tego ÂŤwylaniaÂť Ducha ĹwiÄtego. KaĹźdy ruch róşni siÄ od innych, wszystkie jednak sÄ zjednoczone w tej samej komunii i przez tÄ samÄ misjÄ. NiektĂłre charyzmaty wzbudzone przez Ducha wdzierajÄ siÄ niczym gwaĹtowny wicher, ktĂłry porywa ludzi i popycha ich na nowe drogi misji i radykalnej sĹuĹźby Ewangelii, aby gĹosili niestrudzenie prawdy wiary, przyjmujÄ c w darze Ĺźywe dziedzictwo Tradycji i budzÄ c we wszystkich gorÄ ce pragnienie ĹwiÄtoĹci. Dzisiaj chcÄ woĹaÄ do was wszystkich, zgromadzonych tutaj na placu Ĺw. Piotra, i do wszystkich chrzeĹcijan: otwĂłrzcie siÄ z pokorÄ na dary Ducha! Przyjmijcie z wdziÄcznoĹciÄ i ulegĹoĹciÄ charyzmaty, ktĂłre Duch ĹwiÄty nieustannie rozdziela! Nie zapominajcie, Ĺźe kaĹźdy charyzmat jest dany dla wspĂłlnego dobra, to znaczy dla poĹźytku caĹego KoĹcioĹa! 6. Charyzmaty ze swej natury udzielajÄ siÄ innym i w ten sposĂłb dajÄ poczÄ tek ÂŤduchowemu pokrewieĹstwuÂť (por. Christifideles laici, 24) oraz przyjaĹşni w Chrystusie, z ktĂłrej rodzÄ siÄ ÂŤruchyÂť. PrzejĹcie od pierwotnego charyzmatu do ruchu dokonuje siÄ dziÄki tajemniczej sile przyciÄ gania, z jakÄ zaĹoĹźyciel oddziaĹuje na tych, ktĂłrzy pragnÄ mieÄ udziaĹ w jego doĹwiadczeniu duchowym. Tak wiÄc ruchy uznane oficjalnie przez wĹadze koĹcielne jawiÄ siÄ jako odblaski jedynego KoĹcioĹa i róşne formy jego samorealizacji. Nowe ruchy powstawaĹy i rozwijaĹy siÄ w Ĺźyciu KoĹcioĹa jako element nowy i niespodziewany, a czasem nawet naruszajÄ cy dotychczasowÄ rĂłwnowagÄ. RodziĹo to wÄ tpliwoĹci, niepokoje i napiÄcia; czasem wiÄ zaĹo siÄ z przejawami zarozumiaĹoĹci i nieumiarkowania z jednej strony oraz licznymi uprzedzeniami i zastrzeĹźeniami z drugiej. Ten okres poddaĹ ruchy prĂłbie wiernoĹci i pozwoliĹ oceniÄ autentycznoĹÄ ich charyzmatĂłw. Dzisiaj otwiera siÄ przed wami nowy etap: etap koĹcielnej dojrzaĹoĹci. Nie znaczy to, Ĺźe wszystkie problemy zostaĹy rozwiÄ zane. Jest to raczej pewne wyzwanie. Droga, ktĂłrÄ trzeba przejĹÄ. KoĹcióŠoczekuje od was ÂŤdojrzaĹychÂť owocĂłw jednoĹci i dziaĹania. 7. W naszym Ĺwiecie, czÄsto zdominowanym przez zeĹwiecczonÄ kulturÄ, ktĂłra upowszechnia wzorce Ĺźycia oderwanego od Boga, wiara wielu ludzi poddana jest trudnej prĂłbie, a nierzadko sĹabnie i gaĹnie. Odczuwamy zatem pilnÄ potrzebÄ skutecznego gĹoszenia wiary oraz solidnej i gĹÄbokiej formacji chrzeĹcijaĹskiej. Jak bardzo potrzeba dziĹ dojrzaĹych chrzeĹcijan, Ĺwiadomych swojej toĹźsamoĹci nadanej im przez chrzest, Ĺwiadomych swojego powoĹania i misji w KoĹciele i w Ĺwiecie! Jak potrzebne sÄ Ĺźywe wspĂłlnoty chrzeĹcijaĹskie! Dlatego wĹaĹnie powstaĹy ruchy i nowe wspĂłlnoty koĹcielne: sÄ one odpowiedziÄ , wzbudzonÄ przez Ducha ĹwiÄtego, na to dramatyczne wyzwanie schyĹku naszego tysiÄ clecia. To wy wĹaĹnie jesteĹcie tÄ opatrznoĹciowÄ odpowiedziÄ . Prawdziwe charyzmaty muszÄ prowadziÄ do spotkania z Chrystusem w sakramentach. KoĹcielne wspĂłlnoty, do ktĂłrych naleĹźycie, pomogĹy wam odkryÄ powoĹanie chrzcielne, wykorzystaÄ dary Ducha ĹwiÄtego otrzymane w sakramencie bierzmowania, zawierzyÄ miĹosierdziu BoĹźemu w sakramencie pojednania i uznaÄ EucharystiÄ za ĹşrĂłdĹo i szczyt caĹego chrzeĹcijaĹskiego Ĺźycia. RĂłwnieĹź dziÄki temu gĹÄbokiemu doĹwiadczeniu KoĹcioĹa powstaĹy wspaniaĹe chrzeĹcijaĹskie rodziny otwarte na Ĺźycie, prawdziwe ÂŤkoĹcioĹy domoweÂť, zrodziĹy siÄ liczne powoĹania do kapĹaĹstwa i do Ĺźycia zakonnego, a takĹźe nowe formy Ĺźycia ludzi Ĺwieckich, inspirowane radami ewangelicznymi. W waszych ruchach i nowych wspĂłlnotach nauczyliĹcie siÄ, Ĺźe wiara nie jest abstrakcyjnym rozumowaniem ani mglistym uczuciem religijnym, ale nowym Ĺźyciem w Chrystusie, wzbudzonym przez Ducha ĹwiÄtego. 8. W jaki sposĂłb moĹźna zachowaÄ i zabezpieczyÄ autentycznoĹÄ charyzmatu? Podstawowym tego warunkiem jest podporzÄ dkowanie siÄ kaĹźdego ruchu rozeznaniu kompetentnej wĹadzy koĹcielnej. Dlatego Ĺźaden charyzmat nie zwalnia od obowiÄ zku podporzÄ dkowania siÄ pasterzom KoĹcioĹa. SobĂłr stwierdza jednoznacznie: ÂŤsÄ d o ich autentycznoĹci i o wĹaĹciwym wprowadzaniu ich w czyn naleĹźy do tych, ktĂłrzy sÄ w KoĹciele przeĹoĹźonymi i ktĂłrzy szczegĂłlnie powoĹani sÄ , by nie gasiÄ Ducha, lecz doĹwiadczaÄ wszystkiego i zachowywaÄ to, co dobre (por. 1 Tes 5, 12. 19-21)Âť (Lumen gentium, 12). To daje wam niezbÄdnÄ gwarancjÄ, Ĺźe idziecie wĹaĹciwÄ drogÄ . PoĹrĂłd zamieszania panujÄ cego w dzisiejszym Ĺwiecie bardzo Ĺatwo jest zbĹÄ dziÄ, ulec zĹudzeniom. Niech zatem w procesie chrzeĹcijaĹskiej formacji prowadzonej przez ruchy nie zabraknie nigdy elementu ufnego posĹuszeĹstwa biskupom jako nastÄpcom apostoĹĂłw trwajÄ cym w komunii z NastÄpÄ Piotra! Znacie wymienione w adhortacji apostolskiej Christifideles laici (por. n. 30) kryteria, ktĂłre pozwalajÄ uznaÄ koĹcielnÄ toĹźsamoĹÄ zrzeszeĹ wiernych Ĺwieckich. ProszÄ was, byĹcie siÄ zawsze nimi kierowali, przyjmujÄ c postawÄ wielkodusznoĹci i pokory, wĹÄ czajÄ c wasze doĹwiadczenia w Ĺźycie KoĹcioĹĂłw lokalnych i parafii, trwajÄ c zawsze w komunii z pasterzami i stosujÄ c siÄ do ich wskazaĹ. 9. Jezus powiedziaĹ: ÂŤPrzyszedĹem rzuciÄ ogieĹ na ziemiÄ i jakĹźe bardzo pragnÄ, Ĺźeby on juĹź zapĹonÄ ĹÂť (Ĺk 12, 49). Gdy KoĹcióŠprzygotowuje siÄ do przekroczenia progu trzeciego tysiÄ clecia, przyjmijmy to wezwanie Chrystusa, aby Jego ogieĹ zapĹonÄ Ĺ w naszych sercach i w sercach naszych braci. Dzisiaj z tego wieczernika na placu Ĺw. Piotra wznosi siÄ wielka modlitwa: PrzyjdĹş, Duchu ĹwiÄty, przyjdĹş i odnĂłw oblicze ziemi! PrzyjdĹş i przynieĹ swoje siedmiorakie dary! PrzyjdĹş, Duchu Ĺźycia, Duchu prawdy, Duchu jednoĹci i miĹoĹci! KoĹcióŠi Ĺwiat potrzebujÄ Ciebie. PrzyjdĹş, Duchu ĹwiÄty, i spraw, aby charyzmaty, ktĂłrych udzieliĹeĹ, przynosiĹy coraz obfitsze owoce. Daj nowÄ moc i misyjny zapaĹ Twoim synom i cĂłrkom tutaj zgromadzonym. Rozszerz ich serca, oĹźyw ich chrzeĹcijaĹskie dziaĹanie w Ĺwiecie. UczyĹ ich odwaĹźnymi zwiastunami Ewangelii, Ĺwiadkami Jezusa Chrystusa zmartwychwstaĹego, Odkupiciela i Zbawiciela czĹowieka. Umocnij ich miĹoĹÄ i wiernoĹÄ KoĹcioĹowi. Skierujmy teraz wzrok ku Maryi, pierwszej spoĹrĂłd uczniĂłw Chrystusa, Oblubienicy Ducha ĹwiÄtego i Matce KoĹcioĹa, ktĂłra towarzyszyĹa apostoĹom w dniu pierwszej PiÄÄdziesiÄ tnicy; mĂłdlmy siÄ, aby przykĹad Jej fiat pomĂłgĹ nam nauczyÄ siÄ posĹuszeĹstwa gĹosowi Ducha ĹwiÄtego. DziĹ na tym placu Chrystus powtarza kaĹźdemu z was: ÂŤIdĹşcie na caĹy Ĺwiat i gĹoĹcie EwangeliÄ wszelkiemu stworzeniu!Âť (Mk 16, 15). On liczy na kaĹźdego z was, liczy na was takĹźe KoĹciĂłĹ. ÂŤA oto Ja jestem z wami â obiecuje Chrystus â przez wszystkie dni, aĹź do skoĹczenia ĹwiataÂť (Mt 28, 20). Jestem z wami. Amen! Na zakoĹczenie przemĂłwienia Ojciec ĹwiÄty pozdrowiĹ zebranych w róşnych jÄzykach. Po polsku powiedziaĹ: Serdecznie pozdrawiam przedstawicieli ruchĂłw koĹcielnych z Polski. CieszÄ siÄ, Ĺźe przybyliĹcie tutaj wraz z ks. kard. Franciszkiem, biskupami i kapĹanami. Wasza obecnoĹÄ jest Ĺwiadectwem tej ĹźywotnoĹci KoĹcioĹa w Polsce, ktĂłra jest owocem dziaĹania Ducha ĹwiÄtego i gĹÄbokiej wiary ludzi. Duch Pocieszyciel niech w pokoju prowadzi was i wszystkich wierzÄ cych w naszym kraju ku nowemu tysiÄ cleciu.
|