Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 2004 > wrzesień / październik

Ślady, numer 5 / 2004 (wrzesień / październik)

Kościół

Wolnośc religijna: prawo, które trzeba wywalczyć

Raport o wolności religijnej w świecie 2004 ujawnia dotkliwe łamanie praw chrześcijan.

Camille Eid


Najbardziej podstawowe ze wszystkich praw, jak Papież określa wolność religijną, w wielu krajach jest nadal trudne do realizacji z uwagi na brak jego akceptacji przez sprawujących władze. Obraz prześladowań wyłania się nieustannie, pomimo poprawy sytuacji w niektórych regionach globu. Jednoznacznie wskazuje na to Raport o wolności religijnej w świecie z 2004 r. przygotowany przez włoską sekcję organizacji Pomoc cierpiącemu Kościołowi. Opracowanie zawiera analizę sytuacji na przestrzeni ostatnich sześciu lat. Nadużycia mające miejsce w tym czasie, to prześladowania fizyczne, ale także wykroczenia w dziedzinie prawnej i administracyjnej.

Chrześcijanie są zazwyczaj tymi, którzy płacą najwyższą cenę, stają się ulubionym celem we wszystkich „obszarach religijnych”. W krajach islamskich, gdzie sytuacja chrześcijan nadal pozostaje bardzo trudna, odłamy fundamentalistów rozprzestrzeniają swoją działalność nakraje dotąd oszczędzane, jak chociażby Bangladesz, gdzie zanotowano liczne przypadki przemocy.

Jeśli chodzi o wyznawców hinduizmu, podobna fala nienawiści uderza w prawo do tolerancji i szacunku tak ważne dla duchowości Gandhiego. W wielu stanach, będących pod ścisłą kontrolą partii Bjp, (Baharata Jannata Parti – partia ludowa) chrześcijanie proszą o wzmocnienie ochrony przeciwko atakom fundamentalistów. W Nepalu niebezpieczeństwo dla dzieła Kościoła stanowią powtarzające się ataki rebeliantów-maoistów. W ubiegłym roku w regionach górskich doszło do zamknięcia trzech katolickich szkół, nieustannie narażanych na zniszczenia i przemoc.

W krajach, gdzie przeważającą liczbę wierzących stanowią buddyści, wykazano pogorszenie sytuacji chrześcijan. W Myanmar (Birma) odnotowano ograniczenia możliwości podejmowania działalności nauczania i ewangelizacji, a także budowania miejsc kultu. W Buthanie, od 2000 roku publiczne wyznanie wiary, jak i ewangelizacja są nadal uznawane za nielegalne. W Kambodży natomiast, przyczyną problemów chrześcijan, szczególnie na obszarach wiejskich, stał się narastający ostatnio nacjonalizm. Zjawisko to łączy się ściśle z buddyzmem, będącym religią państwową. W ubiegłym roku, w niedzielę 13 lipca, w południowo wschodniej części kraju, grupa około stu buddystów zaatakowała kościół podczas sprawowania obrzędów. Zniszczono krzyż, powybijano szyby i powyrzucano na zewnątrz Biblie. W Sri Lance wzrost napięć politycznych i religijnych spowodowały użycie przemocy przez mnichów buddyjskich. Podburzali oni ludność przeciwko organizacjom chrześcijańskim oskarżanym o podważanie tożsamości religijnej i kulturowej narodu.

Więcej problemów niesie sytuacja panująca w bloku komunistycznym. Nowa ekipa rządowa Chin w 2003 r. potwierdziła zachowanie kierowniczej pozycji partii w administracji państwowej, także w kwestii przekonań religijnych. Tym samym potwierdzono wieloletnie kontynuowanie dwuznacznej polityki wyznaniowej. Najboleśniej prześladowanymi są wspólnoty „podziemne”. Nie zgadzają się one na włączenie ich do Kościoła urzędowego. Sytuacja w Korei Północnej pozostaje okryta tajemnicą. Nie sposób bowiem przedostać się do wnętrza kraju, pozostającego w całkowitej izolacji od reszty świata. Nieliczne, docierające stamtąd informacje mówią jednak o brutalnym prześladowaniu i ścisłej kontroli rządu. Szacuje się, że od kiedy w 1953 roku wprowadzono ustrój komunistyczny, zginęło 300 tysięcy chrześcijan oraz wszyscy księża i siostry zakonne. W Laosie, zajmującym pod względem naruszania wolności religijnej trzecie miejsce na świecie, po Korei Północnej i Arabii Saudyjskiej, rząd jednoznacznie zadeklarował zamiar usunięcia chrześcijan, uznając chrześcijaństwo za znieważanie narodowych i «obcą religię imperialistyczną».


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją