Ślady
>
Archiwum
>
2004
>
wrzesieĹ / paĹşdziernik
|
||
Ślady, numer 5 / 2004 (wrzesieĹ / paĹşdziernik) Historia SprawiedliwoĹci staĹo siÄ zadoĹÄ Luigi Negri Tom Inkwizycja, zawierajÄ cy materiaĹy z miÄdzynarodowego Sympozjum, ktĂłre odbyĹo siÄ w 1988 r. w Watykanie, jest narzÄdziem o wielkim kulturowym znaczeniu. Szeroko zakrojone i kompleksowe badania umoĹźliwiĹy podjÄcie, nareszcie w sposĂłb bardzo rzetelny i skrupulatny, problemĂłw, jakie stanÄĹy przed ludzkÄ ĹwiadomoĹciÄ i historiÄ , w zwiÄ zku z dziaĹalnoĹciÄ Inkwizycji. CaĹa seria wartoĹciowych opracowaĹ zdemaskowaĹa w peĹni âczarnÄ â legendÄ Inkwizycji, charakterystycznÄ wciÄ Ĺź jeszcze dla rozlegĹych obszarĂłw laickiej i radykalnej kultury. Zdobycie dokumentĂłw (rĂłwnieĹź tych niedawno opublikowanych) pozwala wreszcie na nakreĹlenie realistycznego obrazu tego zagadnienia. Kilka lat temu w swojej ksiÄ Ĺźce pisaĹem o Inkwizycji: â... konkludujÄ c, trzeba stwierdziÄ, Ĺźe chodzi o wydarzenia z pewnoĹciÄ bolesne, ktĂłre staĹy siÄ przyczynÄ wielu niemaĹych osobistych dramatĂłw, ale jeĹli sprowadzimy je do wĹaĹciwych proporcji, moĹźemy powtĂłrzyÄ za Moulinem, Ĺźe KoĹcióŠâjeĹźeli chodzi o ĹredniowiecznÄ InkwizycjÄ â wyraziĹ zgodÄ na podejmowanie nadzwyczajnych dziaĹaĹ pod wpĹywem konkretnych wyzwaĹ o charakterze spoĹecznym, starajÄ c siÄ wobec osĂłb, ktĂłrych to dotyczyĹo, wpisaÄ swoje dziaĹania w moĹźliwie najbardziej pozytywnÄ strukturÄ sÄ downiczÄ . ĹwiadomoĹÄ spoĹeczna w wiekach XII i XIII byĹa z pewnoĹciÄ róşna od naszej, bo nasze spoĹeczeĹstwo nie myĹli juĹź o tym, by broniÄ siÄ za pomocÄ kary Ĺmierci, przynajmniej formalnie. Gdy zaĹ chodzi o InkwizycjÄ rzymskÄ , nie bojÄ siÄ potwierdziÄ to, co powiedziaĹem juĹź wczeĹniej, a mianowicie, Ĺźe w porĂłwnaniu z kaĹźdym innym procesem karnym, jakie byĹy przeprowadzane w Ăłwczesnym krÄgu cywilizacyjnym, byĹa to instytucja bardzo postÄpowa. ZarĂłwno Inkwizycja rzymska, jak i Ĺredniowieczna miaĹy w KoĹciele ĹşrĂłdĹo pozytywnego oddziaĹywania, oddziaĹywania w wiÄkszym stopniu kierujÄ cego siÄ miĹosierdziem. Nie chodziĹo bowiem tylko o problem sprawiedliwoĹci, ale takĹźe o problem miĹoĹci bliĹşniego, problem miĹosierdzia. Nie ma Ĺźadnego wydarzenia koĹcielnego, ktĂłre mogĹoby byÄ rozpatrywane â rĂłwnieĹź w zwiÄ zku z jego nastÄpstwami politycznymi i spoĹecznymi â jako fakt odwoĹujÄ cy siÄ wyĹÄ cznie do sprawiedliwoĹci. W postÄpowaniu wobec heretyka KoĹcióŠnie jest tylko instytucjÄ , ktĂłra ma broniÄ prawowiernej nauki, jest on rzeczywistoĹciÄ , ktĂłra powinna mieÄ swĂłj wkĹad w obronÄ spoĹeczeĹstwa, zatem Inkwizycja nie jest â jak stwierdziĹ Moulin â jedynie odpowiedzialnoĹciÄ KoĹcioĹa, ale jest jednoczeĹnie odpowiedzialnoĹciÄ KoĹcioĹa i wĹadz cywilnych, a jako taka nie dziaĹa caĹkowicie pomijajÄ c miĹosierdzie wobec jednostkiâ (Controstoria, Milano 2000, s. 42). Publikacja watykaĹska jest wedĹug mnie kolejnym jasnym i w najwyĹźszym stopniu wiarygodnym potwierdzeniem tego punktu widzenia. MoĹźna jednak wyraziÄ ubolewanie tylko nad jednÄ sprawÄ : ksiÄ Ĺźka ta ewidentnie skierowana jest do ludzi profesjonalnie zajmujÄ cych siÄ zagadnieniem; ale wsporach nie biorÄ udziaĹu jedynie naukowcy: w szerokich krÄgach spoĹecznych Inkwizycja jest elementem zaciekĹej polemiki antykatolickiej, opierajÄ cej siÄ w minimalnym stopniu na udokumentowanych faktach, a w zdecydowanej wiÄkszoĹci przypadkĂłw na zwykĹej naiwnoĹci. Czy nie oczekuje siÄ jednak zbyt wiele, gdy wyraĹźa siÄ nadziejÄ, Ĺźe te opublikowane materiaĹy stanÄ siÄ dla kogoĹ podstawowym i przydatnym narzÄdziem w codziennych sporach i kontrowersjach? |