Ślady
>
Archiwum
>
2004
>
wrzesień / październik
|
||
Ślady, numer 5 / 2004 (wrzesień / październik) Społeczeństwo. Hiszpania w świecie Przyszłość tożsamości hiszpańsko-katolickiej Współistnienie? Hiszpanidad - „hiszpańskość” To był czas Hiszpanii. Na początku marca amerykański tygodnik Time uhonorował ten iberyjski kraj, umieszczając na okładce uderzający tytuł: "Hiszpania zdumiewa świat". Mówiono o nowych konkwistadorach, którzy narzucili światu twórczy i oryginalny styl życia: od literatury po kino, od sztuki po kuchnię. Potem był 11 marca, zamach na dworcu w Madrycie i 191 zabitych, porażka wyborcza premiera Aznara i zwycięstwo Zapatero. Wszyscy zaczęli sobie zadawać pytanie, czy wraz z masakrą na dworcu nie została zniszczona siła napędowa Hiszpanii, a szczególnie jej wpływ na kraje Północnej i Południowej Ameryki. Ślady zebrały opinie ważnych osobistości z hiszpańskojęzycznego kręgu kulturowego na temat roli, jaką ludność hiszpańsko-katolicka może odegrać w przyszłości ogarniętej zalewem sekt Ameryki Łacińskiej oraz Stanów Zjednoczonych o anglosaskiej tradycji protestanckiej. Czy hiszpańskie korzenie ogromnej części katolicyzmu amerykańskiego mogą stać sie szansą dla Nowego Świata? Czy katolicka tożsamość będzie umiała zachować racje swojej historii i swojego doświadczenia? Jeśli tak, to pod jakimi warunkami i wystawiając się na jakie niebezpieczeństwa? I kim są ci, którzy przeciwstawiają się takiej możliwości? Mówią: - Jose Miguel Oriol, intelektualista i szef wydawnctwa Encuentro w Madrycie; - Mario Paredes, Dyrektor do spraw Rynku Hiszpańskiego w Stanach Zjednoczonych ze Stowarzyszenia Analiz Finansowych Merril Lynch |