Ślady
>
Archiwum
>
1993
>
Biuletyn (14-15) maj / czerwiec
|
||
Ślady, numer specjalny / 1993 (Biuletyn (14-15) maj / czerwiec) Listy - Relacje - Notatki Zobaczcie jak dobry jest Pan BĂłg PragnÄ siÄ podzieliÄ mojÄ radoĹciÄ jakiej doĹwiadczyĹam przez okolicznoĹÄ ĹwiÄceĹ kapĹaĹskich mojego przyjaciela ks. Janusza DoĹhuna, ktĂłrego poznaĹam przez Ruch i w Ruchu. Teresa Toms Bogu naszemu chwaĹa i czeĹÄ za obecnoĹÄ poĹrĂłd nas, za kaĹźdÄ Jego interwencjÄ w nasze Ĺźycie, wreszcie za dar przyjaĹşni w Jego imiÄ. PragnÄ siÄ podzieliÄ mojÄ radoĹciÄ jakiej doĹwiadczyĹam przez okolicznoĹÄ ĹwiÄceĹ kapĹaĹskich mojego przyjaciela ks. Janusza DoĹhuna, ktĂłrego poznaĹam przez Ruch i w Ruchu. Przez ten konkret wiÄzi Chrystusowych, caĹkowicie darowanych z Ĺaski Pana mogÄ spojrzeÄ na dar kapĹaĹstwa w sposĂłb zupeĹnie nowy, zachwyciÄ siÄ tajemnicÄ tej szczegĂłlnej obecnoĹci Boga w KoĹciele w osobie kapĹana i w jego posĹudze. Teoretycznie do tej pory zdawaĹam sobie sprawÄ z tego czym jest kapĹaĹstwo, ale dopiero w twarzy przyjaciela, z ktĂłrym przeszĹo siÄ kawaĹek wspĂłlnej drogi, nadaĹo owej teorii nowe tchnienie. Z takim sercem peĹnym radoĹci i wdziÄcznoĹci pojechaliĹmy z ks. Januszem do Legnicy na uroczystoĹÄ 20-lecia kapĹaĹstwa ks. JĂłzefa Adamowicza. Spotkanie z tym, ktĂłry prowadzi nas wspĂłlnÄ drogÄ Ruchu nadaĹo znaczenie wszystkiemu co byĹo przed i co jest teraz w drodze przyjaĹşni. Wspomnienie tajemnicy obcowania ĹwiÄtych przez osobÄ ks. ZdzisĹawa Seremaka i ks. Ricci dopeĹniĹo przeĹźywanie tych wiÄzi, ktĂłrych sami nie wybieraliĹmy, ktĂłre byĹy i sÄ ĹaskÄ spotkania. Nie byĹo wiÄc przypadku, Ĺźe ĹwiÄcenia kapĹaĹskie ks. Janusza wypadĹy w dzieĹ drugiej rocznicy Ĺmierci ks. ZdzisĹawa. Jak waĹźna jest owa tajemnicza ObecnoĹÄ Chrystusa w tej prostej przynaleĹźnoĹci, w tej prostej przecieĹź metodzie pĂłjĹcia za ⌠ModlÄ siÄ o swojÄ przynaleĹźnoĹÄ by wzrastaĹa, ale i za wszystkich kapĹanĂłw i tych ktĂłrzy przygotowujÄ siÄ do tego sakramentu. SzczegĂłlnÄ pamiÄciÄ otoczmy tych, ktĂłrym Chrystus objawiĹ siÄ w Wydarzeniu Ruchu, bĹagajmy Pana o jednoĹÄ i coraz wiÄkszÄ przynaleĹźnoĹÄ. Teresa Tomas
|