Menu strony Strona główna Śladów
   
Ślady > Archiwum > 1995 > Biuletyn (26) lipiec

Ślady, numer 3 / 1995 (Biuletyn (26) lipiec)

Świadectwo

"Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie (...) Wierzysz w to?"

Dziękuję Bogu za dar spotkania Ruchu, za przyjaźń z Przemkiem i wami wszystkimi

Marcin


Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto wierzy we Mnie, choćby i umarł, żyć będzie (…) Wierzysz w to?

Słowa Ewangelii św. Jana czytane w dniu pogrzebu Przemka stały się dla mnie szczególnie bliskie i prawdziwe. Otworzyły mi serce na inną rzeczywistość, która nagle przybliżyła się i stała realna jak nigdy dotąd. Rzeczywistość nieba, obcowanie z Bogiem i Jego świętymi – uwierzyłem, że Przemek jest już wśród nich i zatęskniłem za nim, za tamtym światem, do którego tak mocno przywołało mnie jego odejście. Widziałem ból jego rodziców, płakałem razem z nimi i przyjaciółmi z Ruchu – lecz nie były to łzy rozpaczy. Bóg bowiem zechciał spotkać Przemka w naszym towarzystwie, zmienić jego życie, co było widoczne w jego zachowaniu, w rozmowie z nim, czy nawet „wygłupach”.

Żałuję, że nie byłem w tych momentach wystarczająco uważny na jego osobę, ale teraz z większą ostrością widzę piękno jego człowieczeństwa. Odkryłem głęboką prawdę o tym, że świat nie jest w stanie stworzyć takich więzów przyjaźni jakie stworzył między nami Chrystus. Tych więzów nie przerywa nawet śmierć.

Z czym wracam do mojego życia?

Nie tylko z pamięcią o Przemku, ale też z pragnieniem większej uwagi wobec moich przyjaciół z Ruchu, z większą miłością do tej cząstki Kościoła, w której uczestniczę. Ksiądz Olek zwrócił nam uwagę, że powinniśmy się uczyć od Przemka otwartej, zaangażowanej postawy i gotowości odpowiadania na propozycje ruchu. Ruch bowiem uczy mnie przezywać życie z należytą powagą. Tego też uczy mnie Przemek. Szkoda czasu na akademickie, teoretyczne dyskusje i niepotrzebne wymądrzanie się, lepiej wziąć tekst Szkoły wspólnoty, na który jakże często „nie ma czasu” w ciągu dnia, a takie dyskusje uciąć krótko – chociażby jednym z powiedzeń Przemka: „polimeryzowałbym z panem, ale jestem w tej dziedzinie lajkonikiem”.

Dziękuję Bogu za dar spotkania Ruchu, za przyjaźń z Przemkiem i wami wszystkimi.

 


Polska strona Ruchu CL   |   Kontakt z redakcją